reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

objawy i boleści-ku pocieszeniu

pabla27 poczekaj do jutra spróbuj sie wypróznic bo objawy jakie opisujesz sa podobne bardzo do kolki jelitowej co moze byc wynikiem tego ze dzidzius na jelita napiera i cos sie zblokowało.Poczekaj jak sie nie wypróznisz i no-spa nie pomoze wtedy udaj sie do lekarza.
kicrym to twardnienie moze tez byc spowodowane rozciaganiem sie macicy i z tego co sie orientuje to ok 2-4razy na dzien to jest to w normie i moze tak sie dziac jet to tzw stawianie sie macicy.

co do badan to u nas rzeczywiscie jest ich bardzo duzo na dzien dzisiejszy ja uwazam ze troszke za duzo lekka przesada bo kiedys zapytajcie starszych troszke nie było takiej fobii i dzieci zdrowe sie rodziły a mamy nie zaprzatały tak soie tymi wynikami głowy i sie nie stresowały jak my.
 
reklama
Dzięki Heksa, dziś już jest lepiej, już nie czuję bólu, wprawdzie się od wczoraj nie wypróżniałam, ale może coś już się odblokowało...Pozatym teraz się martwię, ze mala jakos tak niemrawo się rusza, jeszcze w poniedziałek rano skopała mnie porządnie a wczoraj już taka leniwa była, dziś też..coś tam czuję ale jakoś mniej niz zwykle...Robię się strasznie przewrażliwiona i przeczulona, wkurzające to jest ogromnie. A święta sie jeszcze zblizają i to też mnie martwi, ze nie będę mogła skoczyć do ginki jakby co..oh, mam dziś kiepski dzień i wszystko mnie martwi:no::no:
 
pabla27, nie martw sie na zapas! A może wtedy jak córcia była bardzo ruchliwa, to się przekręcała i teraz leży główką do dołu? Ja tak miałam, bo na ostatnim usg wyszło, że położenie już jest głową w dół - a wczesniej było miednicowe (co nie znaczy, że jeszcze nie bryknie sobie ;-)) i teraz ruchy są jakby rzadsze:-)
 
Popieram to co pisze Kasia - u mnie też okazało się, że Młoda wisi głową w dół i na dodatek tak, że jest plecami do mojego brzucha i stąd mała ruchliwość - ona nadal praktycznie nie kopie, lekko się porusza, jakby pływała i to wszystko, ale kolejne USG potwierdzają, że ma się dobrze i wbrew moim odczuciom dziarsko wymahuje, czym może :)
 
wspolczuje wam dolegliwosci
ja tylko mam problemy z kregoslupem--bo mam krzywy i do tego brzuch coraz wiekszy :tak:
a odkad nospe biore rano i wieczorem nie oli mnie brzuch; chyba ze sie nałażę...ale to sama jestem winna
 
pabla27 jeszcze nie jest czas na takie liczenie i sprawdzanie ruchów maluszków, a poza tym szkrabik moze czassem tak sie ułozyc ze nie czuje sie kazdego ruchu bo maluszek ma jeszcze spore pole do popisu.poza tym popatrz na nas my tez mamy dni gdzie energia nas rozpiera a innego dnia leniwie bysmy polezały...... Poza tym im bardziej sie Ty denerwujesz tym dziecko mocniej odczówa Twój stres i to tez moze byc przyczyna wiec spokuj nas uratuje
 
mi jak narazie dzidzia sie "ostro" rusza;-) ale też mi się wydaje że jak mam zły dzień to nie zaprząta mamie głowy ;-) jak sie dobrze czuje psychicznie to i dzidzia tak sie czuje i daje o sobie wiecej znac. Przynajmniej ja tak zauważyłam u siebie. Także ostatnio próbuje brać wszystko na luz i nie przejmować się drobiazgami.
 
a ja ostatnio słyszałam od znajomej, oby to nie było prawdą, że jej mały kopał strasznie w brzuchu i potem dał sie jej porzadnie w kośc, mój pierwszy był tak spokojniutki, że ruchy dopiero w 22 tygodniu i to były delikatne a ten nawala po całości, jak tak dalej bedfzie to da matce popalić za dwóch!!!!;-)
 
Moj maluch tez dokazuje. Ale uspokaja go moja reka na brzuchu.Rano domaga sie sniadania a po sniadaniu dziekuje mi :tak::tak:.
 
reklama
Do góry