reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

Pianistka - powiem tak, że faza 1 u mnie trwała 4 dni... i nie odczuwałam w sumie skutków "ubocznych"... nie brakowało mi słodyczy, chleba i innych rzeczy, ale ja zawsze kochałam serki, jogurty ( tylko dopasować je sobie smakowo wystarczy ).
BanAna - jeśli tylko 5 kg chcesz zrzucić, to fazę uderzeniową masz jednodniową... ;-), zresztą warto sobie zrobić ten test dukana, który wylicza wszystko dokładnie , ile zajmie faza1 , 2 i 3....:-)
Jak coś zaczyna mnie się nudzić próbuję to jakoś zmienić, szukam przepisów... co nie zawsze wychodzi na zdrowie - robiłam sobie mrożony suflet czekoladowy... zrobił mi się kamienny i niestety mogłam sobie pomarzyć o zjedzeniu go :-D, a wcześniej nie chciały mi się ubić białka...
 
reklama
Wg Dukana powinnam skończyć fazę 2 - 7 stycznia, ale nie przewidział moich "nerwów" ... więc teraz nie wiem czy dążyć do 55 i zacząć 3 fazę, czy wleźć już na 3 od tego 7...
a to sa jakies wyliczenia ile dieta potrwa? mozna to przewidziec?

Uh pól dnia za mną. Powiem Wam, ze ja jestem ciagle głodna! Nie mam czasu co chwilka jeśc a taki jogurcik to mi na krótko starcza. No zobaczymy jak będzie dalej. Resztęd nia chyba gloduję normalnie, bo liczylam, ze sobie mięska i rybek nakupię w drodze do domu a tu sklepy pozamykane :/ musze coś wymyśleć.
Czy Wy tez tak czesto na siku biegacie? Po sniadaniu to latalam co 15 minut a potem przyomnialam sobie, że przeciez miałam wiecej pić i jak zaczęłam doić tę wode to jak zamkykałam drzwi od kibelka to już mi się znów chcialo :D teraz jakoś się uspokoiło.Ale wyskalam chyba ze 2 kilo haha
Moje bułeczki niestety wyszły obrzydliwe bleee ale pakuję się, trudno. Moze następne będą lepsze. Jak wy je robicie? Co dodajecie do smaku?
A tych otrąb owsianych to nigdzie na tym zad.. nie ma. Bo rwuzmiem, ze płatki owsiane to co innego niż otreby?
 
Kikolek - Calculate your True Weight | The Dukan Diet kupę pytań trzeba przebrnąć, by dostać gotową analizę wagi, ale wg mnie warto / jest jeszcze po fr, gdzieś miałam jeszcze tłumaczenie, jak znajdę podrzucę / Jak się więcej pije to się wydala :-D, a na serio to latałam sporo i do tej pory latam... Dokładnie płatki to co innego niż otręby, w tesco powinnaś je dostać bez problemu... ja mazeinę szukałam w hipermarketach, dopiero w sklepie ze zdrową żywnością kupiłam
 
Ostatnia edycja:
kilolek - z tym sikaniem mialam tak samo jak Ty:) juz myslalam, ze mam zapalenie pecherza:-) tez pilam duzo...coli diet:tak: a jesli chodzi o buleczki to martolinka na pewno Ci cos doradzi:) ja ich nigdy nie robilam ( z lenistwa?!:))
ja w uderzeniowej to na okraglo jadlam tylko jajka, jogurty i twarozek, duzo schudlam w tej fazie ale jak ta faze skonczylam to juz na te rzeczy patrzec nie moglam:tak:
 
zrobilam analize wagi z linka od anawawka i co? o powiedzieli mi tam ze moja optymalna waga to 50 kg i do tylu obliczyli mi czas i fazy diety....mimo tego ze wpisalam mniejsza wage bo przeciez chce ponizej 50 ;/ ehhhh tak czy siak ich zdaniem do konca marca ujrze na wadze 50 kg. W takim razie zeby sie nie rozczarowac dam sobie czas do konca kwietnia....taki zapas w razie zastoju.
 
cole? a to mozna?
mi sie tak rybki wędzonej chce! albo tuńczyka... ale to nic najgorsze, że zjadłam dawke otręb na dzień dzisiejszy a dalej bez bułeczek nie wiem czy dam radę.
Ja wiem, marudzę ale wiecie ja jestem wielka baba i do tej wagi nie doprowadziłam się samym powietrzem tylko konkretna dieta i teraz mi ciężko na tych jogurtach i jajkach.

Edit: powinnam schudnąć do 17 maja, o matko jak daleko...
 
Ostatnia edycja:
Mama - masz książkę dla polaków ?? oni dokładnie tam wyjaśniają dlaczego waga optymalna... mówią o pamięci organizmu i inne takie mądrości...
kikolek - chuda wędlinka w fazie 1 też może być ... ogólnie sporo produktów nie tylko jaja i serki... rybki też jak najbardziej...
 
Ostatnia edycja:
ja Ciebie rozumiem, niestety z poczatku moze burczec w brzuszku bo tak jak mówisz organizm domaga sie odpowiedniej ilosci kalorii.......a nawet kilka chudych serków tego nie zagłuszy. Kilka dni i sie przyzwyczai. Mój organizm tak mało potrzebował kalorii i mało jadłam serio...jabłuszko, talerz zupki ryzowej......i stykało. a byłam nakrecona i najedzona ze ho ho. A teraz? takie cuś to na przystawke hahahahahaha przez mojego D moja figura poszła precz.......a tu wypad na piwko, a to kebab a to w domu spagetti a potem ciąża!! Oj niedobry mąż :D:D:D:D

anawawka - tak wiem o tej optymalnej wadze, ale czlowiek tak jakos chce wiecej :D z 50 kg tez bede sie cieszyc........to oczywiste :) zobaczymy w trakcie, jak to bedzie szło...
 
Ostatnia edycja:
kilolek - jesli to jest coca-cola zero, cola diet, pepsi zero lub cos w tym stylu to jak najbardziej mozna:tak: jest to w ksiazce nawet napisane:) ja tylko to pije, ja nie lubie wody mineralnej itp. ciagle tylko cola i cola, takze sie nie przejmuj i jak masz ochote to pij ile chcesz:-)
anawawka - zapomnialam o rybach, masz racje tez trzeba jesc cos wieccej ale mi sie nie chcialo robic, pozniej dopiero te deserki zebra robilam:) a ryby jadlam i jeszcze kurczaka, sorry zapomnialam:-)
 
reklama
Mama - kebab też teraz zajadam, ale bez buły ;-), a warzywka dorzucam te co można i powiem szczerze mniammmmmmmm / taki kupny i taki robiony przez małżona / do tego sos z jogurtu z czosnkiem - nie dość , że zdrowo to i smacznie :-D
 
Do góry