Brownie1992
Moderator
Jak wróci z pracy to umówimy jakiś terminno i dobrze, w sensie że postawił sprawę jasno, zyskał mój szacun z tym, że nie będzie kombinował w czymś, w czym się nie zna. Kiedy męża wysyłasz na badanie?
Chociaż skoro owu było, bzykanko było to może nie będzie musiał iść
Edit chłop nie brzmiał jakby się nie znał. Miał pojęcie o sprawie. Wszystkie badania z forum jakie kojarzę wymienił. No i też jego rada nie było proszę radośnie bzykac się jeszcze jakiś czas i przyjść tylko od razu operował gdzie jakie badania i kto sie się czym specjalizuje. Od razu jakąś akcja do działania.
Ale też zwrócił uwagę na duzy problem niepłodności męskiej
Ostatnia edycja: