reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Od kiedy na nocnik?

Emilka szybko oduczyła się siusiać w nocy chyba po miesiącu od oduczenia się siusiania w dzień

na początku chyba przez pierwsze 3 dni miała wpadki w czasie drzemki


po tym miesiącu jak ją oduczałam siusiać w nocy pamiętam przez pierwsze 3 dni wstawałam żeby ją posadzić na nocnik

przed snem się wysiusiała powiedzmy 21:00 szła spać po 3 godzinach ją budziłam na siusiu i spała do rana bez siusiania


a po tych 3 dniach zaryzykowałam i już nie wstawałam do niej wiadomo jakaś tam wpadka była nawet po długim czasie od oduczenia no i na początku się nie budziła jak się posiusiała a potem już tak i nawet przychodziła przebrana w suchą piżamkę :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja pamiętam jak odstawiłam małemu pampera to w nocy przychodziłam do niego spać i jak czułam że się kręci to zaraz go sadzałam na nocnik bez pytania czy chce czy nie i zawsze zrobił siusiu.teraz to jak śpię już u siebie to słyszę przez sen jak się kręci- taką nockę ma zawsze po wizycie na basenie.no i wstaję wysadzę położe i śpi.

no a jak w przedszkolu skoro Kuba śpi w pieluszką w dzień???nie ma problemu by się na to zgodzili??

Do przedszkola idzie za 4 miesiące,więc mysle,że do tego czasu sie nauczy.
Po prostu czekam na właściwy moment.Przeciez był jednym z dzieci,które długo w ogóle w pampersie chodziło,no taki jego urok,nic na sile,bo u nas przynosi to odwrotne skutki.
Może jestem dziwna,ale jakos narazie mnie to nie martwi.
 
Witam każde dziecko ma swój inny cykl rozwojowy jedno jest już gotowe inne nie . Najważniejsze żeby dziecka nie zmuszać bo sie osiągnie odwrotny efekt , spokojnie i zachęcać. ja swojego synka sadzałam jak miał roczek raz sie udało a raz nie ale teraz ma już dwa lata i robi siusiu i kupkę w nocnik czasami woła a czasami nie ale ja staram sie pamiętać i w majtki sie nie zsika. Moja siostra sadzała od pół roku jak tylko siostrzenica zaczeła siedzieć i też sika w nocnik. Niech pani tylko sie nie zwiedzie komentarzami ze wtedy jak dziecko będzie gotowe i samo powie to bzdura znam dzieci co w wieku 5 lat robią w majtki bo rodzice mieli takie zdanie a teraz pięciolatki nie kontroluja i jest kłopot. myśle że im wcześniej tym lepiej , wiadomo że jak wcześnie pani zacznie to dłużej sie trzeba męczyć do osiągniecia sukcesu ale nie ma na co czekać aż dziecko będzie miało 3 lata. pozdrawiam
 
Ja uwazam podobnie jak Renia :tak:,nie zakladałabym pieluszki. Jednak kazda mam wie co jest najlesze i najwlaściwsze dla swojgo dziecka, bo spanie w zamoczonym łózeczku na pewno nie jest przyjemne.
Miałam szczęście,bo Kondzio długo chodzil w pieluszce,ale jak zrezygnował z niej,to juz calkiem. Wpadek nie ma.Przez te miesiace chyba tylko raz sie zsikal i to na początku. Mam nadzieje,że tak pozostanie ;-).
Powodzenia !:tak:
 
Witam każde dziecko ma swój inny cykl rozwojowy jedno jest już gotowe inne nie . Najważniejsze żeby dziecka nie zmuszać bo sie osiągnie odwrotny efekt , spokojnie i zachęcać. ja swojego synka sadzałam jak miał roczek raz sie udało a raz nie ale teraz ma już dwa lata i robi siusiu i kupkę w nocnik czasami woła a czasami nie ale ja staram sie pamiętać i w majtki sie nie zsika. Moja siostra sadzała od pół roku jak tylko siostrzenica zaczeła siedzieć i też sika w nocnik. Niech pani tylko sie nie zwiedzie komentarzami ze wtedy jak dziecko będzie gotowe i samo powie to bzdura znam dzieci co w wieku 5 lat robią w majtki bo rodzice mieli takie zdanie a teraz pięciolatki nie kontroluja i jest kłopot. myśle że im wcześniej tym lepiej , wiadomo że jak wcześnie pani zacznie to dłużej sie trzeba męczyć do osiągniecia sukcesu ale nie ma na co czekać aż dziecko będzie miało 3 lata. pozdrawiam

