reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

I właśnie wczoraj się zastanawiałam jakie to muszą być potworne koszty, gdy faktycznie wchodzi już taka głęboka diagnostyka albo już przygotowania pod iui/in vitro. To muszą iść kosmiczne pieniądze, a ilu ludzi na to nie stać :(
Podsumowanie kosztów IUI Wam kiedyś robiłam.
Rok temu, luty 2022 - teraz do tego można na pewno doliczyć ze 30 procent...

1048 pln => badania kwalifikacyjne, w tym:

710 pln - badania krwi
(kobieta: aHCV, aHBC całk, HBS antygen, cytomegalia IgG i IgM, rubella IgG i IgM, toksoplazmoza IgG i IgM, HIV, WR (VFRL) Kiła, grupa krwi
mężyczna: aHCV, aHBC całk, HBS antygen, cytomegalia IgG i IgM, HIV, WR (VFRL) Kiła, grupa krwi)

150 pln - usg piersi

50 pln - cytologia płynna

138 pln - wymazy: biocenoza pochwy + chlamydia PCR

---------------------------------------
1516 pln => pojedynczy cykl IUI, w tym:

210 pln - wizyta kwalifikacyjna
210 pln - wizyta monitoring
840 pln - inseminacja (IUI)
256 pln - leki (145 pln Ovitrelle, 56 pln Duphaston, 55 pln Aromek)

Badania ważne pół roku.
Wizyt monitorujących czasem jest 2-3, tutaj akurat była 1, bo owu była bardzo szybko.
 
reklama
A tak z innej beczki.. Dziewczyny czy Was nie przerażają te wszystkie koszty związane z badaniami i leczeniem? 😩 Jesteśmy z mężem przed inseminacją i dr zlecił nam po kilka badań z krwi (podobno państwo ich wymaga w ramach ewentualnej refundacji in vitro). Za tę kilkuminutową przyjemność zapłaciliśmy prawie 500zł- po zniżce bo klinika ma umowe z laboratorium, w przeciwnym razie wyszłoby ok. tysiąca 🤯 Za kilka badań.. a ważność wyników u kobiet to pół roku 😐 Juro mam wizytę u dr i ciekawi sam koszt inseminacji.. Taki dłuższe staranie się o dziecko chyba nie jest dla biedniejszych osób..
Koszty bywają ogromne. Ja zamiast wyjazdu na urlop miałam wizyty u lekarzy. Taki wybór. Ja trafiłam do kliniki leczenia niepłodności, takiej na NFZ. Nawet długo nie czekałam. Ale zadowolona nie byłam, przyszłam już ze stosem dokumentacji swojej i partnera. Doktor zleciła badania dla mnie i dała skierowanie do partnera do androloga. Po wynikach, od razu zleciła clo, monitoring i powiedziała że 2 inseminację, z których pewnie nic nie wyjdzie, a potem on vitro. Więc skorzystaliśmy tyle co mieliśmy darmowo świeże badania. Bo do pani doktor więcej nie poszłam.
 
Podsumowanie kosztów IUI Wam kiedyś robiłam.
Rok temu, luty 2022 - teraz do tego można na pewno doliczyć ze 30 procent...

1048 pln => badania kwalifikacyjne, w tym:

710 pln - badania krwi
(kobieta: aHCV, aHBC całk, HBS antygen, cytomegalia IgG i IgM, rubella IgG i IgM, toksoplazmoza IgG i IgM, HIV, WR (VFRL) Kiła, grupa krwi
mężyczna: aHCV, aHBC całk, HBS antygen, cytomegalia IgG i IgM, HIV, WR (VFRL) Kiła, grupa krwi)

150 pln - usg piersi

50 pln - cytologia płynna

138 pln - wymazy: biocenoza pochwy + chlamydia PCR

---------------------------------------
1516 pln => pojedynczy cykl IUI, w tym:

