reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

O porodach...

no właśnie nie wiem nawet czy bym znalazła strój kąpielowy na moje zwisy... ale nie będę raczej rodzić w wannie :D choć zawsze chciałam. w P-niu chyba jest tylko 1 wanna w 1 szpitalu...
 
reklama
hej Kobietki
Ze 3 dni staralam sie wyczytac wszystko co tu napisalyscie ( lacznie z rozrywkowym kawalkiem z tusia)
Jestem pierworodka- ale jakos porod mnie nie przeraza. Moze dlatego ze mam mame polozna- i styk z porodami od malenkosci.
Strach przed czyms "obcym" jest zrozumialy- wiec napewno blizej terminu zmiekna mi troche nogi. Za to wmawiam sobie- ze nie pierwsza i nie ostatnia bede rodzic i tak czy siak urodze :)
Nieprzejmujcie sie tez opowiesciami o krzykach, stolcach i innymi takimi. Psychologowie udowodnili ze kiepskimi przerzyciami dzielimy sie 10 razy wiecej niz tymi pozytywnymi. Dlatego wiecej zlych historii porodowych uslyszycie- niz dobrych.
Najwazniejsze-to przygotowac sie jak najlepiej na ten dzien.
Zapoakowac cieple skarpetki- jak ktos wyzej napisal, wazelinke do ust ( wysuszaja sie podczas oddychania) i starac sie jak najbardziej wypoczac przed porodem.
Jak pojawia sie pierwsze skurcze- opanowac panike... Na poczatku porodu- nim nam sie ta maszynka rozpedzi- lepiej unikac adrenaliny
wierzcie mi juz za calkiem niedlugo bedziemy sie tu chwalic zdjeciami naszych pociech :)

POstaram sie zaraz wkleic porady ze szkoly rodzenia ( na odpowiedni watek)
 
U nas tez mozna stroj albo krotsza koszulke...
Hahahaha, wszyscy szukaja koszul nocnych do rodzenia itp, a ja bede sie rozgladac za strojem kapielowym

Ty sobie po prostu przyzwoity stanik spraw np. sportowy z tesco za całe Ł5 i się strojem komp nie przejmuj, bo w wannie i tak bez gaci będziesz siedziała ;-) A strój komp. raz, że o tej porze roku ciężko znaleść,a dwa, że za ciążowy mniej niż Ł30 nie zapłacisz. ;-)
 
Wiem Pandorka, tak sie tylko smialam w sumie.
Ale o staniku sportowym jeszcze nie pomyslalam, w sumie dobry pomysl...
Zeby bylo smieszniej, to jakos 2 czy 3 dni przed dowiedzeniem sie o ciazy, kupilam sobie nowe tankini w matalanie, za cale 8 funtow. teraz to mi chyba nawet na piersiach nie przejdzie...


P.S.
Jeny, dopiero co mi pisalas, ze jestes w ciazy, a tam juz 90 dni do konca na suwaku...
 
