Patri
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
A Oli to juz w ogóle szok!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zgadza się I po tym przycięciu to dłuuugo na nocnik nie chciała usiąść.Patch,musisz to przeczekac i może za jakichś czas dasz rade go posadzić?A może nakładka na sedes?Kuba czasem zrobi siku.Albo nowy nocnik?Może coś go wystraszyło,(jak kiedyś u Kasiad,Oli płakała,bo kiedyś chyba przycięła sobie skorę zepsutym nocnikiem.)
u nas jest dokładnie to samo sika na podłoge a gdy widzi nas wstrzymuje a z kupa chowa sie przed nami a o nocniku to nawet słyszeć nie chceNo a u nas to jest wielki nocnikowy regres... Staś zawsze lubił nocnik, bardzo dawno już go sadzałam i sikał i kupkę robił, oczywiście nie sam zgłaszał potrzebę, ale robił. A teraz nie da się posadzić... Wiemy, że kontroluje już tą potrzebę, bo ostatnio po kąpieli uciekał golutki p całym domu i kucał i sikał, jak dobiegałam z nocnikiem to przestawał, nie dał się posadzić, uciekał i znów kucał i dokańczał sikanie.. Cały dom mi zsikał Jak chce kupę, to zawsze idzie do jakiegoś kącika, kuca I ROBI. zAWSZE WIEM KIEDY MU SIĘ CHCE I NIE MA SZANS GO NA NOCNIK POSADZIĆ, BO JEST HISTERIA...