reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

reklama
Czesc dukanki, troszke mnie tu nie bylo, ale widze ze jakos cicho tutaj, malo przepisow:)
Martolinka - super wyglada ta kielbaska, mozna jej tez uzyc do zurka czy nawet upiec na rumiano hmm.
A ja dzis w koncu dotarlam do 53.8, co oznacza ze osiagnelam swoj wynik:) no i dzis mam obiad u znajomych i niestety, pokusy i na pewno zlamanie dietetycznych zasad po raz kolejny hmm. No ale jutro to juz konketnie poczytam co i jak z ta faza III i sie przyloze:)
 
Martolinka - ja stres nie zajadam... mam wtedy ściśnięty żołądek, ale dzięki ciągłemu bieganiu to właśnie zjadam rzeczy, które nie powinnam, np. w kebabie baraninka - nie ruszyłam buły..;-)
Pianistka - zapraszamy na fazę 3 ... ;-)
 
Dzieki maxwel aleTobie tez ladnie juz spadlo. A od kiedy ty jestes na diecie? Ja tez 2 dni w miejscu stoję ale juz tak było kilka razy,z ę np 3-4 dni nic a potem nagle 600g w dół.
Od 2 dni mam kryzys i zjadłabym konia z kopytami, najchętniej by był umaczany w cukrze i czekoladzie i z frytkami :(( zwariuje. Znów zeżarłam cukierka. Jedno dziekco mialo urodziny, wzięłam by mu przykro nie było i wrzuciałam do torebki, wytrzymalam 4 godizny a potem ryłam w torbie jak jakiś narkoman w poszukiwaniu tego cukierka, a jak go jadłam było mi tak cudoownie.... odbija mi
sernik stygnie
 
reklama
Do góry