Objawy przedporodowe:
  • Opuszczenie brzucha - wiąże się ze wstawianiem się części przodującej (część ciała zagłębiająca się w miednicy matki, najczęściej jest to główka). U pierworódek występuje to w ostatnich 2-3 tygodniach ciąży, a u wieloródek najczęściej dopiero w trakcie rozpoczęcia akcji skurczowej. Główka dziecka obniża się w kierunku wchodu do kanału rodnego, co powoduje również:​
  • a ) Uczucie ucisku na pęcherz moczowy i częstsze oddawanie moczu​
  • b ) Zmniejszenie ucisku na przeponę - łatwiej się oddycha​
  • c ) zaparcia stolca
  • d ) częste bóle mięśniowe kończyn dolnych
  • Brak przyrostu ciężaru ciała - przed samym rozpoczęciem porodu możesz wręcz stracić na wadze​
  • dziwne samopoczucie - możesz czuć się inaczej niż zwykle: zdenerwowana, niepewna, możesz czuć narastające zmęczenie (ciąża bardzo dała się we znaki) lub nagły przypływ energii (instynkt "wicia gniazda")​
  • Głód - napady wilczego głodu to znak, że twoje ciało magazynuje zapasy energii przed czekającym je trudnym zadaniem;
  • Biegunka to naturalny odruch organizmu służący opróżnieniu kiszki stolcowej, by nie stanowiła przeszkody w obniżaniu się główki
  • Zmiany wydzieliny pochwowej - staje się obfitsza i bardziej gęsta​
  • Wydalenie czopu śluzowego tzn. galaretowatego "korka" zamykającego macicę w kanale szyjki. Dzieje się to na kilka godzin, ewentualnie dni, przed porodem. Domieszka krwi pochodzi z bardzo drobnych naczyń krwionośnych szyjki macicy, które zostają uszkodzone podczas rozpoczęcia jej rozwierania.​
  • dojrzewanie szyjki macicy - niedojrzała szyjka macicy jest zamknięta, ma twardą konsystencję, długość ok.. 2 cm i znajduje się bliżej kości krzyżowej. W ostatnich tygodniach przed porodem staje się ona miękka, bardzo rozciągliwa. Dojrzałość szyjki macicy, czyli tzw. gotowość porodową u pierworódek stwierdzamy, gdy szyjka jest częściowo lub całkowicie "zgładzona" znacznie skrócona) i otwarta co najmniej na 1 cm. Procesowi temu towarzyszy przemieszczanie się szyjki macicy w oś kierunkową porodu. O gotowości porodowej u wieloródek mówimy, gdy szyjka jest skrócona, a jej ujście otwarte jest na 2 cm. Świadczy to o tym, że macica przygotowana jest do wystąpienia akcji skurczowej. Są to objawy bliskiego porodu.​
  • Pojawienie się różowych upławów - podczas skracania i rozwierania się szyjki macicy pękają drobne naczynia krwionośne​
  • Nasilenie skurczów przepowiadających tzw. skurcze Braxtona-Hicksa Są to skurcze o charakterze zbliżonym do skurczów porodowych, z tą różnicą, że są one zwykle krótsze, słabsze, nieregularne i nie powodują rozwierania szyjki macicy.Czasami trudno się zorientować czy są to skurcze porodowe, czy tzw. skurcze Braxtona-Hicksa, które występują pod koniec ciąży i stanowią swego rodzaju trening macicy. W ostatnich tygodniach ciąży mięsień macicy kurczy się co 20-30 minut na około 30 sekund. Nie każda kobieta miewa te skurcze, ale niektóre odczuwają je dosyć boleśnie. Jeśli miałaś je już wcześniej, a teraz nie jesteś pewna, co się dzieje, odczekaj godzinę. Jeśli w tym czasie staną się częstsze, dłuższe i silniejsze, prawdopodobnie zaczynasz rodzić.​
Objawy porodu pozornego:
  • Skurcze są nieregularne, nie zwiększa się ani ich siła, ani natężenie​
  • Skurcze znikają podczas zmiany pozycji, podczas chodzenia, po ciepłej kąpieli lub prysznicu
  • W czasie skurczu ruchy płodu nasilają się​
  • Odczuwasz raczej ból podbrzusza niż okolicy krzyżowej​
  • Wydzielina pochwowa jest brązowa​
Objawy porodu prawdziwego:
  • Skurcze stają się regularne (co 20, następnie co 15, 10 minut), bardziej bolesne i częstsze. Prawdziwe skurcze porodowe występują nie rzadziej niż co 5-10 minut i trwają od 30 (z początku) do 60-75 sekund (podczas najbardziej aktywnej fazy porodu).​
  • Przy zmianie pozycji kobiety skurcze raczej nasilają się niż słabną​
  • Ból zaczyna się w okolicy krzyżowej i rozprzestrzenia się na podbrzusze, promieniuje w kierunku nóg​
  • Wydzielina pochwowa jest różowa, ze śladami krwi​
  • Skurczom może towarzyszyć biegunka​
  • Odpływają wody płodowe - powoduje pęknięcie pęcherza płodowego, który otacza dziecko w macicy. Czasem jest to tylko niewielka strużka, a kiedy indziej prawdziwy potop. Gdy masz wrażenie, że odpływają ci wody, załóż podpaskę i skontaktuj się z położną lub jedź do szpitala, w którym masz rodzić. Licz się z tym, że już tam zostaniesz. Zwróć uwagę na kolor wypływającego płynu. Zazwyczaj jest przezroczysty lub słomkowy. Zielony oznacza, że dziecko jest niedotlenione i oddało smółkę. Taki poród wymaga większej uwagi ze strony personelu. Lekarz lub położna zechcą też pewnie wiedzieć, kiedy odeszły wody, ile ich było i czy masz skurcze. Nie zawsze wody odchodzą na początku porodu. Niekiedy pęcherz płodowy jest tak mocny, że trzeba go w pewnym momencie przebić (jest to zupełnie bezbolesne).​
Wszystko to oznacza, że dziecko pcha się na świat. Już naprawdę za niedługo będziesz Mamą!

