witam was serdecznie no ja wlasnie bylam w 8 t.c i zaczelam palmic poszlismy z mezem do lekarza na usg okazalo sie ze malestwu nic nie jest i mam sie zglosic na nastepne badanie za 2 tygodnie-niestety serduszko przestalo bic i chocdzilam z obumarla ciaza tydzien czasu no to byla ciaza po 3 latach starania wlasnie we wtorek mialam lyzeczkowanie .ja dostalam znieczulenie miejcowe i strasznie to przezylam ale myle ze kazda kobieta przezywa to w inny sposob chociaz dla zadnej z nas nie jest to przyjemne
reklama
Witam Was kobiety.
moja historia dla mnie jest ciężka.otóż mój lek.gin pomóg mi zajść w upragnioną ciążę.zaszlam po tabl.clostilbegyt w drugim miesiącu brania.
no i już 2 lutego mialam lyżeczkowanie jamy macicy po obumarlej ciąży.miesiąc przenosilama to wszystko przez lekarzy ze szpitala Bródnowskiego.pojechalam tam w 7 tyg,ciąży z bólami ale oni stwierdzili że jest dobrze niesprawdzając bicia seca i jeszcze usg bylo niby popsute.koszmar.no ale coż uwierzylam wkońcu to lekarze.gdyby wtedy dali mi leki odpowiednie to może bym byla już w 7 miesiącu.a jeszcze do tego wszystkiego jak 2lutego jak mialam lyżeczkowanie dostalam zapalenia jajników i blony macicy i lerzalam miesiąc wszpitalu.od czerwca już mogę starać się o dzidziusia.ale czuję że będzie ciężko bo coś jest jeszcze nie tak.chyba nawraca się zapalenie jajników bo gdy zbliża się okres to mam silne bóle tak jakwtedy.CO JA MAM ROBIĆ.znacie może dobrego i sprawdzonego lekarza gin.
moja historia dla mnie jest ciężka.otóż mój lek.gin pomóg mi zajść w upragnioną ciążę.zaszlam po tabl.clostilbegyt w drugim miesiącu brania.
no i już 2 lutego mialam lyżeczkowanie jamy macicy po obumarlej ciąży.miesiąc przenosilama to wszystko przez lekarzy ze szpitala Bródnowskiego.pojechalam tam w 7 tyg,ciąży z bólami ale oni stwierdzili że jest dobrze niesprawdzając bicia seca i jeszcze usg bylo niby popsute.koszmar.no ale coż uwierzylam wkońcu to lekarze.gdyby wtedy dali mi leki odpowiednie to może bym byla już w 7 miesiącu.a jeszcze do tego wszystkiego jak 2lutego jak mialam lyżeczkowanie dostalam zapalenia jajników i blony macicy i lerzalam miesiąc wszpitalu.od czerwca już mogę starać się o dzidziusia.ale czuję że będzie ciężko bo coś jest jeszcze nie tak.chyba nawraca się zapalenie jajników bo gdy zbliża się okres to mam silne bóle tak jakwtedy.CO JA MAM ROBIĆ.znacie może dobrego i sprawdzonego lekarza gin.
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2007
- Postów
- 3
proszę odpowiedzcie mi co oznacza po łacińsku - graviditas obsoleta i residua placentae
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2007
- Postów
- 3
witam - jest mi przykro i wiem jak się czujesz , tydzień temu straciłam dzidziusia , lekarze stwierdzili że ciąża jest umarła od samego początku płód się nie rozwijał.ja zaś czułąm się wyśmienicie jak na ciążę , nie miałąm mdłośći , bólu , krwawień dopiero w 9 tyg stwierdzili żę jest umarłe - radze iść do specjalisty i nie zgadzać ie na zabieg - trzymam kciuki Tobie się uda
gesis2,
bardzo mi przykro, trzymaj się dziewczyno. Wiem, łatwo mi mówić
A wracając do Twojego pytania, znalazłam stronę z łacińskimi zwrotami
Poronienie - informacje dla Ciebie
Graviditas obsoleta - Ciąża obumarła
Residua placentae - Resztki łożyska
Pozdrawiam ciepło
Giza
bardzo mi przykro, trzymaj się dziewczyno. Wiem, łatwo mi mówić
A wracając do Twojego pytania, znalazłam stronę z łacińskimi zwrotami
Poronienie - informacje dla Ciebie
Graviditas obsoleta - Ciąża obumarła
Residua placentae - Resztki łożyska
Pozdrawiam ciepło
Giza
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2007
- Postów
- 3
dziękuję ! czy to oznacza coś złego???/
dziękuję ! czy to oznacza coś złego???/
niestety...ale to oznacza ze poronilas...
wspolczuje...
czarna551
Fanka BB :)
gesis-właśnie anetas mnie ubiegła w odpowiedzi. Bardzo mi przykro jeśli tak się stało((((( a lekarz nie powiedział Ci nic na ten temat???? Przecież musi Cię informować o Twoim stanie.
aninaaa
Październikowa Mama'06 Entuzjast(k)a
ja poroniłam dwa lata temu.nie miałam łyżeczkowania,bo nie wyraziłam zgody.poroniłam w 9 tc.w szpitalu spędziłam 3 dni,na próbie wywołania skórczy.nic z tego wywoływania nie było,nic nie działało i po tych 3 dniach na własne życzenie wypisałam się ze szpitala.nie chciałam aby robili mi zabieg "na siłę"-mieli taki zamiar.gdyby rozwarcie wywołali drogą "siłową" w przyszłości mogłam nie donosić już żadnej ciąży.dlatego na zabieg się nie zgodziłam,a że była to wczesna ciąża (9tc)organizm sam się oczyścił.fakt,krwawiłam równo 2 miesiące,ale teraz mam śliczną zdrową córeczkę.Jak to nie zgadzac sie na zabieg? Jesli rzeczywiscie ciaza jest obumarla to trzeba jak najszybciej kobiete wylyzeczkowac, zeby nie doszlo do zakazenia..
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: