Objawy, dolegliwości i różne inne niedogodności

[cambria]

Witam się i ja;-)
U mnie nadal nic,trochę brzuch pobolewa jak na okres i to wszystko
Szkoda mi tylko malucha w brzuszku bo już ma tak mało miejsca i walczy ale wyjść jeszcze nie chce
Zgaga jak męczyła tak męczy
Termin do szpitala na wywołanie porodu mam dopiero 29 października w 42 tygodniu!!
Ale mam nadzieję,że mały sam będzie chciał wyjść do tego czasu

Pozdrawiam

 

[Roxannka]

cambria myślałam że tylko ja nie mam żadnych objawów, ale widze że nie jestem sama Ja co prawda jeszcze mam 2 tyg. do terminu ale w sumie już bym chciała żeby zaczeło coś się dziać Trzymam kciuki żeby twoje maleństwo zdecydowało się już wyjść na drugą strone brzuszka

 

[kroma]

Malutka ja poszperałam i znalazłam na google zdjęcia takiego czopu, ale odradzam bo ja apetyt straciłam. Wiem, że moje upławy to nie żaden czop tylko szyjka się skraca i rozwiera i to normalna wydzielina jest. Czop wygląda tak jak Efa napisała jak Katar-gluty-bleee.

 

[kahaaa]

no wlasnie mnie takie cos pasujace do opisu i do zdjec z google odeszlo ponad dwa tygodnie temu - i nic!!!!!!!!!! wiec z tym czopem to jakas lipa!czasem mam wrazenie, ze juz nigdy nie urodze!

 

[kathhe]

no wlasnie mnie takie cos pasujace do opisu i do zdjec z google odeszlo ponad dwa tygodnie temu - i nic!!!!!!!!!! wiec z tym czopem to jakas lipa!czasem mam wrazenie, ze juz nigdy nie urodze!

ja mam tak samo w jakas depresje wpadne niedlugo

 

[malutka80]

Malutka ja poszperałam i znalazłam na google zdjęcia takiego czopu, ale odradzam bo ja apetyt straciłam. Wiem, że moje upławy to nie żaden czop tylko szyjka się skraca i rozwiera i to normalna wydzielina jest. Czop wygląda tak jak Efa napisała jak Katar-gluty-bleee.

Hihi uśmiałam się

 

[Sivle69]

Ja tam odejścia żadnego czopu też nie zauważyłam. Upławy były owszem, ale to raczej do opisu czopa nie pasowało. Objawy takie jak skurcze przepowiadające i bóle brzucha miałam... ale tydzień, dwa tygodnie temu. Teraz zupełnie nic, jakby mi się ciąża cofnęła

 

[Mona6061]

Ja od godziny mecze sie ze skurczami,byly co 10 min. ...a teraz od pol godzinki co 3 minuty! Zaraz jajo zniose tak boli! i leci ze mnie (jak oplawy z krwia) chyba zaraz mi przyjdzie jechac do szpitala:/

 

[Sivle69]

Ja od godziny mecze sie ze skurczami,byly co 10 min. ...a teraz od pol godzinki co 3 minuty! Zaraz jajo zniose tak boli! i leci ze mnie (jak oplawy z krwia) chyba zaraz mi przyjdzie jechac do szpitala:/

No to na co ty jeszcze czekasz? Aż urodzisz w domu?
Jedź do szpitala i to już. Powodzenia !

 

[makuc]

SILVE69 - a my nadal czekamy i pomyśleć, że teoretycznie do jutra wszystko ma się już wyjaśnić