reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

reklama
Anadri - gratki zakończenia fazy 1 .. i spadku wagi!
Maxwell - możesz też zbadać ciśnienie krwi.. ja sobie kontroluję, bo zawsze byłam niedociśnieniowec, jak przytyłam miałam książkowe, ale każdą zmianę pogody czułam - meteopatka ze mnie.

Ja w sumie jadłam normalny obiad i prawie kolację, obżerałam się pączkami / 2-3 dziennie / i waga ... 51,4 kg! Wracam na stare tory, bo lepiej się czuję - owisanka była obowiązkowo, serek 3% w sumie też, surówki tylko wiadomo , że z dziwnymi sosami. W piątek miałam makaron pełnoziarnisty i jogurt z cynamonem - był wykorzystywany do placków ziemniaczanych przez moje małe... ;-)
 
u mnie kolejne 400 g. mniej !! hurraa !!

FII d2: jajecznica z 4 białek i 2 żółtek, 100 g serka wiejskiego light, 100 g rzodkiewek, herbata miętowa, duzy jogurt nat. z cynamonem i slodzikiem, piers z kurczaka pieczona, slatka z pekinskiej i marchewki, omlety z 3 jajek (3 bialka i 2 zółtka) polane jogurtem nat., 3 płaty łososia pieczone.

a jak tam u Was kobietki?
 
Ostatnia edycja:
Ja po owsiance zjedzonej ok. 5:40 i serku 3% ;-) teraz czuję, że mnie ssie pomidorek z twarogiem więc pójdzie w ruch.. przez nerwy nie mogę jeść, a i nie chce mi się zupełnie.:zawstydzona/y:
 
Ja dzis w ramach odchudzania postanowiłam iśc na uczelnie na pieszo, mam od przystanku ok 3-4 km ale ze byłam w Płocku troche pozniej bo autobus sie spoznił to poszłam skrótami, ktorymi kiedys chodzilam. Oczywiscie zabłądziłam, szłam ponad godzine a ze zajecia tuz tuz to zaczelam biec. W sumie zrobiłam ok 10 km, doszłam, patrze a tam.... zajęcia odwołane. No to spowrotem dygałam...tym razem autobusem... hehe ale miałam przygode;-) A padnieta jestem... i mam odciski na stopach... No ale jutro wskakuje na wage z usmiechem:-)
 
Ewelia a Ty sie uczysz? ile zostało Ci jeszcze? ja kończe w tym roku :)
a spacer miałas naprawde niezły :)
Anadri uważaj na marchewkę :) jemy ja w ograniczonych ilosciach
 
martolinka wiem :D dlatego było jej niewiele jako dodatek do kapusty pekińskiej, zeby za blado nie wygladało :-D
najgorsze jest że uwielbiam buraczki, a na nie też trzeba uwazac :-( i zielony groszek który kocham a którego w ogóle nie wolno :-( no ale dam rade. jak mus to mus :)

ciekawa jestem co pokaże jutro waga, bo zazwyczaj jest tak ze na P + W waga się zatrzymuje albo spowalnia spadek. ciekawosc mnie zjada (oby zaczęła od tłuszczu ;-))
 
reklama
Hej dziewczyny:-), ja dzisiaj mam wolne, więc korzystam:-)..
Waga powoli znów idzie w dół, a wyniki odbiorę jutro..Laborantka doradziła mi, żebym jeszcze dodatkowo zbadała cukier i kreatyninę (nerki)..ciekawa jestem wyników..
Anadri, ładnie Ci waga spada - gratuluję:-)
Eweila - spacer extra sobie zafundowałaś - ciekawa jestem, jak na wadze się to odbiło!!:-) Ja wczoraj byłam z dziewczynami z pracy na dyskotece z pokazem chipendelsów (czy jak się to tam pisze :p) - wytańczyłam się za wsze czasy:-), a że byłam samochodem, więc alkohol mnie nie kusił;-)..
Martolinka i Anawawka - właśnie chciałam zapytać, ale same napisałyście - że waga przy powrocie do w miarę normalnego jedzenia, nie skacze - super..!!
Kilolek, a co u Ciebie??;-)
 
Do góry