reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ODCHUDZAMY SIĘ :) - Mamy na diecie

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Justa no nie nie ma jak spór o jajko miejskie i wiejskie dobrze ze ja mam swoje osobiste wiejskie od swoich kurek to pewnie mniej kaloryczne:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Patrycja witaj w gronie odchudzajacych bierz sie w garść i cwicz jak se rowerek kupilas :-):-):-):-):-)

MH no nie ja to tez żartem napisalam:-):-):-)

Anakonda a jakie deserki robisz:-):-):-)wrzuc jakiego przepisa:-D:-D:-D

Ja dzisiaj zajadalam sie piernikiem polecam jest pyszny :tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Jakie deserki robię, a różne, codziennie coś innego oby tylko coś słodkiego mieć :-D:-D:-D

Np. ptasie mleczko
Składniki:
3 chude serki homogenizowane (185 g, bo takie miałam)
4 jaja
1 szklanka mleka
4 łyżeczki żelatyny
10 łyżek słodziku w płynie (dla mnie było za mało więc dodałam jeszcze 3 rozkruszone tabletki)
trochę wody do rozpuszczenia żelatyny
ew. jakiś aromat
Wykonanie:
Żółtka i słodzik ubijamy mikserem na puszystą pianę. Dodajemy aromat (ze 3 krople), po trochę serka, dolewamy mleka ciągle ubijając masę. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie, lekko studzimy i dodajemy również stopniowo do masy nadal ubijając. Na koniec dodajemy ubitą na sztywno pianę z białek, mieszamy i wykładamy do pucharków. Wkładamy do lodówki i za moment deser gotowy.
Jeżeli chcemy mieć ptasie mleczko o innym smaku możemy, przed dodaniem ubitej piany z białka, dodać kawę rozpuszczalną (rozpuszczoną w odrobinie wody lub mleka) lub kakao (zalewamy odrobiną gorącej wody, wtedy ma zapach i smak czekolady, energicznie mieszamy na gładką, lekko płynną masę i dodajemy do ptasiego mleczka).

Batoniki musli

sklad :
4 czubate łyżki mleka w proszku- niskotłuszczowego
2 łyżki czubate otrąb owsianych
1 łyżka czubata pszennych
1 plaska łyżka kakao
1 łyżka słodzika w pudrze lub 4-6 tabl rozduszonego słodzika w tabletkach
4 łyżki mleka
Wszystkie suche produkty wrzucić do miseczki i wymieszać ze sobą. Dolać 4 łyżki mleka szybciutko wymieszać łyżką i zagnieść ręką formując kulę . Kule podzielić na dwie części i uformować dwa batoniki w formie walcy .
Wstawić do zamrażarki na 15 min. Po tym czasie wyciągnąc i można ostrym nożem przeciąć wzdłuż uzyskując tym samym 4 batoniki lub jak ktoś chce może inne formy uformować w paluszkach przed schłodzeniem.

Nutella
3 czubate łyżki mleka odtłuszczonego
3łyżki mleka
2 krople olejku migdałowego
Poł łyżki kakao
Pól łyżki słodzika w pudrze
Wszystkie składniki mieszać tak długo, aż uzyskamu jednolitą masę .

Cytrynowy deser serowy
Skład:
400 g sera białego chudego
3 białka
15-17 tabletek słodzika
6 łyżeczek żelatyny
1/3 szkl mleka
olejek cytrynowy
Wykonanie :
Żelatynę rozpuścić w ciepłym mleku . Zmiksować ser dodać rozduszone tabletki słodzika oraz olejek cytrynowy . Dolać do masy żelatynę z mlekiem. Białka ubić na sztywną pianę i dodać do masy serowej . Wymieszać i nakładać do pojemniczków. Wstawic do lodówki do zastygnięcia .
 
