reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy się

Kasiad zgadzam sie z toba calkowicie
Mnie tylko niepokoi to ze ciuchy na mnie wisza co 4-5 miesiecy temu byly za male :szok: a ludzie mnie spotykaja na drodze i sie pytaja co sie dzieje ze tak chudne a np. widzieli mnie 2 tygodnie przedtem :-(
 
reklama
Watek zamiera wiec ja sie "pochwale" :-D:-D:-D:-D. Czuje ze moje odchudzanie tez zamiera bo ubrania zamiast luzniejsze znow robia sie ciasne:szok::szok:. Cholera jasna!!!!

właśnie ostatnio myślałam o tym wątku a to dlatego że mam 3 pary spodni z przed ciąży które obecnie są na mnie bardzo obcisłe. i jestem strasznie zła, przeciez to już tyle po urodzeniu, kiedyś płaski brzuch a teraz "oponki" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Więc Karolina podpisuje się OBIEMA rękoma. A apetyt mam straszny, za to silna wola chyba gdzieś się zgubiła.
 
Lenulka, ja mam taki apetyt jakiego w ciazy nie mialam!!!1:szok::szok::szok::szok: Konia z kopytami bym zjadla!!! Szok. No a u mnie wszystko odklada sie na brzuchu.
 
Kasiad zgadzam sie z toba calkowicie
Mnie tylko niepokoi to ze ciuchy na mnie wisza co 4-5 miesiecy temu byly za male :szok: a ludzie mnie spotykaja na drodze i sie pytaja co sie dzieje ze tak chudne a np. widzieli mnie 2 tygodnie przedtem :-(

U mnie jest to samo chociaz stanełan na wadze 44 kg teraz juz nie chudne ale ludzie wciąz mi powtarzają czemu nic nie jesz?, jestes coraz chudsza
....mam juz dość, patrze na siebie i mam juz powoli do siebie wstręt ...wiszące spodnie, luzne rekawy, teraz to nawet zero cycków:-(
Gdyby nie gderanie tych ludzi to poprostu bym sie az tak nie przejmowała, wierze ze wroce do wagi 50 kg tylko powoli, potrzebuje czasu, spokoju, mniej nerwów

A dzisiaj na dodatek rodzice uśpili mojego psa, :( strasznie mi przykro, miala 11 lat ale oslepła i robiła sie coraz bardziej agresywna, bardzo podobna do pieska Gosi- kiedys była Emilka z nim na zdjęciu....
 
OLIWIECZKA jestes sliczna dziewczyna i nic tu nie mow o wstrecie czy czyms takim do siebie!!!!! na pewno przytyjesz i bedziesz wygladac tak jak chcesz ale i tak teraz jestes super laska. Kropka!

wspolczuje straty pieska...
 
jestem pewna, że niedługo wrócimy do rozmiarów jakie nam się marzą :tak: (lub chociaż trochę zbliżonych ;-)), ja mam plan od poniedziałku nie wpierda..... tak dużo i idę z dziewczynami z firmy na aerobic (one już chodzą a ja się zawsze wymigałam) zobaczymy co z tego wyjdzie narazie jest plan :-)
 
reklama
Hmmm... jakoś ostatnio omijam ten wątek :-p
Zrzuciłam dość szybko ostatnio kilka kg, ale wróciły.
Dziwna sprawa, bo kg wróciły, ale jak mierzę się cm to obwody dalej te mniejsze i to mnie cieszy :sorry2:
 
Do góry