Rozmawiamy tu o sikaniu w nocy,mysle,ze to inny temat niz sygnalizowanie w dzien:baffled:
No cóż ja mam swoje zdanie na ten temat.no i nie zamierzam tu sie tłumaczyc.
Moje dziecko spi na razie w pampersie i myslę,że sobie z tym poradze.Mając doświadczenie pedagogiczne,wiem,że nie jesteśmy odosobnionym "przypadkiem" w tej kwestii.

Rosmerta powodzenia,jestescie o krok dalej niz my.
Gdyby u nas sie pojawiały suche nocki,choc cześciowo,to na pewno,wysadzałabym na "śpiocha" malucha.
No cóż popracujemy tez nad tym.Na początek mniej picia przed snem.
 
Ostatnia edycja:
Moja sika w nocy w pampka bez względem na to czy pije czy nie....jak przestanie siusiac zdejmę
smoka tez ma do tej pory :-p
 
Czemu nie odzwyczajasz Sarci od smoczka,Agusia? Nie boisz sie o wadę zgryzu? Pewnie teraz cięzko by było. Ostatnio w obuwniczym widzialam dziewczynkę 4-5 latek ze smoczkiem ,dziwnie to wyglądało jakoś:blink:.
Jacka brata córcia ssała smoka na noc będąc w zerówce... Im starsze dziecko tym chyba trudniej odzwyczaić...
 
no Hubek wczoraj wieczorem sam powiedział, że woli jeszcze spać w pieluszce "tak na wszelki wypadek";-) pewnie się zraził jak sie obudził przemoczony i zmarzniety:sorry: tez nie zamierzam zmuszać, nie będe robiła awantury przed snem, że on chce pieluszke a ja mu nie chce ząłozyc. Wszytsko w swoim czasie, on ma w nocy wypocząc a nie sie stresowac. Widocznie tak juz ma. Tymbradziej, ze jak spi w pieluszce to nocka sucha:-)

Hubek do spania tez ma smoczek jeszcze...:zawstydzona/y: chociaz z dóch szytuk ostatnio nam sie juz tylko jedna ostała... pomału i ograniczymy. moze to xle, ale nie chce go dodatkowo stresować, dzieci z AZS sa bardziej wrażliwe, kazdy stres to pogorszenie objawów... i na niego przyjdzie czas. Udało nam sie przynajmniej ograniczyc branie smoka tylko do spania, po wyjsciu z łózeczka rano odkłada gona półeczkę i bierze dopiero wieczorem jak sie kładzie spać. pomału i z tym tez się nam uda...:tak:
 
ja nie chciałam atakować tylko byłam ciekawa czy Panie w przedszkolu się na to zgodziły.Wiem że w Bytowie to był warunek i nawet osobne pytanie czy dziecko nie nosi pieluszki.Dlatego tak z ciekawości.
 
reklama
ja nie chciałam atakować tylko byłam ciekawa czy Panie w przedszkolu się na to zgodziły.Wiem że w Bytowie to był warunek i nawet osobne pytanie czy dziecko nie nosi pieluszki.Dlatego tak z ciekawości.

U nas raczej nie ma takich warunków.No w tych przedszkolach co mnie interesowały.
Kumpeli synek chodzi do przedszkola i panie zakładaja mu na drzemke pampersa,albo takie majty nieprzemakalne.
A co Ty Karola przestan,nie czułam sie atakowana.My tu sie znamy przeciez.


Poirytowała mnie Pani x,kilka postów wcześniej.;-)
'Niech pani tylko sie nie zwiedzie komentarzami ze wtedy jak dziecko będzie gotowe i samo powie to bzdura '
Hmmm....
 
Ostatnia edycja:
Do góry