reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Objawy, dolegliwości i różne inne niedogodności

reklama
mnie niedługo zamęczy zgaga...

matko.... to tak jak mnie. Czasem to mnie tak "pali" ,ze az jakichs dreszczy dostaję i mam ochotę zwymiotowac.
Jednak odkryłam ,ze od jakiegos tygodnia - dwoch poprostu nie mogę pić: pepsi (którą tak namietnie pilam w ciązy!!!!), raczej nic gazowanego oraz mleka-jak tego nie wypiję to wtedy da sie wytrzymac.
 
u mnie nieważne co wypije - może być nawet zwykła niegazowana mineralna - i tak zgaga bedzie - chyba że mała podkurczy nóżki - wtedy nic nie pali.. w sumie to już się przyzwyczaiłam do tej okropnej zgagi, bolesnych kopniaków pod żebra, latania co chwila do łazienki...i wielkiego brzucha w lustrze...dziwnie będzie jak już będę po i Iza będzie na świecie...nic mnie nie będzie kopało od środka :)
 
dziewczyny, a ja już kolejna z JEDNĄ wycieczką do wc... cieszyć sie czy bać, bo z tego co kojarzę z podczytywania majówek bodajże, to one tak miały na niedługo przed...godziną "P"...
 
Iduś, ale u Ciebie to przecież normalny objaw z tego co pamiętam ;) wiesz co? ja to już po mału chcę, żeby wybiła ta godzina...
a zgaga u mnie po każdym ostrzejszym jedzeniu, po pomidorach, po coli oczywiście też... i też mam czasem takie wrażenie, że zwymiotuję chociaż ani razu w ciąży nie wymiotowałam
 
Ja na weekendzie zgrzeszyłam i piłam własnie cole i pepsi i umierałam taka mnie zgaga dopadla i wole juz jej nie pić ,zeby sie nie meczyć . A tak to na szczescie mam spokój. Wiec się cieszę ,a tym co maja niestety wysyłam troche renni ,zeby tak nie męczylo .
 
Iduś, ale u Ciebie to przecież normalny objaw z tego co pamiętam ;) wiesz co? ja to już po mału chcę, żeby wybiła ta godzina...
a zgaga u mnie po każdym ostrzejszym jedzeniu, po pomidorach, po coli oczywiście też... i też mam czasem takie wrażenie, że zwymiotuję chociaż ani razu w ciąży nie wymiotowałam


No to pozazdrościć ;) ja wymiotowałam kilka razy dziennie przez cały pierwszy trymestr-od rana do wieczora;/ zgage mam po prawie wszystkim, a pomaga mi albo rennie albo wodny lodzik hehe :-)
 
wspolczuje wam ze zgaga, srednia przyjemnosc.
a mnie tak kregoslup dzisiaj boli, ze juz nie wiem jak mam siedziec. jeszcze 3 godziny do konca pracy. co chwile chodze do toalety, zeby sobie troche na podlodze polezec (wiem jak to brzmi, ale mamy bardzo duza i czysta toalete i tylko 3 kobitki do niej, wiec nie jest tak, ze glowe na kibelku wspieram). ktos ma jakies rady jak walczyc z bolem kregoslupa w pracy?
 
reklama
ja o dziwo problemow z kregoslupem za czesto nie mam, pomimo ze bede miec cc z wzg na kregoslup....zadko mnie boli ale to byc moze dlatego ze bardzo sie oszczedzam, nic nie dzwigam, nie wykonuje zadnych prac domowych w domu....wczoraj troszke pomagalam przy skrecaniu lozeczka i pozniej ciagnelam jedna noge bo mnie chwycilo w kregoslupie...
kahaa ja w pracy mam fotel ze specjalnym wygieciem na kregoslup...choc specjalne poduszki tez sie do tego nadaja, mam jedna taka w domu jak siedze przy kompie....kupilam ja za 12 euro w mothercare. mi bardzo pomaga lezenie jak juz cos mnie chwyci.....choc w pracy sie raczej nie polozysz hehe...
specjalisci radza czeste zmiany pozycji wiec moze jak siedzisz to staraj sie czesciej wstawac...
 
Do góry