reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odskocznia;))))

Ja tak na chwiluńkę :-D
aniunnia - nie dobra , trzeba się zmobilizować, co ma być to będzie , a jak ciąża to lepiej na plamienia leki brać i za 8 miesięcy zdrowego bobasa urodzić :tak:
Ja jak na Dukanie byłam to też na kurczaka patrzeć nie mogłam :-D u mnie na dzisiaj wieprzowinka z piekarnika i chyba brokuły ugotuję bo mam akurat a mam chętkę :tak:
pochwalę się , kupiłam testy owu , ponoć szczęśliwy - od dziewczyny co teraz w 3 mies jest i wyprzedaje zapasy :-)
A chyba wiem o co chodzi w tej diecie co kobietka pisała, że je się karkówkę i smalec, bo organizm tak naprawdę najlepiej funkcjonuje jak dostaje codziennie to samo, wytwarza kwasy pod konkretną potrawę i lepiej ją trawi , przynajmniej tak sobie myślę :-D

a gdzie do Krakowa jedziecie? wiem że kolegi tata robił operacje na Żabińcu ( ul.Modrzewskiego - te okolice ) tam jest ponoć dobra klinika chirurgii oka.
a co do lekarza to mój brał 80 zł - 2 lata temu, w zeszłym roku ponoć 100 zł , ale i tak mnie nie stać, więc byłam u niego w październiku na NFZ , ale był tak wykończony że wolę już prywatnie zapłacić i wszystko z nim omówić . No ale to dopiero jak w ciąży będę, na razie idę na NFZ to pierwszego lepszego :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anulka dlatego narazie się wstrzymuję.. nie chce jej mówić , że z niej rezygnuję., Ona też w moim szpitalu pracuje..Narazie to bym chciała usłyszeć serduszko.. JAkbym przeszła pierwszy trymestr z nowym lekarzem to może bym do niej wróciła.. Nie wiem jak to bedzie..Ale wiem, że jak teraz nie bedzie ciązy to z tymi plamieniami pojde do mojej starej gin, bo do kielc mi sie nie usmiecha jechac..

Anastazja jedziemy do jakiejś kliniki czy szpitala na Kamieńskiego jak dobrze pamietam..to jest za bonarką i jeszcze tam za castoramą..
Chyba tak na raz to i może ja do nas do osrodka skoczę do gina na nfz.. Moze to nie głupi pomysł... Ale ja naprawde nie bardzo mam ochote, żeby mnie co noż ktoś inny oglądał..
 
Aniunia - odwagi ! jak @ nie przylezie to testuj , my cię tu wesprzemy :)

Mrówka Kasia - dobrze mi się pracuje , ale ja jestem na etacie , nie mam swojej działalności i już tak jeżdże od 2007 roku więc klienci mnie znają i nie mam problemu z zamówieniami. Nie rozwoże towaru - tylko zbieram zamówienia na produkty mojej firmy i zawoże do hurtowni a oni zajmują się resztą . Sama zamawiam sobie towar i potem muszę go odsprzedać klientom.

Jestem zadowolona i podoba mi się moja praca. Ale oczywiście , jak w każdej bywają gorsze dni - wystarczy jakaś upierdliwa baba i dzień do bani:-D


Zjola , dobrze że masz KRS Amelki w sygnaturce to nie musiałam nigdzie szukać :) Rozliczałam się dzisiaj i mój 1% powędrował do niej.


Danula ,Madzia ,Ewelinka ,Anastazja
-buziaczki....****
 
Nie udzielam się tu, więc może nie powinnam się wypowiadać ale...
Aniunia, a może pójdź do tej swojej starej ginki i wybadaj co ona sądzi o wspomaganiu się lekami w ciąży (czyli czy Ci będzie recepty na clexane dawać). Nie musisz mówić, że inny gin Ci to zalecił, bo to faktycznie prawdopodobnie zadziała jak płachta na byka, ale możesz powiedzieć, że czytałaś w necie o dziewczynach które donosiły ciąże pomimo kilku poronień, że masz znajomą, której udało się tak dziecka doczekać itp.
Sama wiesz, że po tylu stratach to raczej potrzebujesz jakiegoś wspomagania, żeby ciążę szczęśliwie donosić do końca i temu potrzebujesz lekarza, który będzie miał jakiś pomysł na Twoją ciążę... a jeśli ta dotychczasowa ginka nic nie proponuje poza kolejnymi próbami - bo może się uda, to nie jest odpowiednia dla Ciebie. Może jest super ginekologiem dla bezproblemowych pacjentek, ale nie dla takich u których coś nie gra...
Co do testowania, to rozumiem, że strach jest paraliżujący. Ale może warto się przełamać, żeby w razie ciąży móc zacząć działać jak najwcześniej... żeby potem nie wyrzucać sobie zaniedbania... U mnie było powiedziane, że clexane i acard mam zacząć brać jak tylko test mi wyjdzie pozytywny.
 
aniunnia - i jak ? odważyłaś się ? To Bonarka to jest po drugiej stronie miasta :-)
just - dobry pomysł z powiedzeniem że koleżanka, ale zły że w internecie się czytało, bo jak powiedziałam kiedyś to dostałam opieprz :-D a może czas zacząć z nami też pisać :-p
zjola - a cóż to się dzieję , że nie jesteś do naszej dyspozycji ? :-D
czarna - jak się pracuje w takim mrozie? czekolada ponoć jest dobra na taką pogodę :laugh2:ale doczytałam że Ty tylko zamówienia przyjmujesz, bo tak to byś mogła coś podjadać :rofl2:
anulka - jak tam dietka? kijki rozumiem w tę pogodę nie wchodzą w grę ;-)
 
just ta moja ginekolog stara przy ostatniej ciązy mi przepisała juz fraxiparinę i acard, ale dopiero jak do niej poszłam z ciążą. Mój nowy lekarz powiedział, że to za poźno i przepisał acard przed ciąża a clexane jak tylko sie dowiem o ciąży..

Tak więc dziewczynki JESTEM W CIĄŻY ... dzis zrobiłam testa.. strasznie się trzepałam z nerwów .. Muszę to opanować dla mojego dobra.. No i muszę się jakoś dodzwonić do nowego gina.. Póki co chciałabym zacząc brac jeszcze jakiś progesteron, bo może dlatego mam brudny papier przy podcieraniu.. Dziewczyny..strasznie się boję...to moja 4 ciąża i ostatnia nadzieja przy nowym ginie..

anastazja no Bonarka z Twojej strony patrząc jest po drugiej stronie :-)
 
Anunnia dreszcze mnie przechodzą z góry na dół.........
Kochana gratuluje i prosze szybko do lekarza dzwon , idz nie wiem cokolwiek ...bardzo sie ciesze , hura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
aniunnia - GRATULUJĘ!!!!! dzwoń do lekarza, bierz to co Ci kazał od razu brać, miałam przeczucia że to jest to :tak: a nie masz w domu luteiny albo dupka ? mogłabyś od razu zażyć, ale możesz też pójść do apteki i powiedzieć jaka jest sprawa, mojej koleżance bez recepty sprzedali dupka, powiedziała że gin kazał i że nie ma teraz jak jej przyjąć.
 
Anulka Ty się nie przejmuj ..u mnie to samo .. syf codziennie taki sam.. Ja dziś robię spaghetti..pierwszy raz w zyciu.. W sumie to drugi, bo pierwszy robiłam w Irlandii,ale to ich mięso tak smierdziało, że nie dało się w kuchni usiedziec a co dopiero to zjesc..wiec wyrzuciłam..
 
reklama
Do góry