reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Odskocznia;))))

reklama
Kwiatuszek: To normalne, że się boisz i martwisz. Ja mam to samo. Widzisz, Moja w ogóle nie przewraca się na pleców na brzuch i z powrotem i też się martwię. U mnie to wiem, że jest to spowodowane obniżonym napięciem mięśniowym i muszę to wyćwiczyć. Ale staram się patrzeć optymistycznie, choć uwierz jestem z typu panikarzy jeśli chodzi o moje dziecko. Same się kiedyś wykończymy. Daj jej jeszcze troszkę czasu albo właśnie skonsultuj z lekarzem lub fizykoterapeutką. Mi wczoraj powiedziała, że pediatrzy też nie mają aż takiej wiedzy w tej dziedzinie, oczywiście nie wszyscy, ale dużo. A nam czasem właśnie przydałby się ktoś kto podpowiedziałby jak trzymać dziecko, jak podnosić, jak stymulować. Ja się dowiedziałam, że dużo rzeczy robiłam źle, i teraz będzie mi ciężko zmienić choćby sposób podnoszenia Małej. Ale muszę.
 
prija myślę,że większość rodziców źle podnosi dzieci,ale kto ma nam to pokazać chwile po narodzinach??Ktoś w szpitalu?Wątpię,zeby kogoś to tam interesowało,więc chwytamy te swoje pociechy jak nam pasuje,jak jest wygodnie,nieświadomie nabieramy złych nawyków.
 
Emka: Dokładnie. Teraz jak mam podnosić inaczej to poprostu nie daje rady. Nie umiem tak manewrować rękami. Muszę ćwiczyć, a córcia oporna. Poza tym kręgosłup mi się sypie:crazy:
 
prija my lada dzień będziemy umawiać się u fizjoterapeutki,żeby zobaczyła co u małej trzeba wyćwiczyc,pewnie też nam pokaże różne prawidłowe ciekawostki...podejrzewam,że niejedną rzecz źle robimy i podnoszenie i noszenie...
 
gatto no można,można,nawet źle przewijać tzn.nie tak nóżki podnosić...wszystko odbija się na kręgosłupie,na bioderkach...Kiedyś nie było takiej wiedzy,takich fajnych rehabilitacji i nasze matki jakoś nas wychowały na "prostych-w sensie niepokrzywionych;) ludzi...a teraz strach się bac...My dopiero niedawno zauważyliśmy,że trzymając małą na rękach ona obkręca się tylko w jedną stronę,tak wszystko ogląda,a z drugą stroną ma problem,nawet wtedy głowy prosto nie może utrzymać,chwieje się często łapiąc równowagę...Dlatego zadzwonimy po fizjoterapeutkę,podpowie co i jak.
 
O ludzie! to ja jestem niedorobiona w tych sprawach, aczkolwiek nie zauwazylam jakichs dziwnych rzeczy u Gattinki, wierci sie w kazda strone:-D skarpetki sciaga z obu nog i takie tam :-D:-D
 
reklama
Do góry