210 pln - wizyta kwalifikacyjna
210 pln - wizyta monitoring
840 pln - inseminacja (IUI)
256 pln - leki (145 pln Ovitrelle, 56 pln Duphaston, 55 pln Aromek)

Badania ważne pół roku.
Wizyt monitorujących czasem jest 2-3, tutaj akurat była 1, bo owu była bardzo szybko.
czyli patrząc na inflację oraz uwzględniając 2 monitoringi, to wychodzi lekką ręką 3k za pierwsze podejście i ok. 2k za kolejne... A średnia krajowa na rękę to ok. 4,9k. Uroczo ;/
 
Najczęściej między 11 a 13 dc
to masz jak ja. Ja na oficjalny monitoring iść nie mogę, bo mi go nie pokrywa ubezpieczenie medyczne, więc się umawiam na wizytę lekarską z USG :D więc sobie sama muszę wymyślać dni, kiedy pójdę. I na ten cykl sobie wymyśliłam, że pójdę:
- 8 albo 9dc, żeby zobaczyć jak endometrium i pęcherzyki,
- 11dc żeby zobaczyć jak rośnie pecherzyk
- 14 albo 15dc żeby sprawdzić czy już po owu

Dostępność wizyt lekarskich i weekend po drodze sprawiły, że finalnie pójdę w 9dc, w 12dc oraz w 15 albo 16dc
 
Koszty bywają ogromne. Ja zamiast wyjazdu na urlop miałam wizyty u lekarzy. Taki wybór. Ja trafiłam do kliniki leczenia niepłodności, takiej na NFZ. Nawet długo nie czekałam. Ale zadowolona nie byłam, przyszłam już ze stosem dokumentacji swojej i partnera. Doktor zleciła badania dla mnie i dała skierowanie do partnera do androloga. Po wynikach, od razu zleciła clo, monitoring i powiedziała że 2 inseminację, z których pewnie nic nie wyjdzie, a potem on vitro. Więc skorzystaliśmy tyle co mieliśmy darmowo świeże badania. Bo do pani doktor więcej nie poszłam.
Oo, to cie moze podpytam trochę skoro miałaś na NFZ a ja tez sie wybieram.
Piszesz ze średnio byłaś zadowolona... a w jakim mieście miałaś? Inseminacje nieudane? Jakoe miałaś wskazania?
Ja właśnie się zastanawiam czy badania wszystkie tam zlecają czy trzeba robić prywatnie.
 
c sobie sama muszę wymyślać dni, kiedy pójdę. I na ten cykl sobie wymyśliłam, że pójdę:
- 8 albo 9dc, żeby zobaczyć jak endometrium i pęcherzyki,
- 11dc żeby zobaczyć jak rośnie pecherzyk
- 14 albo 15dc żeby sprawdzić czy już po owu
Tak robię podobnie, ale mam pomysł tylko co powiedzieć na usg transwaginalne, żeby skierowanie wystawili w Luxmedzie, a potem co powiem za 3 dni na wizycie z usg, że znowu bolą jajniki jak widzą w systemie, że byłam 3 dni wcześniej na USG? ;P
Więc pójdę chyba jedno USG płatne pomiędzy do tego dr Godka co mi @Aczkolwiek@to_na_pralkę polecała, chyba, że mi ktoś podpowie co wy gadacie. Monitoring cyklu w żadnym abonamencie nie jest wliczony, więc musimy sobie jakoś radzić...
 
