reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

Marcówki macie też takie "ciążowo - dzieciowe" sny??
Ja niemal każdej nocy mam jakis na temat porodu, ciązy, dziecka albo zakupów dla dziecka (te ostatnie sa jeszcze najlepsze).
Dzis mi się śniło, że poszlam do szpitala na cesarkę a tam jakiś lekarz dawał mi "delikatnie" do zrozumienia, że ta "państwowa" cesarka to marna i że "warto" zapłacić za lepszą....A jednen lekarz z tego snu, miał w ogródku przed domem taki cennik gdzie było wymienione co obejmuje ta "dodatkowa" zaplata.... Ta polska służba zdrowia bierze łapówy nawet we śnie!!! Zgroza!!
 
reklama
dobrze, że z maluszkiem wszystko w porządku :happy:

ale, chociaż ma ona już to swoje cudeńko przy sobie, to jednak nie chciałabym być na jej miejscu... zawsze to jednak jeszcze kilka tygodni kiedy maluch powinien posiedzieć w brzuchu mamy...
 
Otóż to, byleby zacząć ten 9ty miesiąc... Ja już jak głupia gadam do brzucha do Młodego, żeby mu się za bardzo nie śpieszyło i niech poczeka choć z 4 tygodnie jeszcze...
 
Widzisz Agutek jakie te ciężarówki mają podobne myślenie :).
A ta koleżanka zaczęła mieć już normalne skurcze i zaczęły się od bóli w krzyżu więc jak mnie wczoraj cos zaczęło w krzyżu boleć to już zaczełam schizować a mój biedny mąż jest już przewrażliwiony na te wszystkie moje postękiwania i "ała"...
 
ja bym chciala zeby moj mezus pobyl z nami 2 tygodnie po porodzie, ale nie wiem. Dla niego niestety praca jest chyba na rownorzednym miejscu. a ja sie boje ze jak po pierwszym porodzie nie bede w stanie siedziec i chodzic przez tydzien, panicznie sie boje ze sobie nie dam rady z noworodkiem, 5-latkiem ktorego trzeba wyprawiac do przedszkola, i swoimi dolegliwosciami pologowymi... a maz wychodzi rano do pracy i wraca przed 20 :/ wiec jestem poprostu przerażona :/
 
no to kolezanka nam wszystkim starcha napedzila :tak: :tak:


najwazniejsze ze maluszek zdrowy

a bole w krzyzy to mam juz od dawna wiec chyb ato nie jest zwiastun porodu (jeslii chodzi o moj przypadek)

za to coraz czesciej i bardzij bolesnie odczowam skurcze na dole brzucha
chyb amoja macica ostro sie szykuje hihih
ale nie tak szybko ja zacisne nogi i nie ma rodzenia przed terminem:tak: :tak:
 
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D


ja to robie ciegle zakupy i schize mam ze cos nie takiego kupyje , lozeczko polamane , ciuszki za male albo za duze itp


ale dzisiaj nic mi si enie snilo bo malutko spalam
tak ja wczoraj wieczorem wyczuwalam

tylko zgaga nie byla az tak uporczywa , dalam sobie z nia rade .
poprostu spac mi sie nie chcalo i juz puzniej to od tego wiercenia z boku na bok wszystko mnie bolalo:eek: :baffled:

ach mam nadzije ze to tylko jedna nocka a nie zwiastun kolejneco tygodniowego cylku braku snu nocnego:tak:
 
reklama
Mrs szaja dasz rade . zobaczysz
jeszcze pieciolatek moze okazac sie pomocnikiem mamy:tak: :tak:


a wlasnie kiedy z maluszkiem mozna isc na pierwszy spacer ??
i jeszcze jedno pewnie dla Was smieszne pytanie ale nich mi ktoras powie ile tego mleka w cycochach jest. czy to jest tak ze malegonakarmie i jescze bedzi emleko zeby odciagnac do pojemnika ? czy to mleko sie nigdy nie konczy ?
mamy mialam zapytac ale zawsze jak z nia gadam to mi jakos uleci i zapominam
a wszedzie gdzie cos na ten temat czytam to pisza tak oczywiscie jakbym juz musiala wiedzic ile tego mlek aw cyckach jest

no i jak nie odciagne albo nie nakarmie malogo przez jeden dzien (bo odciagnelam wczesniej ) to co z tym mlekiem w cyckach sie dzieje :eek: :confused:
 
Do góry