Dziwczyny a uprawiacie jakies sporty? ja oprocz tego ze rowerek to dzis sobie zarzucilam takie cos :-) YouTube - Dance Dance Dance Fitness to tak zeby cale cialo rozruszac...ale przyznam kondycja srednia-wrecz zla :-D pluca prawie wyplulam po tych 10 min. zeby sie uspokoic to usiadlam na minute :-D ale zaraz wzielam sie za sprzatanie i cala godzine w ruchu bylam :-) poznoiej jeszcze na rowerek...ale teraz bede cwiczyla cos w tym stylu... nastepny filik bedzie ten----> YouTube - Core Rhythms
 
ja dzisiaj rano byłam na rowerku, bo dzisiaj mam wolne od treningu siłowego, za to własnie pochlonęlam michę grochówki z kromką chleba:D

patrycja ja ćwiczę 5 raz w tyg na siłowni :))
to Ty ode mnie kupowałaś ksiązki??:-) fajny awatarek:) Twoja fotka?

anaconda gdzie kupujesz słodzik w płynie? drogi jest?
 
hej Meduska-tak od Ciebie :-)
Ta w avatarku to ja ;)
a w Twoim to Ty? ;-)
no i fajnie ze tak smigasz na silownie :-) ja mam na dole w sumie mozna powiedziec w tym samym bloku,mam korty i inne cuda...a ani razu nie bylam :-D
Dzis wytrwale na sniadanko kawalek makreli wedzonej a na obiad salatka ... mialam jesc zupe ale za duzo w niej ziemiakow i zrezygnowalam... ;) malo dzis wypulam...ide zaraz dzban herbaty zapazyc i wracam do pracy... na kolacje zjem dwa jablka ;)
 
hej wam

gosiagro przeczytałam, dzieki jeszcze raz...wszystko obkułam,,,hehe
Justa jakos leci...
Patrycja ja nic nie uprawiam,,leniwa jestem..
anaconda wow ale pysznie brzmia te przepisy...

Ja mialam zaczac w poniedzialek,,no niestety ale sytuacja mnie zmusiła i nie mogłam wtedy zaczac.
Dzisiaj zaczełam,,obkupiłam sie w potrzebne rzeczy..tzn jedzonko...i zaczelam z wagą 58kg...wogole schudłam 2kg przez ferie....niexle..i bez diety,,haaa

Dzisiaj jade na jogurtach,serki homo 0% tłuszczu,,ateraz zjadlam obiad,,gotowana piers i ogorek kiszony...

A jutro mam ochote na sałatke jakąs...gotuje juz jaja...
 
patrycja właśnie kojarzyłam nick, tylko właśnie inny awatarek miałaś- chyba też siebie, dlatego skojarzyłam:) super laska z Ciebie!
tak, na moim to ja;)

Oh widzisz, ja jakbym miala pod nosem to pewnie dziennie rano i wieczorem bym była na tej siłowni tak mi podeszła-to juz nałóg:-D
uuuuwielbiam swoje mięśnie i chcę więcej:-D....nooo ale bez przesady:-D:rofl:

na makrelkę wędzoną mi smaka zrobilas, jutro po treningu będę sobie musiała zafundować;-)

Ewcia trzymam kciuki:)
 
Ostatnia edycja:
o kurcze anakonda skad ty takie pysznosci masz :-):-):-)jutro robie cos dobrego mam olejki mam mleko odtłuszczone to cos wyjdzie:-D:-D:-Dpysznie brzmią a smakowac beda jeszcze lepiej zapewne:-):-):-):-)

a ja dfzisiaj na sniadanie zjadlam rybke z piekarnika na obiad udko z ogórkiem a na kolacje bułeczki z wedlinka i dzien zleciał a jutro robie nugetsy na obiad na sniadanie owsianka a na kolacje :confused::confused::confused:nie wiem zobaczy sie :-):-):-)
 
Kurcze a u mnie kg w gore :no: na ale wychodza mi bokiem urodziny Heleny, ciasta, słodycze :baffled:
 
reklama
hej wam

Ja dzisiaj drugi dzionek i daje rade na fazie ataku..
wlasnie upieklam bułeczki i bede miala na jutro do pracki tez od razu,,kawe zaraz spije, jogurcik wciagniety....
czuje sie fajowo jakos,,ale wczoraj jechalam na samych jogurtach i mialam rewolucje zoladkowe....masakra.
ale juz nie jade na samych jogurtach....buleczki,salatka itp itd..

mama oj w góre....potem spadnie...
iwcik ja tez mam problem zawsze z kolacja...hehe
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

W
Odpowiedzi
15
Wyświetleń
55 tys
A
Odpowiedzi
5
Wyświetleń
9 tys
kasiula matula
K
Do góry