reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Objawy i samopoczucie w ciąży i po ciąży

A ja bym się chętnie już zaokrągliła :) Tęskno czasem za brzuszkiem ciążowym :)
Ostatnio w 6 miesiącu jeszcze nie było wiele widać... W 7 mies. poszłam po spodnie ciążowe i sprzedawczyni się ze mną kłóciła, że jestem w 2-3 mies. - bo ona tu długo pracuje i się zna ;) No cóż...;)

Na razie to brzuch mnie boli, a nie zaokrągla się...:/
 
reklama
Racja z tym mięśniami one trzymają brzuch i dłużej nie rozchodzą się na boki (tak szybko go nie wypycha), W pierwszej ciąży dopiero w 7 miesiącu było widać u mnie ciążę teraz specjalnie ćwiczyłam, żeby było podobnie bo strasznie wygodny jest mały brzuch. Jak szłam do porodu to się wszyscy dziwili, że już 40-ty tydzień ale i tak się boję, że za mało ćwiczyłam bo troszkę odpuściłam:zawstydzona/y: a teraz macica jest wielkości śliwki nie ma prawa nic być widać nawet u najchudszych;-)
Ewa ja też chcę już mieć brzuszek a najbardziej to chce kopniaki achhhhh rozmarzyłam się....
 
Miałam jeszcze dopisać do objawów: piersi mnie w ogóle nie bolą, troszkę rosną, ale za to mam co chwilę wrażenie, że mi się mleko sączy :/ Mleko w nich jeszcze jest, bo nie karmię dopiero od 3 miesięcy, ale oczywiście nie wypływa, więc nie wiem skąd to uczucie :/
 
ewa - ja nie karmię dopiero od niecałego miesiąca, piersi mnie nie bolą, ani nie są powiększone ale ciągle zdarza mi się budzić rano z zaschniętą odrobiną mleka na sutkach..
 
a mi jest dzisiaj okropnie niedobrze blee, chyba z lóżka nie wyjde,,,
nawet piersi bardziej bolą, ale pociesza mnie trochę te zle samopoczucie bo wiem ze wszystko ok, ale faktycznie każda ciąża jest inna, z synusiem wogóle mdlości nie mialam, i efekt byl taki że niemilosiernie objadalam się od samego początku i pod koniec ciąży bylo 27 kg na plusie:angry::angry:
 
Kamilka, to może będzie Córa ;) Jeśli by na to patrzeć, to u mnie drugi chłopak ;) Zero mdłości, cera super, od słodkiego mnie odrzuca ;) Zobaczymy, czy brzuch będzie okrągły czy spiczasty ;)
 
Ostatnia edycja:
no kto wie może córa, byloby fajnie, ale jakoś szczególnie się przy córze nie upieram, najważniejsze żeby dzidzia byla zdrowa, ale faktycznie samopoczucie w stu procentach mam odmienne
 
Kamilka, to może będzie Córa ;) Jeśli by na to patrzeć, to u mnie drugi chłopak ;) Zero mdłości, cera super, od słodkiego mnie odrzuca ;) Zobaczymy, czy brzuch będzie okrągły czy spiczasty ;)
Ja tak się nastawiłam w drugiej ciąży, że będzie córka, bo w pierwszej objawów zero,
a w drugiej od początku jazda... No, ale wyszedł drugi chłopak. :rofl2:

Jedynie z tym wyglądem brzucha to póki co zawsze się sprawdza -
nawet kuzynce długo lekarz mówił, że będzie dziewczynka,
a ja jej na to że "w takim razie będzie wyjątkiem od tej reguły,
bo spiczasty brzuszek wskazuje chłopca". Urodził się chłopiec.

Zastanawiam się tylko jak to się dzieje, że chłopaki wypychają brzuch,
a dziewczynki zabierają mamusi talię... :confused:
 
powiedzcie mi czy boli ktoras z was z lewej albo prawej strony tak na wysokosci jajnikow. bo mnie od wczoraj boli wlasnie z lewej strony zamiast podbrzusze. w poprzedniej ciazy pamietam ze bolal mnie brzuch a w tej w zupelnie innym miejscu.
 
reklama
kurna czyli u mnei dziewczynka. Ostatnio cera super, zero mdłości w ogóle lepiej niż w rzeczywistości wyglądałam A teraz.... bleeeeeeeeeee tak mi niedobrze i pełno syfów na twarzy. Pora iść się tym zająć gdzieś...

Mnie też dziś mega niedobrze. Właściwie to z dnia na dzień gorzej. Staram się jeść po troszku co 3 godzinki (po kromeczce) bo jak nie jem to jest jeszcze gorzej. Wczoraj na kolację zrobiłam sobie kakao (co by magnez do organizmu wprowadzić ;-)) ale nie dałam rady oddałam mężowi. Cieszył sie, że ma kakao gratis :-D za to oczywiście rano odbudziłam się głodna więc mega mdłości mnie dopadły...
 
Do góry