reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

O samopoczuciu, lękach i oznakach porodu słów kilka

Powiem ci Clauditka ze troche te migdałki pomogły ale wiadomo nie na dlugo i kupilam sobie dodatkowo renii i wczoraj juz mialam troche lżej


 
reklama
ja zgagi póki co nie mam, chyba... bo nigdy nie miałam więc nie wiem za bardzo co to jest. Ale od kilku dni synek chyba uciska mi trochę na żołądek, wystarczy mała porcja żebym się najadła, a jak nawet 2-3 godziny po jedzeniu się schylę to mam wrażenie jakby mi się wszystko cofało :baffled:
 
A ja mam takie pytanie, czy któraś z was miała luźne stolce. Bo ja własnie tak mam. Dziwna sprawa, wypróżniam się codziennie i od tygodnia dokladnie miewam właśnie luźne, rzadkie stolce. Wczesniej miałam zaparcia, wiec nie wiem o co chodzi. Nie wiem czy wina jest tego że jest tego iż jestem przeziębiona i pije dużo płynów, czy cos jest nie tak, czy może to normalne. W każdym bądź razie ide do lekarza niedługo to się go zapytam co i jak, ale póki co może wy miałyście taki problem. Jak z nim sobie radziłyście??? Pozdrawiam
 
A ja mam takie pytanie, czy któraś z was miała luźne stolce. Bo ja własnie tak mam. Dziwna sprawa, wypróżniam się codziennie i od tygodnia dokladnie miewam właśnie luźne, rzadkie stolce. Wczesniej miałam zaparcia, wiec nie wiem o co chodzi. Nie wiem czy wina jest tego że jest tego iż jestem przeziębiona i pije dużo płynów, czy cos jest nie tak, czy może to normalne. W każdym bądź razie ide do lekarza niedługo to się go zapytam co i jak, ale póki co może wy miałyście taki problem. Jak z nim sobie radziłyście??? Pozdrawiam

Ja miałam pod koniec lipca i lekarz od razu wypisał mi skierowanie do szpitala zakaźnego ;) U mnie to była jakaś bakteria i spędziłam tydzień na wakacjach w szpitalu. Ale to chyba zależy co rozumiesz pod pojęciem "luźne stolce". W szpitalu dzielili stolce na: płynne, papkowate i stałe. No i nie tylko konsystencja ma znaczenie, ale ilość oddawanych stolców na dobę też. Jeśli wypróżniasz się raz dziennie i stolec nie jest płynny to wydaje mi się, że większych powodów do zmartwienia nie masz. W ciąży spokojnie możesz stosować Smectę.
 
A ja mam takie pytanie, czy któraś z was miała luźne stolce. Bo ja własnie tak mam. Dziwna sprawa, wypróżniam się codziennie i od tygodnia dokladnie miewam właśnie luźne, rzadkie stolce. Wczesniej miałam zaparcia, wiec nie wiem o co chodzi. Nie wiem czy wina jest tego że jest tego iż jestem przeziębiona i pije dużo płynów, czy cos jest nie tak, czy może to normalne. W każdym bądź razie ide do lekarza niedługo to się go zapytam co i jak, ale póki co może wy miałyście taki problem. Jak z nim sobie radziłyście??? Pozdrawiam


A może Twoja dieta na to wpływa, jeśli np. jesz dużo jabłek, śliwek moja gin polecała mi je właśnie gdybym miała problemy z zaparciami. Pozdr
 
Dziewczyny, mam pytanie.
Czy pieczenie brodawek, a właściwie jednej brodawki to normalne? Sutek (jeden) też jakby bardziej wrażliwy. Martwić się czy przyjąć za jedną z "atrakcji"?
Dzieje się tak tylko z jedną piersią, tą nadaktywną, że tak się wyrażę - mam dosyć sporą asymetrię i właśnie ta "górująca" strona tak mi wariuje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
sylvanas czytałam wcześniej gdzieś na forum ze podobno się takie rzeczy zdarzają.

Ja ostatnio mam ciągle dobry humor - dopoki nie trafi sie ktoś kto go popsuje;) ale fajne uczucie szkoda że na zawsze tak nie zostanie;)
 
Do góry