reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odskocznia;))))

zjola - dobrze że jesteś, miałam już do ciebie pisać :-p a Ty w delegacji byłaś :eek::confused2: opowiadaj co u Ciebie? mąż już do Japonii nie wybiera się ? :happy:
aniunnia - jak u Ciebie dzisiaj ?
anulka - a Ty dalej chudniesz? :rofl2: jak z pracą?

Wszystkie bez wyjątku dziewczynki pozdrawiam i życzę udanego weekendu :-)
 
reklama
Kłaczku - z naszymi to tylko po płaskim prawie można, bo równowaga kiepska i koordynacja nie bardzo, więc trzeba pilnować żeby gdzieś nie fiknęli kozła. No ale widoki i tak przepiękne. Ja ostatnio troszkę w górkach byłam, bo zaliczyłam w czerwcu Babią, w lipcu Małą i Dużą Czantorię a w sierpniu Skrzyczne. Wolę szczerze mówiąc góry od morza.

Anastazja - ano byłam i już wróciłam a mąż właśnie z Monachium wraca, powsinoga jedna :baffled:

Bett - ty niedługo się będziesz rozpakowywać, ło matko!

Emeczko - ;-)

Dzisiaj byłam na wizycie. Wynik histopatologiczny niczego oczywiście nie wyjaśnił, ale chociaż zaśniadu nie było. Hormony jeszcze nie spadły do końca i muszę betę powtórzyć. Macica w porządeczku ale na jajniku zrobiła się po owu torbiel krwotoczna. Gin twierdzi, że się wchłonie. Wizytę mam za 3 tygodnie żeby to sprawdzić. Co do dalszej walki - rura mu zmiękła i jak wszystko dojdzie do normy, to chce przed zajściem w ciążę już podawać mi Akard a jak zajdę to Cleksan. Planuje też stymulowanie mnie clo ale bez inseminacji, bo to po nim właśnie na drugi miesiąc mnie ruszyło, w sensie zaszłam. Dobra, stwierdziłam że jeszcze raz dam mu szansę :tak:
 
Zjolka jeszcze to wszystko się za Tobą ciągnie (hormony,torbiel)? :((( Kuźwa jak nie urok to sr...! A co do Acardu to ja właśnie nie pamiętam czy lekarz kazał mi brać cały czas teraz czy dopiero jak się skapnę,że zaszłam...Póki co czekam na pierwszą @ po #...jestem ciekawa czy nadejdzie...ale chyba czuję,że jednak tak bo jem ,jem i jem...masakra jakaś;(
No to co Zjoluś?Czekamy na te Twoje stymulacje i efekty:))))) Mega buźka
 
Emka - ja tam się hormonami nie martwię, bo poprzednimi dwoma razami też wolno spadały. Co do torbieli, to stawiam na to, że niejedną już miałam bo zawsze mnie strasznie łupie jajnik podczas owu. Jak gin rozwiąże sprawę z lekami, to zobaczymy. No i czekam na @. Myślę, że przylezie za tydzień.
Buziaki Emeczko
 
Zjola - jakie niedługo? tfu tfu tfu... ;-) daj mi jeszcze trochę czasu na przygotowanie się i zrobienie wszystkich zakupów. cieszę się, że się nie poddajesz i chcesz jeszcze próbować. nie znam się, ale z Twojego opisu wnioskuję, że ta torbiel nie jest bardzo groźna co mnie bardzo cieszy :-)
 
no nadrobiłam i tu:-) I nadal żadnych złych wieści,co cieszy mnie przeogromnie:-D
A ja miałam tak kiepski i "pędzący" tydzień,że dziś od rana relaksuję się na bb.
"Pozdófki" dla wszystkich:-)
 
Zjola, ktoredy wlazilas na Diablak? Melduj mi tu jaka trase robilas!

U nas... Mlody zabkuje i mam cyrk noca, mnie sie licznik w d... wlaczyl i juz jak sie bzykamy to kombinuje co by z tego moglo byc. A mialo byc na luzie...
 
reklama
Gatto, probuje na luzie, bez kombinacji, liczenia dni, mierzenia temperatury, szczania na pasek ovuestu... No i sie kurkasiwa nie da! Dzis juz wyladowalam z palcem w "helenie" bo przeca trza sprawdzic sluz! Jak 12 dzien to trza! GLUPIA!!
 
Do góry