reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

objawy i boleści-ku pocieszeniu

reklama
Julia, trzymajcie się, a dziecię niech grzecznie czeka i nie da się zasugerować przedwczesną wiosną:) I daj znać co jakis czas, jak się trzymacie!
 
Wiecie co? Patent z poducha sie sprawdza. Od piatku spię z wielka poducha między nogami, a raczej jedna noga wyprostowana a druga zgieta w kolanie na puduszcze i o wiele lepiej mi sie śpi. Znałam ten sposób, ale jakoś dopiero teraz sobie przypomniałam - błąd! Niestety nie znam sposobu na szybsze i bardziej komfortowe "przerzucanie się" z boku na bok:dry:
 
Julia będziesz pewnie miała sportowca skoro już szykuje sie do wyścigu, ale jeszcze niech siedzi grzecznie w brzuszku i mamy nie stresuje! Odpoczywaj i niczym się nie przejmuj, juz jesteśmy wszystkie po półmetku i teraz już zleci nawet jakby trzeba było poleżeć.
Ja śpię jak kamień (aż się boję że za dużo) ale za to dokuczają mi wszystkie możliwe przypadłości gastryczne. Wieczorami w moim brzuszeku szaleja jakieś huragany i zamienia się w wielkie nadęte brzuszysko. Oj nie lubię wieczorów :no:
 
No dziewczyna (po ostatnim usg tak powiedział gin) się pcha do wyjścia jak nigdy... a kopie aż cały brzuch lata jak leże... hehehe

No nie mogę się denerwować bo jeszcze ślub w tym miesiącu mnie czeka a w sumie nie wiem czy pan doktor zezwoli na moje uczestnictwo w nim....

dzięki dziewczyny za wsparcie i ciepłe słowa bo nie ukrywam, że trochę to się boję....
 
A jestem dosłownie na rozdrożu... bo zastanawiam się nad przełożeniem ślubu bo zdrowie i dzidzia ważniejsza! A z drugiej strony jak lekarz powie 19, że nie ma przeciwwskazań to będę sobie w brodę pluła że przekładałam! A niestety 19 na odwołania jest już za późno :dry:

Tak więc mam problem i dylemat straszny... :-(
 
A nie można się dogadać z organizatorami wesela, ze w związku z sytuacją, będziesz mogła na 100% potwierdzić dopiero 19? Może zrozumieją? Bo kościół to chyba można w każdej chwili odwołać, nie? Tak przynajmniej jest w USC, że można sobie po prostu nie przyjść :) Skoro wszystko do ślubu już gotowe, suknia się szyje etc. a Ty będziesz się dobrze czuła, to rzeczywiście trochę szkoda przygotowań i emocji - potem z malutkim dzieckiem, też Wam się będzie cieżko do organizacji zebrać zapewne; alternatywnie: odwołać wesele/przenieść na potem i połączyć z chrzcinami:) a ślub jeśli tylko lekarz pozwoli Ci chodzić "załatwic" teraz?

A ja jutro idę na przyspieszoną wizytE: w weekend się fatalnei czułam, brzuch mnie jakoś tak dziwnie bolał i ciągnął: lekarka telefonicznie twierdzi, że to pewnie nic złego, ale nie chcę sobie histerii nakręcać, więc wymusiłam jutrzejszą wizytę, żeby mieć czarno na białym, że nie dzieje się nic złego - moze jako bonus dostanę USG i potwierdzenie płci Młodego?:)
 
reklama
survivor26, pogoda w weekend była bardzo niesprzyjająca, może dlatego? Ale na pewno lepiej sie upewnic. Trzymam kciuki, zeby to była jakaś błahostka:tak:
 
Do góry