dzieki dziewczyny, jak tylko kupie otreby to poszaleje z owsiankami i bułeczkami. w koncu mój piekarnik zacznie działac
DD bo jeszcze nie ruszony od nowości.......
moje dzisiejsze menu:
I faza uderzeniowa 5 dni!!!
I dzien
sniadanie kawa z mlekiem 0,5% + 3 jajka i 2 plastry szynki
obiad kawa z mlekiem 0,5% + indyk
kolacja kawa z mlekiem 0,5% + serek i jeszcze nie wiem co
chyba twaróg
wieczory przewiduje na najgorsze dlatego ze wtedy juz tylko relax, siedze gdzies do 1 w nocy i wtedy głód atakuje najbardziej........ale sie nie dam
serkami go przegonie i kawą {maniaczka kawy}
indyk bedzie z przepisu takiego:
Obiecany przepis na pieczonego indyka
Składniki:
- filet z indyka
- 3 łyżeczki musztardy
- odrobina sosu sojowego
- łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
- pół łyżeczki czosnku
- sól
Sposób przygotowania:
1. Indyka ponakłuwaj widelcem i zamocz w osolonej wodzie na około godzinę.
2. Przygotuj maceratę - zmieszaj musztardę, sos sojowy, paprykę i czosnek.
3. Wyciągnij indyka z wody, osusz go papierowym ręcznikiem i posmaruj maceratą ze wszystkich stron.
4. Owiń indyka folią aluminiową i piecz w temperaturze około 180 stopni. Czas pieczenia zależy od wagi filetu.