post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
JuliaK A co to jest maść końska???
reklama
survivor26
Mamy lipcowe'08
Julia: a smarujesz tylku u góry w okolicach biodra, czy całą nogę? bo mnie takie coś trzyma od miesiaca i ginekolog właśnie powiedziała, że nie ma rady, dziecko uciska na nerw i trzeba wytrzymać:/
Dziewczyny wspolczuje Wam z tymi biodrami:-(Mnie boli stopa,nie wiadomo dlaczgo i tez jestem kulawa.A w ogole,to wychodze raz dziennie z domu do sklepu,zajmuje mi to ok godzine,ale jak wracam to mnie tak nogi bola,jakbym conajmniej z pielgrzymki wracala,no ale wiadomo,dodatkowe 15kg robi swoje
Dobra to teraz ja bede narzekac:
Otoz w dzien sie czuje calkiem dobrze,z czego sie niezmiernie ciesze,ale tak ok 13 zasypiam na stojaco,wiec sie klade i conajmniej 2 godz spie.No a pozniej w nocy jest masakra
Niewygodnie mi w kazdej pozycji,bo co chwile biodra mi dretwieja,raz zimno,raz goraco,nie moge oddychac i mnie wszystko boli.Co godzine latam do kibla,a brzuch mam taki twardy i na dodatek straszny ucisk czuje na szyjke,ze co noc wydaje mi sie,ze juz bede rodzic.Raz mam skurcze przepowiadajace,a raz mnie boli pod mostkiem.Do tego maly sie wierci i za kazdym razem ma czkawke.A z ta czkawka,to jest to dla mnie tak denerwujace,jakbym ja sama miala i nie wspomne o zgadze
Wiec po takiej ciezkiej nocy ja sie nie dziwie,ze w dzien padam na pysk,ale jak sie w dzien wyspie,to pozniej w nocy gorzej.I tak w kolo Macieju
Dobra to teraz ja bede narzekac:
Otoz w dzien sie czuje calkiem dobrze,z czego sie niezmiernie ciesze,ale tak ok 13 zasypiam na stojaco,wiec sie klade i conajmniej 2 godz spie.No a pozniej w nocy jest masakra
Niewygodnie mi w kazdej pozycji,bo co chwile biodra mi dretwieja,raz zimno,raz goraco,nie moge oddychac i mnie wszystko boli.Co godzine latam do kibla,a brzuch mam taki twardy i na dodatek straszny ucisk czuje na szyjke,ze co noc wydaje mi sie,ze juz bede rodzic.Raz mam skurcze przepowiadajace,a raz mnie boli pod mostkiem.Do tego maly sie wierci i za kazdym razem ma czkawke.A z ta czkawka,to jest to dla mnie tak denerwujace,jakbym ja sama miala i nie wspomne o zgadze Wiec po takiej ciezkiej nocy ja sie nie dziwie,ze w dzien padam na pysk,ale jak sie w dzien wyspie,to pozniej w nocy gorzej.I tak w kolo Macieju
. Nie wiem co z tym zrobic smaruje sobie balsamem ale to nic nie daje. Taksobie ostatnio podrapalam ze mam strupy.
dorka - witaj w klubie jeżeli chodzi o swędzenie nóg. Ja przyznaję, że miałam to przed ciążą ale w ciąży mi się nasiliło. U mnie w rodzinie skłonności do żylaków są na porządku dziennym, więc prawdopodobnie w moim przypadku o to chodzi. Mam się zgłosić do naczyniowca w tej sprawie ale dopiero po ciąży, bo teraz i tak się niewiele da zrobić. Tak przynajmniej stwierdziła ginka. Przebadała krew i inne rzeczy i stwierdziła, że od tej strony wszystko ok, więc żadna anemia czy uczulenie nie wchodzą w grę. Pozostaje smarować, smarować i jeszcze raz smarować. Naturalnie u Ciebie przyczyny mogą być zupełnie inne ale warto podpytać lekarza
Pozdrawiam serdecznie:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
survivor26
Mamy lipcowe'08
Madzia, jakbym o sobie czytała ja generalnie najchętniej bym się w ogóle nóg pozbyła, bo bolą na wszystkie sposoby, do tego puchną i jeszcze ten nerwoból - no a nocne wstawanie już praktycznie co godzinę, bo albo toaleta albo biodra, a najczęsciej oba naraz.......ja się tylko modlę, żeby to po ciąży nie zostało, ale podobno mija.
