reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Objawy, dolegliwości i różne inne niedogodności

reklama
no mi tez apetyt minal...

za to spuchnieta jestem, nogi jak balony, nie mieszcze sie w buty prawie:/

Ja tylko w jakieś maksymalnie rozczłapane buty nogę wsadzam :/ mam nadzieję, że po porodzie wszystko wróci do normy, bo jakoś średnio mi się uśmiecha z moich ukochanych butów rezygnować.

A u mnie nic... zero objawów. Juz się poddałam i czekam na wyznaczenie terminu cc bo na pewno wczesniej nie urodze.

Możemy się zamienić;) Ja objawy mam ale i tak do niczego nie prowadzą. Twardnienie brzucha, skurcze, wydostający się turami czop... br
 
Makuc witaj w klubie u mnie też się zaczęły skurcze ,twardenienia zwłaszcza w nocy i co i nic .Rano sie budzę i mogę biegać ,skakać a to moje dziewcze i tak nie ma zamiaru wyjść :(
 
Ja tez mam największe skurcze w nocy,w dzień tez mnie łapią i potworne parcie na szyjke brrr... najgorzej jak idę wtedy głupio stanąć i czekać aż puści najczęściej wtedy licze po ile sekundach przejdzie :) obawiam się że nie dotrwam do 40tyg.:/ własnie wyszła odemnie położna powiedziała że wyglądam jakbym miała na dniach rodzić ,dostałam jakis extra kremik na odparzenia i wkładki laktacyjne :D za free jak to miło z jej strony :)
 
Witam.
Asiorek Można o każdej porze, ale najlepiej gdy jest chłodno na dworze, czyli zimą, bo latem jest za wysoka temperatura i trzeba chodzić w bandażach i unikać ogrzewania tych miejsc. A jak jest 30 stopni na dworze to ciężko chodzić w bandażach. Nie komfortowe jest to poporostu. Ja raz robiłam w Maju i nie było akurat wysokich temperatur.
U mnie w GW trzeba zapłacić gdzieś 1000 zl.:-)
 
Apropo tych skurczy, to już myślałam, że wczoraj będę rodzić. Cały dzień miałam i jeszcze trochę w nocy, ale poszłam spać i już ich nie liczyłam. Dzisiaj mam ale mniejsze, tylko mały mniej aktywny i mam straszny ścisk żołądka.



 
Makuc witaj w klubie u mnie też się zaczęły skurcze ,twardenienia zwłaszcza w nocy i co i nic .Rano sie budzę i mogę biegać ,skakać a to moje dziewcze i tak nie ma zamiaru wyjść :(

Uparte te nasze dzieciaczki i już. Ja wczoraj cały dzień przeleżałam a dzisiaj znowu roznosi mnie energia i nic tylko bym sprzątała, przestawiała, łaziła... wieczorem pewnie to odchoruję skurczami no ale coś trzeba robić, żeby szybciej nam poszło... nie ma innej opcji nawet.
 
no właśnie, jak się człowiek na lata i na robi to wieczorem skurcze wyłażą. Gin mi mówił, że to normalne i że takie skurcze przyspieszają trochę akcje porodową, ale nie koniecznie. To niby zależy od fizjologii kobiety. Już nawet nie myślę o terminie, bo jak ja mam taką fizjologię to urodzę na Halloween, albo w święto zmarłych. Córkę przenosiłam 10 dni.



 
Makuc witaj w klubie u mnie też się zaczęły skurcze ,twardenienia zwłaszcza w nocy i co i nic .Rano sie budzę i mogę biegać ,skakać a to moje dziewcze i tak nie ma zamiaru wyjść :(

dokladnie mam tak samo, moj synek sobie zarty stroi z mamusi:) oj jak tylko sie urodzi to go wycaluje za wszystkie czasy!!!:)
 
reklama
Do góry