Pamiętaj jednak, że lepiej jechać do szpitala lub zatelefonować do lekarza, nawet gdy nie jesteś pewna - chociażby dla własnego spokoju. Lepiej być bardziej czujnym! Na pewno jednak powinnaś pospieszyć się z przybyciem do szpitala, jeżeli:
  • Wody płodowe, które odpłynęły są zielone, brunatne, zabarwione krwią
  • Z pochwy sączy się krew
  • Odczuwasz silne ruchy dziecka lub ich brak
  • Odczuwasz silny ból głowy
  • Masz gorączkę
 
To ja wam tylko napiszę jak u mnie się zaczęło w pierwszej ciązy, tak w skrócie, żeby nie zanudzić, chociaż poród to ja miałam ekspresowy, o 8.30 rano byłam w szpitalu a o 11.14 urodziłam córcie

No więc u mnie zaczęło się tak, że o 5 rano jak szłam siusiu to poczułam, że troszkę wody mi poleciało, ale oczywiście nie przejełam się tym, bo żadnych skurczy nie miałam, więc poszłam dalej spać, o 7.30 obudziłam się i czuję, że znowu mi po nogach coś leci, skurczy nadal brak, obudziłam męża i mu mówię, zadzwoniliśmy do położnej i kazała nam na wszelki wypadek pojechać do szpitala, no i podczas szykowania się do szpitala zaczęły mi się skurcze. W drodze do szpitala, czyli jakieś 20 minut później miałam już skurcze co 1,5 minuty. W momencie wejscia do szpitala całe wody ze mnie chlusnęły, wchodzę na porodówkę, a oni się mnie pytają czy wszystko w porządku :eek: Położna mnie zbadała a tu 8 cm rozwarcia :szok: i ona do mnie , że już rodzę. No i 2 godzinki później już urodziłam. Córcia ważyła 3700, położna aż się zdziwiła, bo ja ogólnie to drobnej budowy jestem
Mam nadzieje, że teraz też tak szybko urodzę, czego i Wam życzę
Tak więc to , że pierwszy poród albo ze duże dziecko nie musi oznaczać ciężkiego porodu

Mam nadzieje, ze nie zanudziłam :-p
 
reklama
Wiec może i ja Wam opowiem,jak to było w moim przypadku przy Sammy'm.
Wszystko zaczęło się 2 dni po terminie.O 5-tej rano wstałam siku i zobaczyłam leciutkie krwawienie i delikatne skurcze.Przesiedziałam tak cały dzień i nawet poszliśmy z m na krótki spacer.Wieczorem ok 22.00 zaczęłam już mocniej krwawic wiec spanikowani popędziliśmy do szpitala,gdzie okazało się ze mam rozwarcie aż na 2cm.Po całym dniu!!!
Dostałam lekkie znieczulenie,po którym zasnęłam.Na drugi dzień po śniadaniu o 8-mej rano przeszłam na sale porodowa i tam już zaczęła się jazda:-) skurcze coraz czestsze i boleśniejsze aż wreszcie na krótko przed 18-ta urodził się nam synek,ważył 3800. Byl to najwspanialszy moment w moim życiu!!!
 
Do góry