reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Od kiedy na nocnik?

Emilka zsiusiała się do łóżka :sorry:..... i to jak zdjęłam folię :wściekła/y:a ciągle zapominam kupić to prześcieradło nieprzemakalne i teraz mam:sorry: .... wczoraj wypiła faktycznie dużo na noc ale nie pierwszy raz zawsze wstawała może jej się coś przyśniło że się nie przebudziła :eek:


wiec materac osikany nie wiem czy kercherem to można potraktować czy to coś da :cool:czy tylko zewnętrznie
go wyprać ?
Ja materace zawsze piore odkurzaczem pioracym:tak:

Jenni nadal siusia do pampka w nocy:tak:
 
reklama
no może jej się coś przyśniło przyszła rozebrana cała zimna i lekko mokra wiec od razu wiedziałam że coś wywinęła ale myślałam że może osikała sobie tylko spodnie bo nieraz nie ściągnie w nocy do końca spodni i je sobie osika wtedy przybiega już bez piżamki ;-)

bardziej się martwię by od tego zmarznięcia się nie przeziębiła bo była lodowata :cool:

z materacem zobaczę jak wypiorę go na zewnątrz czy nadal będzie coś czuć itd :sorry:jak tak to mi go Robert wypierze chyba się nic nie stanie :sorry:
 
Gosia proponuję kupić jendak podkłądy pod prześcieradło i zakłądać na materac-takich wpadek może być więcej.

Szymcio też miał chyba 3 wpadki i całę szczęscie ja miałam założony podkład no i drugi na zmianę.chyba mu się coś śniło.najgorsze to jest to nocne zmienianie pościeli bo on z nami nie pójdzie spać w jednym wyrku.
 
bo on z nami nie pójdzie spać w jednym wyrku.

To sie ciesz.
U nas pełen pampers,co noc.
Ale co sie dziwić,jak moje dziecie dopiero aczyna łądnie wołać,że chce kupkę,czy siku i od niedawna w dzień mało wpadek.;-)U nas kwestia nocnikowania szła dośc opornie,ale no cóż,na wszystko przyszedł czas.Na "odpieluchowania" w nocy też.:cool2:
 
Rozalka u nas tez pielucha po nocy napompowana, mimo ze pieknie woła w dzien i siku i kupke juz od kilku ładnych miesięcy... w tej ksiązce co czytalam i wg której oduczałam Hubka od pieluch, napisane było, ze srednio dzieci przestaja siusiac podczas snu ok 3 roku zycia, zdarzaja sie oczywiscie i takie co wczesniej przestaja i takie co póxniej, kazde dziecko indywidualnie wiec i na naszych chłopaków przyjdzie czas:tak::-)
 
Konradek super mi w dzien woła,ale na noc zakładam mu pieluche.Musze kupic te specjalne przescieradla:tak:.
 
może i powinnam się cieszyć że z nami nie chce spać ale nawet jak gdzieś jedziemy to on nie chce z nami spać i zawsze musimy robić tak by miał własne łóżko(ale zasypia ze mnąa nie sam)-a czasem to kłopot by spać u kogoś i mieć 2 łóżka.

pewnie dziewczyny że każdy ma swoje tempo jak we wszystkim i jak przez całę życie.
 
no faktycznie Karola, na wyjazdach to jest juz problem, bo w domu to nic tylko sie cieszyc:-) Hubek śpi z nami tylko jak jest chory i ma goraczke, żebym nie musiała w ogóle nie spac i czuwac przy nim i w sumie to sie nawet o to nie dopomina, sama go zabieram:tak:. a tak to spi w swoim pokoiku, ale po akcji chorobowej jak spi u nas to potem robi podchody jakby tu powtórzyć spanko z rodzicami;-):tak::-D
 
Gosiu, faktycznie Emilce mogło się coś przyśnić, chyba jednak faktycznie podkłady zostawić pod prześcieradłem, na pewno nie zaszkodzą, a wyprać materac z łóżka to ciężka sprawa.

Ja dziś pełna obaw położyłam Oliwkę na noc bez pieluszki. Dawno nic nie zrobiła, a strasznie dziś się rozpłakała, że chcę założyć jej pieluchę. Poprosiła, żeby jej nie zakładać, że się nie zsika ... no zobaczymy...
 
reklama
Jak sobie pomyślę, że Milenka jeszcze 3-4 miesiące temu waliła wszystko w pieluchy to aż mi się w to nie chce wierzyć. Tak bardzo się usamodzielniła w tym temacie w przedszkolu, że teraz tylko mnie prosi, żebym jej światło w łazience zapaliła. A jak skończy to idę zgasić. Wszystko sama - zanosi sobie schodek, otwiera klapę, zakłada nakładkę, siusia, bierze papier ile trzeba, podciera, wyrzuca, ubiera sie i wychodzi.... tyyyyyle się naczekałam aż taka chwila nastąpi i w końcu się stało :-D
A noce od 4 miesięcy suche, bez pieluch i już bez podkładu. Raz na 2 tygodnie może się zdaży że jej się w nocy zechce, wtedy mnie budzi żebym zapaliła światło w łazience :tak:
Cierpliwości dziewczyny... i u Was też niedługo tak będzie :tak::tak::tak:
 
Do góry