reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Objawy, dolegliwości i różne inne niedogodności

o ja właśnie tę maść zakupiłam jak mi wtedy loliszka o niej powiedziałaś, ale nie zmniejsza się raczej :-( a myślałam, że może sama to nie powinnam decydować więcej niż z tą maścią. ech... ;/ :-(
 
reklama
o ja właśnie tę maść zakupiłam jak mi wtedy loliszka o niej powiedziałaś, ale nie zmniejsza się raczej :-( a myślałam, że może sama to nie powinnam decydować więcej niż z tą maścią. ech... ;/ :-(

U mnie ta maść objawy łagodzi troche chociaz wiem ze są lepsze ale potem jak pytałam gina to powiedział że mimo wszystko lepiej innych żeby nie stosowała więc zostałam przy tej, chociaż to homeopatyczne więc wiadomo ze nie zadziała np tak jak posterisan (który ponoc jest rewelacja). Cyclo3fort kupiłam sama po tym jak tu przeczytałam że dziewczyny biora ale kosnultowałam tez z farmaceutom, poza tym na ulotce pisze że ok i potem gin tez powiedział że ok. Wydaje mi sie ze bardziej to pomaga a i tak do wyleczenia trzeba skończyc ciążę bo hemoroidy biora się z powodu złego przepływu krwi spowodowanego przez ucisk dużej macicy na naczynia. W trakcie porodu SN lubią się nasilic bo wysiłek duży ale potem z czasem wszystko powinno wrócić do normy.
 
Bosze jak czytam o hemoroidach to cieszę się że to co jakiś czas temu wydawało mi się hemoroidem okazało się jakimś podskórnym wrzodem który się wchłonął. Boję się jednak że po porodzie się pojawią :/
 
Cześć dziewczynki, za bardzo nie udzielam się na forum bo jakoś nie mogę się wbić między Was, które znacie się już tyle czasu. Może tym razem mi się uda :) Mam wieelki problem. W poniedziałek miałam ostatnią wizytę, rozwarcie na 2 cm, wszystko ładnie rozpulchnione gotowe do porodu. Pani dr zrobiła mi masaż szyjki i przez 2 dni miałam baardzo krwisty śluz...więc myślałam że to już tym bardziej że doszły skurcze, które niestety sie skończyły. No i wczoraj... zamiast rodzić musiałam się zgłosić do gin bo złapałam paskudną grzybicę :( i nie wiem co teraz.. co będzie jak zacznę rodzić? Czy coś grozi malutkiej? I czy to jest wskazaniem do CC? Może się orientujecie... dostałam Nystatynę ale jakoś na razie nie widzę poprawy..
Co to hemoroidów moja Pani gin kazała mi brać czopki posterisan - pomogło (ale te zwykłe, bo jest jeszcze posterisan H na receptę którego nie można w ciąży brać).
 
Cass- jesli sie grzyba nie pozbedziesz na czas, to sadze ze powinno byc CC, ze wzgledu na zdrowie dziecka, bo pewnie je zalapie

dziewczynki mnie wczoraj jakie skurcze wieczorkiem zlapaly...jej ja nie chce teraz rodzic...:angry:musze wytrzymac jeszcze 15 dni..
 
lady, mnie łapią średnio co dwa/trzy dni, tak samo boli brzuch jak na okres - też co 2/3 noc... nie martw sie, twój dzieć wie, że ma jeszcze posiedzieć:D:D:D tylko mój mógłby sie dowiedzieć w końcu którędy do wyjścia, bo jak mnie położą na jakieś wywoływanie, do tego SN, to będzie miała młoda krechę u matki na samym starcie!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ida- ze ciebie lapia to ja bym sie cieszyla na twoim miejscu, bo juz czas, a ja jeszcze nie teraz, jak mnie do szpitala poloza na pato i bede miala tam lezec to chyba na wlasne zadanie wyjde:wściekła/y:, nie i koniec
 
reklama
Do góry