reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

reklama
etna gdzie ty ten serek 0% kupujesz? bo u mnie jest tylko 3% piatnicy

Doznalam włąśnie głebokiego szoku ale po kolei
moja dieta ... załamka, żadna jeszcze nie sżła mi az tak opornie. Ciągle coś podjadam jak dzieciakom szykuję, chodze głodna a waga szaleje -200, + 500 itp czyli krok w przód, dwa w tył ale inaczej się czułam, jakby luźniej i widziałam, ze na twarzy też się zmieniłam choc nikt poza mną tego nie zauważył. Właśnie przed chwilą zmierzyłam się w pasie i... -6cm!!!! :szok::-D:-D a niech stoi ta waga w miejscu, nawet w góre moze isc jak to ma tak wyglądac :tak: (w biodrach nic a w biuście 2 cm choc myslalam ze ze 20, bo zwisł niemiłosiernie)
 
Kilolek szok! Ujędrniłaś się czy jak? Gratuluję :-)


No więc (nie zaczyna się zdania od "no więc", wiem :-D ) byłam dzisiaj na spotkaniu ;-) Mój metaboliczny wiek to 41 lat:-p fajnie co? Monia na odwrót - ma lat 22 a metaboliczny to 14! Reszty nie pamiętam bo babka zabrała karty, we wtorek mam indywidualne spotkanie więc dowiem się wszystkiego.

Od jutra zaczynam. Początkowe zalecenia to 2,5 l wody dziennie i 5 posiłków dziennie. Rozłożyć po dwie szklanki 20 minut przed: śniadaniem, obiadem i kolacją, a resztę wody wypić do południa. Wiem już gdzie znajdę białko zwierzęce a gdzie roślinne i ile mój organizm ich potrzebuje.

Oczywiście zaproponowała herbalifowe białko roślinne bo te trudniej znaleźć i wdrożyć do diety, takie dla leniwców, hehe, ale koleżanka oficjalnie powiedziała że nie zamierza kupować żadnych produktów i prosi o powiedzenie jak i gdzie ma znaleźć to białko, babka nam wszystko wytłumaczyła. W umowie też mamy że nie musimy kupować żadnych produktów, ale że przedstawiciel ma prawo nam je proponować.

Za 10 zł na tydzień mogę się pomęczyć :-D trzymajcie kciuki!
 
dziunka strasznie skomplikowanie to brzmi a jak jest w rzeczywistosci?
raczej na pewno sie nie ujędrniłam, bo coraz mniej jędrnie wyglądam i w dotyku tez niezbyt jędrnie (troche takie wrażenie jakby tłuszcz od kosci odlazł i trzymał się na skórze, dziwne takie uczucie) okrutnie zwisł mi ten brzuch, był wiszący ale teraz to sobie mogę nad pępkiem wyciąć dziurę i zostać torbaczem
 
Kilolku uwielbiam Twoje posty :-D
Gawit mi nie zależy zbytnio na schudnięciu, tylko chodzi mi o mój brzuch który jest tragiczny. Próbowałam A6W, nie przetrwałam, bo i w @ trzeba ćwiczyć a przy mojej @ to nie realne.

Babka mi powiedziała że nie mam co się martwić o skórę, bo przy odpowiednim nawilżeniu i dostarczaniu odpowiedniej ilości wartości odżywczych skóra będzie się łatwo wchłaniać. Oczywiście sama dieta nie wystarczy więc stwierdziłyśmy z Monią że się na basen zapiszemy, chociaż te dwa razy w tygodniu. Mamy pod nosem więc szkoda nie skorzystać.

Czy skomplikowane? Nie wiem. Dziś oblukałam wszystkie tabele produktów w lodówce i szafkach i wiem już co mam zjeść, ale trochę też niepewna jestem bo przecież prawie nic nie wiem :-D

Po 2 szkl wody jest mi mega niedobrze a tu jeszcze trzeba 2 litry dzisiaj wypić. Nie wiem jak to przeżyję :-D fuuuj!

edit. a jeszcze zapomniałam napisać że będziemy chodzić z kijkami pod okiem instruktora.
 
Ostatnia edycja:
Kilolku uwielbiam Twoje posty :-D
Gawit mi nie zależy zbytnio na schudnięciu, tylko chodzi mi o mój brzuch który jest tragiczny. Próbowałam A6W, nie przetrwałam, bo i w @ trzeba ćwiczyć a przy mojej @ to nie realne.

Babka mi powiedziała że nie mam co się martwić o skórę, bo przy odpowiednim nawilżeniu i dostarczaniu odpowiedniej ilości wartości odżywczych skóra będzie się łatwo wchłaniać. Oczywiście sama dieta nie wystarczy więc stwierdziłyśmy z Monią że się na basen zapiszemy, chociaż te dwa razy w tygodniu. Mamy pod nosem więc szkoda nie skorzystać.

Czy skomplikowane? Nie wiem. Dziś oblukałam wszystkie tabele produktów w lodówce i szafkach i wiem już co mam zjeść, ale trochę też niepewna jestem bo przecież prawie nic nie wiem :-D

Po 2 szkl wody jest mi mega niedobrze a tu jeszcze trzeba 2 litry dzisiaj wypić. Nie wiem jak to przeżyję :-D fuuuj!

edit. a jeszcze zapomniałam napisać że będziemy chodzić z kijkami pod okiem instruktora.
przyzwyczaisz sie ;-) ja jak zwiekszalam picie wody to tak samo na poczatku a potem to mi sam organizm sie dopominal wody ;-)
 
Kilolek waga wadze nierówna , ale centymetr na pewno nie kłamie:tak::tak:
Dziunka nie pozostaje mi nic innego jak trzymać kciuki za efekty i wytrwałość
 
reklama
ja wiem.. jako tako. Dzisiaj kończę warzywa. Waga dalej się waha. Na poczatku tych warzyw dużo mi przybyło ok 1,5 kg potem spadlo i bilans z 5 dni - 300g. W sumie od 4 marca 4,5kg
 
Do góry