reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

reklama
Czesc dukanki, troszke mnie tu nie bylo, ale widze ze jakos cicho tutaj, malo przepisow:)
Martolinka - super wyglada ta kielbaska, mozna jej tez uzyc do zurka czy nawet upiec na rumiano hmm.
A ja dzis w koncu dotarlam do 53.8, co oznacza ze osiagnelam swoj wynik:) no i dzis mam obiad u znajomych i niestety, pokusy i na pewno zlamanie dietetycznych zasad po raz kolejny hmm. No ale jutro to juz konketnie poczytam co i jak z ta faza III i sie przyloze:)
 
Martolinka - ja stres nie zajadam... mam wtedy ściśnięty żołądek, ale dzięki ciągłemu bieganiu to właśnie zjadam rzeczy, które nie powinnam, np. w kebabie baraninka - nie ruszyłam buły..;-)
Pianistka - zapraszamy na fazę 3 ... ;-)
 
Dzieki maxwel aleTobie tez ladnie juz spadlo. A od kiedy ty jestes na diecie? Ja tez 2 dni w miejscu stoję ale juz tak było kilka razy,z ę np 3-4 dni nic a potem nagle 600g w dół.
Od 2 dni mam kryzys i zjadłabym konia z kopytami, najchętniej by był umaczany w cukrze i czekoladzie i z frytkami :(( zwariuje. Znów zeżarłam cukierka. Jedno dziekco mialo urodziny, wzięłam by mu przykro nie było i wrzuciałam do torebki, wytrzymalam 4 godizny a potem ryłam w torbie jak jakiś narkoman w poszukiwaniu tego cukierka, a jak go jadłam było mi tak cudoownie.... odbija mi
sernik stygnie
 
reklama
Do góry