Co do swędzenia, to może zróbcie na wszelki wypadek próby wątrobowe, bo uporczywe swędzenie całego ciała może oznaczać jakieś problemy z wątrobą.. aczkolwiek to może być też kwestia wysuszenia skóry, moja schodzi płatami mimo balsamów i też co jakiś czas swędzi punktowo...a do tego mam gigantyczny wysyp pieprzyków....po ciązy przyjdzie mieszkanie sprzedać, żeby renowacje zruinowanego zabytku wykonać, ale może chociaż Młoda ładna będzie?
ja generalnie najchętniej bym się w ogóle nóg pozbyła, bo bolą na wszystkie sposoby, do tego puchną i jeszcze ten nerwoból - no a nocne wstawanie już praktycznie co godzinę, bo albo toaleta albo biodra, a najczęsciej oba naraz.......ja się tylko modlę, żeby to po ciąży nie zostało, ale podobno mija.Co do swędzenia, to może zróbcie na wszelki wypadek próby wątrobowe, bo uporczywe swędzenie całego ciała może oznaczać jakieś problemy z wątrobą.. aczkolwiek to może być też kwestia wysuszenia skóry, moja schodzi płatami mimo balsamów i też co jakiś czas swędzi punktowo...a do tego mam gigantyczny wysyp pieprzyków....po ciązy przyjdzie mieszkanie sprzedać, żeby renowacje zruinowanego zabytku wykonać, ale może chociaż Młoda ładna będzie?
To chyba tak na dziewczynkę ^^
Ja o dziwo mam skórę o niebo lepszą niż w ciąży, nogi w sumie nie puchną tylko tak trochę świerzbią. Zwłaszcza jak leże, ale siedzieć też trudno bo ciężko oddychać.
Strasznie współczuje wszystkim z uciskami, bólami kręgosłupa i bioder.
Wiem jak to boli, chociaż ja przez ostatnie kilka dni mam spokój (pomógł zakaz "zbliżania się" dla męża
).
Pewnie pomógł by coś masaż kręgosłupa ale jak tu sie w 8 miesiącu ciąży na brzuchu położyć. LOL
Ja o dziwo mam skórę o niebo lepszą niż w ciąży, nogi w sumie nie puchną tylko tak trochę świerzbią. Zwłaszcza jak leże, ale siedzieć też trudno bo ciężko oddychać.
Strasznie współczuje wszystkim z uciskami, bólami kręgosłupa i bioder.
Wiem jak to boli, chociaż ja przez ostatnie kilka dni mam spokój (pomógł zakaz "zbliżania się" dla męża
).Pewnie pomógł by coś masaż kręgosłupa ale jak tu sie w 8 miesiącu ciąży na brzuchu położyć. LOL
Post_ptaszyna a czy to nie będzie coś z nerka ja właśnie miałam taki okropny ból i okazało się że to przez to że ten mocz się zbiera w prawej nerce.Bolało mnie właśnie w tym miejscu w którym ty opisujesz,także lepeij to sprawdzić bo być może ortopeda nic nie powie a na usg od razu wyjdzie.Mnie kazała brac lekarka no-spe wczesniej bralam forte teraz już. tą zwykłą.Powiedziała ze jak już tak by bardzo bolało to mogę wziąśc apap,no i takie czopki mi przepisała.Ale na szczęście od jakiegos czasu mi już to nie dokucza chociaż no-spe cały czas biorę
reklama
