reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

masakra, teraz to już mi się wogóle wszystkiego odechciało!
Przytyłam kilogram!!
Wczoraj od południa jadłam te nieszczęsne surimi (ale jadłam je też w poprzednich dniach), póxniej juz tylko pieczony kurczak i jogurt ze słodzikiem a na wieczór skusiłam się na szklankę coli 0. Wymieniłam jeszcze baterie w wadze.
 
reklama
Może masz taki chwilowy kryzys wagowy?

Ja teraz to wogole chyba depreche mam, pewnie to przez pierwsza pociazowa @... na wage to sie nawet boje wejsc...
Kurcze, moglo by slonce wyjsc, bo sfiksuje normalnie.......
 
Dziś zadzwoniła do mnie szwagierka z pytaniem czy chcę z nią pojść na spotkanie informacyjne na temat zdrowego żywienia. Poszłam. Od przyszłego czwartku zaczynam 3-miesięczny kurs, za w sumie małe pieniądze.

Na pierwszym spotkaniu zostanę zważona i babka, mój trener osobisty, zrobi analizę składu ciała, wyliczy ile kalorii powinnam dziennie dostarczać do mojego organizmu. Potem po kolei będę się uczyć co, jak i z czym się je, łączy, jak kupować by zjeść dobrze a chudnąć, a potem z łatwością utrzymać wagę :-)

Oglądałyśmy jej zdjęcia i szok, jak schudła i odmłodniała. Wiek to 44 lata a biologiczny 28!

Wiecie, ja sceptycznie do takich kursów podchodzę, ale Mirka po 3 miesiącach schudła 10 kg nie stawiając się na wszystkie spotkania i nie licząc tak do końca kalorii bo akurat te lekcje ominęła. Bez wysiłku zrzuciła te kg jedząc po prostu zdrowo. Podstawa to zero alkoholu i 3 litry wody dziennie.

Aaaa i podobno produkty light są gorsze od normalnych, wafle ryżowe, wydawałoby się dietetyczne, mają bardzo dużo cukru, no ale szczegółów dowiem się później. Będziemy się uczyć jak czytać etykiety.

No i mówi że waga nie jest najważniejsza, to tylko taki skutek uboczny zdrowego odżywiania.

No zobaczymy :-) Chudzielców też zaprasza. Mówi że schudnąć jest pikuś. Trudno jest przytyć. I takim osobom też pomaga. Zastanawiałam się czy Julki do niej nie przyprowadzić....


edit. A jeszcze mówiła że dużo kobiet robi taki błąd że ćwiczy godzinę, zrzuci np.600kcal, a potem wraca do domu i zjada niby mało, niby zdrowo a nadrabia te zrzucone kalorie, bo nie zna składu tych produktów które zjada.

No fajnie gadała, ja w bajki nie wierzę dopóki nie zobaczę, ale myślę że warto spróbować :-)
 
Ostatnia edycja:
Tak, jest w innych miastach.

Nie mogę znaleźć na facebooku ani google naszego kursu, ale to jest to samo Kurs Zdrowego Odżywiania i Skutecznego Odchudzania – Klub Prawidłowego Odżywiania

U nas poprzednia grupa, którą ukończyła moja szwagierka, schudła w sumie prawie 60 kg :-) 8 osób. Jedna babka się wczoraj odezwała że to mało, że ona chciałaby więcej schudnąć niż np. 10 kg, a ta trenerka odpowiedziała jej że to tylko od niej zależy jak sobie narzuci. Trenerka ją tylko pokieruje. Nie będziemy dostawać żadnych sztywnych przepisów itd, mamy same kombinować. Podoba mi się to :-)


EDIT Znalazłam.
http://www.facebook.com/pages/Klub-Zdrowego-Stylu-Życia-Gdynia/373038612772112

Ta po prawej to nasza trenerka, a ten facet po lewej był też, ona kiedyś mu pomogła przytyć - oczywiście chodzi o masę mięśniową. Oprócz spotkań w grupie można sobie ustalić indywidualne. Jak komu pasuje.
 
Ostatnia edycja:
dziunka, czy to jest herba life?
jak bylam na studiach to wykupilam sobie to na 3 mies i niestety nie mam dobrych wspomnien. pijesz te szejki na sniadanie i chyba na kolacje i jesz normalny obiad,z tego, co pamietam. kosztowalo to sporo kasy,ale oni twierdzili,ze to wcale nie tak duzo , bo przeciez zaoszczedzam na sniadaniach i kolacjach. i nie schudlam, moze z 1-2 kg. zdecydowanie nie tyle, co chcialam.

jesli i tak sie decydujesz, to daj znac, jak ci idzie :tak:
 
Ostatnia edycja:
Dziunka myślę , że jak ktoś się sam nie zaweźmie to ciężko będzie schudnąć. Niczego odkrywczego dla mnie nie ma w tym co napisałaś. Jakoś tak nie jestem przekonana, obym się myliła:tak:
 
Banana absolutnie żadne specyfiki. Ona tylko albo aż uczy zasad zdrowego odżywiania.

Marta bo jeszcze nic nie wiem, byłam na spotkaniu informacyjnym. W ciągu tych trzech miesięcy może dowiem się czegoś odkrywczego ;-)


Ja tylko widzę po Mirce, siostrze A, która ma 40 lat, bujała się całe życie z różnymi dietami i nic nie pomagało, wręcz efekt jo-jo, a teraz ma 10 kg mniej i bez wysiłku :-) co więcej, pozwala sobie na grzeszki typu słodycze a jednak waga nie wzrasta.
 
reklama
dziunka, w tym linku, ktory podalas, otworzylo mi sie herbalife :tak:
powodzenia zycze, i Tobie i Kilolkowi i reszcie odchudzajacych sie :-)
 
Do góry