kasia-matiy
Fanka BB :)
no jest jak jest :-) a żyć trzeba dalej, liczę na to że M w końcu zmieni pracę a mały pójdzie do przedszkola więc i ja coś znajdę :-) moja mama właśnie sprzedała dom i dostaniemy na mieszkanko trochę grosza, nie za dużo ale już będzie łatwiej i może się uda nam wyprowadzić bo tutaj mieszkać za chiny nie będę ;-) po ostatniej wystawie tez liczę ze się coś ruszy, na razie mam jedną propozycję kupna ale za to bardzo fajną :-)
mi ostatnio M powiedział że nie chce drugiego dziecka (w sumie 3 w jego przypadku ;-)) i z początku troszkę mnie to zmartwiło, ale teraz o tym nie myślę po prostu i nie gadam z nim o tym bo myślę że nie ma o czym na tę chwilę, bo jak na razie to i ja nie myślę o dziecku ... a co będzie w przyszłości to zobaczymy :-)
co do nacinania to też się bałam bardzo, ale podobno są ćwiczenia które wzmacniają krocze co minimalizuje ryzyko nacinania ... no ale jak już raz miałam cc z powodu nadciśnienia to już drugi raz pewnie tez by było cc więc nie ma co o tym myśleć ;-)
mi ostatnio M powiedział że nie chce drugiego dziecka (w sumie 3 w jego przypadku ;-)) i z początku troszkę mnie to zmartwiło, ale teraz o tym nie myślę po prostu i nie gadam z nim o tym bo myślę że nie ma o czym na tę chwilę, bo jak na razie to i ja nie myślę o dziecku ... a co będzie w przyszłości to zobaczymy :-)
co do nacinania to też się bałam bardzo, ale podobno są ćwiczenia które wzmacniają krocze co minimalizuje ryzyko nacinania ... no ale jak już raz miałam cc z powodu nadciśnienia to już drugi raz pewnie tez by było cc więc nie ma co o tym myśleć ;-)