Dziewczyny pojechałam z mamą na IP i sprawdziłam. Już jak czekałam na lekarza, myślałam, że mnie zaleje aż.
Malinka wiem, ale luteine biorę od 8 tyg, a dopiero teraz mi się to zdarza, dziwne i raz jak nie brałam luteiny. Pierwszy lekarz coś tam pogadał za mną oczywiście skrytykował feneterol w18 tyg, kurcze nienawidze jak lekarz na lekarza psioczy, przecież sama sobie tego nie wypisuje i nie biorę dla przyjemności! Potem wyśmiał, że niby po encortonie odchodzenie płynu to możliwe powikłania, mój organizm odrzucał ciąże jako ciało obce i brałam sterydy do 11 tc. Przyszła lekarka, sprawdziła papierkiem nie plyn, sprawdziłą szyjkę, kazała pokazać majtki. Nie echaciałąm usg, bo mialam dopiero w pn, ale powiedzialą, ze musi, bo to jest podstawowe narzędzie diagnostyczne, no i płynu wyszło pełno, wszytko ok. Oczywiście wypytwałą skąd siniaki na brzuchu i czemu biorę heparynę, kazałą polegiwać i gdyby coś przyjechać. Powiedziała, na razie nie ma powodu źeby mnie kłaść do szpitala, ale proszę to obserwować. Oczywiście super, że to nie wody, ale znów kolejne usg, dziewczyny ja już ich miałam tyle w tych szpitalach. Każdy lekarz mi mówi, że nie groźne i jak trzeba to trzeba, czytałam nawet art naukowe o szkodliwości ultradźwięków ale nadal się boje, nie chce tak męczyć i niepokoić mojej dziewczynki. Kurde zawsze coś, mój lekarz mi zawsze mówi, źe detektor to takie samo natężenie prawie a kobiety codziennie słuchają i niech pomyślę, jak często monitorowane są ciąże po in vitro a dzieci zdrowe, ale zawsze jest ale...
jaga80, od wczoraj próbowałam kupić bobo safe obdzwoniłam w Krk hurtownie i apteki wszędzie nie mają i podobno producent wycofał ze sprzedaży.
Asiu cieszę się, że to nie płyn owodniowy i że wszystko z dzidzią ok:-) Co do tych usg myślę, że lekarze wiedzą, co robią, więc nie martw się tym teraz, tylko odpoczywaj i relaksuj się, bo to dziecku bardzo potrzebne A co do tych testów, to nie wiedziałam, że już ich nie produkują:-( Szukałam informacji jak sprawdzić czy to płyn owodniowy, czy nie i tak wpadłam na tę info o teście, a że na tym temat skończyłam to nie wiedziałam, że ich nigdzie już się nie kupi:-( A szkoda, ciekawe czemu przestali je produkować
Pozdrawiam kochana i trzymam kciuki, żeby teraz nie było już żadnych problemów ani dolegliwości!!!