Oo, to cie moze podpytam trochę skoro miałaś na NFZ a ja tez sie wybieram.
Piszesz ze średnio byłaś zadowolona... a w jakim mieście miałaś? Inseminacje nieudane? Jakoe miałaś wskazania?
Ja właśnie się zastanawiam czy badania wszystkie tam zlecają czy trzeba robić prywatnie.
W Warszawie na Starynkiewicza. Bardzo młoda i sympatyczna doktor, ale na tym koniec. Po wynikach, bez dodatkowych badań stwierdziła niepłodność o nieustalonej etiologii. Badania miałam takie, które są potrzebne przy inseminacji i in vitro, bo one ważne pół roku. Bo doktor z założenia wychodziła że z inseminacji nic nie wyjdzie... Ale widać wiele od lekarza zależy. Tak się niespodziewanie zdarzyło, za nie potrzebna była inseminacja bo pewnie bym szukała innego lekarza bo podejście tej pani wcale mi się nie podobało.
Mam znajome które sobie bardzo chwaliły kliniki na NFZ, bo trafiły na dobrych lekarzy.
 
czyli patrząc na inflację oraz uwzględniając 2 monitoringi, to wychodzi lekką ręką 3k za pierwsze podejście i ok. 2k za kolejne... A średnia krajowa na rękę to ok. 4,9k. Uroczo ;/
W tym momencie w tej samej klinice IUI kosztuje już 980 PLN a jedna wizyta monitorująca 240 PLN.

No i badania na pewno mocno zdrożały...
 
W Warszawie na Starynkiewicza. Bardzo młoda i sympatyczna doktor, ale na tym koniec. Po wynikach, bez dodatkowych badań stwierdziła niepłodność o nieustalonej etiologii. Badania miałam takie, które są potrzebne przy inseminacji i in vitro, bo one ważne pół roku. Bo doktor z założenia wychodziła że z inseminacji nic nie wyjdzie... Ale widać wiele od lekarza zależy. Tak się niespodziewanie zdarzyło, za nie potrzebna była inseminacja bo pewnie bym szukała innego lekarza bo podejście tej pani wcale mi się nie podobało.
Mam znajome które sobie bardzo chwaliły kliniki na NFZ, bo trafiły na dobrych lekarzy.
Czyli udalo ci sie zajsc naturalnie? Nie powiem tez na to liczę..
Akurat lekarz tej mojej poradni jest spoko, juz bylam u niego w programie prokreacji. U nas jest trochę słabsze nasienie woec liczę że inseminacja pomoże.
Ja akurat w Krakowie idę. @LadyCaro ty się nie wybierasz na Starynkiewicza?
 
reklama
A tak z innej beczki.. Dziewczyny czy Was nie przerażają te wszystkie koszty związane z badaniami i leczeniem? 😩 Jesteśmy z mężem przed inseminacją i dr zlecił nam po kilka badań z krwi (podobno państwo ich wymaga w ramach ewentualnej refundacji in vitro). Za tę kilkuminutową przyjemność zapłaciliśmy prawie 500zł- po zniżce bo klinika ma umowe z laboratorium, w przeciwnym razie wyszłoby ok. tysiąca 🤯 Za kilka badań.. a ważność wyników u kobiet to pół roku 😐 Juro mam wizytę u dr i ciekawi sam koszt inseminacji.. Taki dłuższe staranie się o dziecko chyba nie jest dla biedniejszych osób..
Jako osoba która stara się od 5 lat a od 1,5 roku tak konkretnie bo goni mnie czas powiem- przerażają i nie stać mnie na to ale jak trzeba to trzeba... Muszę leczyć się 100% prywatnie, Przez ostatnie kilka cykli wydawałam miesięcznie 2-2,5 tyś- same wizyty, leki, niezbędne w cyklu badania. Teraz czekają mnie do tego wlewy więc koszt może się podnieść do ok 4 tyś na cykl. Do tego raz na kilka miesięcy robię kolejne badania których dawno lub nigdy nie robiłam a są ważne (500-1000 zł kilka razy w roku)
Także... trochę wiem o kosztach i też bym wolała wydać te pieniądze na wakacje niż na leczenie. 😣 Pomimo pakietu medycznego nic nie mogę zrobić za darmo bo u mnie potrzeba za każdym razem pełnej wizyty z USG przez moje problemy a lekarze na NFZ nie są w stanie mi pomóc.
 
Do góry