reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Co do seksu jeszcze- dla mnie idealnie by było gdyby stymulacja wyglądała tak, że jest seks i po nim robię sobie zastrzyk żeby wywołać owu i zachodzę 😁. A nie, że muszę seks dostosować pod zastrzyk. Wiem, że idiotyczna myśl, no ale byłoby tak dużo bardziej wygodnie i mniej stresu😋.
 
reklama
Co do seksu jeszcze- dla mnie idealnie by było gdyby stymulacja wyglądała tak, że jest seks i po nim robię sobie zastrzyk żeby wywołać owu i zachodzę 😁. A nie, że muszę seks dostosować pod zastrzyk. Wiem, że idiotyczna myśl, no ale byłoby tak dużo bardziej wygodnie i mniej stresu😋.
No to by był układ idealny taka prawda.
 
Właśnie nigdy nic nie brałam na pęknięcie bo nie miałam z tym problemu. Już do piątku mam nadzieję że nic się nie stanie ale jakby się miało mocno pogorszyć to będę dzwonić do gin :p

Noo to moja piąta stymulacja, w sensie dwie miałam dwa lata temu przed pierwszą ciążą, ale tak dziwnie mnie jeszcze nie bolało. Trochę jakby wzdęcia tylko w innym miejscu :p ale pewnie wszystko jest ok i to tylko jakieś nowe odczucie :)
Czy moglabys mi w skrocie napisac na czym polega talka stymulacja?
jak rozumiem, to wykonuje sie w prywatnych klinikach tak ?
 
Czy moglabys mi w skrocie napisac na czym polega talka stymulacja?
jak rozumiem, to wykonuje sie w prywatnych klinikach tak ?
nie mnie pytasz, ale ja Ci odpowiem :D
Stymulację robi się z reguły w przypadku braku naturalnej owulacji: w dużym uproszczeniu - przez 5 dni bierze się leki, które tak jakby wspomagają, pobudzają wzrost pęcherzyka. Czasami nie pęka samoistnie i się wchłania albo zmienia się w torbiel i w takich przypadkach jest jeszcze konieczne podanie leku na pęknięcie pęcherzyka, gdy osiągnie odpowiednie wymiary - tak aby doszło do owulacji.

Myślę, że da się ją zrobić na NFZ, bo to kwestia wypisania recept. Bardziej skomplikowany proces na NFZ to monitoring, który by należało prowadzić przy stymulacji, czyli robienie usg co 2-3 dni w określonych dniach cyklu, żeby sprawdzić jak sobie ten pęcherzyk rośnie i potwierdzić, że pękł, czyli owulacja była. Tu pewnie trudniej na NFZ mieć co te 2-3 dni USG.

Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam, w razie czego proszę o sprostowanie :)
 
Po ciąży biochemicznej miałam cytologie, poźniej ta płynną i wykazało zmiany. U mnie akurat tak się złozyżyło, że kazali powtórzyć badanie, zanim zrobią kolposkopie ( a już miałam skierowanie), i wyszło, że wszystko ok.
A ja na podstawie tego co wyczytałam w internecie juz kładłam się do grobu.
Żaden elkarz mi tego nie powiedział, ale domyślam się, że to po poronieniach tak się stało.
Będzie dobrze. Kiedy masz tą kolposkopię, wiesz już?
Nie wiem. W środę będę mieć teleporadę.
Zobaczymy, co wtedy lekarka powie.
Szczęście w nieszczęściu, że to tylko albo aż stan zapalny.
Przed ciążą, w czasie i ciąży i po poronieniu miałam cytologie wykonywane, które nic nie wykazały.
Jedyne, co mi przychodzi do głowy to to, że jednak zabieg lub sama martwa ciąża to wywołała.
Trzymam kciuki, nowa praca to nowa motywacja i jakaś zmiana na lepsze mniemam!

Wow, super, oderwiecie głowę od starań!

@Lady With Cats czy ja dobrze pamiętam, że poprzednio miałaś już coś nie tak z cytologią i byłaś na jakiś lekach żeby przeleczyć czy to ktoś inny? Ja mam dobrą pamięć, tylko krótką ;)
Tak, dobrze pamiętasz. Leczyłam i jak widać nic to nie dało. Po leczeniu jeszcze probiotyk stosowałam.
😪 Kochana życzę żeby było dobrze 💚🍀, kompletnie nie znam tematu, życzę szybkiej wizyty i szybkiego wyleczenia poprostu 💚✊✊
Dzięki! To mi się bardzo przyda.
A jak Ty się czujesz😗?

Generalnie ten wynik daje nam odpowiedź, czemu w ciążę nie zachodzę.
Dużo nowych twarzy/awatarów, to napiszę, że zastanawialiśmy się nad in vitro- w grudniu też wykonywałam wymazy, żeby wykluczyć zakażenia przenoszone drogą płciową- wszystko wyszło ok.
Kurde, ciągle coś. Miałam przez pół roku do lekarzy nie chodzić.
Mam dość…
 
Nie wiem. W środę będę mieć teleporadę.
Zobaczymy, co wtedy lekarka powie.
Szczęście w nieszczęściu, że to tylko albo aż stan zapalny.
Przed ciążą, w czasie i ciąży i po poronieniu miałam cytologie wykonywane, które nic nie wykazały.
Jedyne, co mi przychodzi do głowy to to, że jednak zabieg lub sama martwa ciąża to wywołała.

Tak, dobrze pamiętasz. Leczyłam i jak widać nic to nie dało. Po leczeniu jeszcze probiotyk stosowałam.

Dzięki! To mi się bardzo przyda.
A jak Ty się czujesz😗?

Generalnie ten wynik daje nam odpowiedź, czemu w ciążę nie zachodzę.
Dużo nowych twarzy/awatarów, to napiszę, że zastanawialiśmy się nad in vitro- w grudniu też wykonywałam wymazy, żeby wykluczyć zakażenia przenoszone drogą płciową- wszystko wyszło ok.
Kurde, ciągle coś. Miałam przez pół roku do lekarzy nie chodzić.
Mam dość…
Kochana,
Ważne, że jest przyczyną i skoro jest to ogarniasz przy okazji wyjazd, a może z wyjazdu akurat niespodzianka, o tak tego życzę Ci z całego serduszka 💚.
Ja czuję się dobrze zgaga codziennie jest, więc jest dobrze, dziś pierwsze tulenie ubikacji bo zapach octu w biedronce mnie zabił 😅😅 nie wiem czy tam myli tym cały sklep bo w każdej alejce tak intesywnie śmierdziało octem 😅. Byłam na okresowych u jakieś dziwnej lekarki która twierdzi, że w ciąży mogę sobie chodzić w byle jakich okularach 🙈, bez sensu zmieniać 😅 i jak już można wiedzieć o ciąży w tygodniu 😅😅, także no😅 na szczęście 10 min i ogarnięta sprawa, nawet nie dawałam się w dyskusje 😅
 
reklama
Nie wiem. W środę będę mieć teleporadę.
Zobaczymy, co wtedy lekarka powie.
Szczęście w nieszczęściu, że to tylko albo aż stan zapalny.
Przed ciążą, w czasie i ciąży i po poronieniu miałam cytologie wykonywane, które nic nie wykazały.
Jedyne, co mi przychodzi do głowy to to, że jednak zabieg lub sama martwa ciąża to wywołała.

Tak, dobrze pamiętasz. Leczyłam i jak widać nic to nie dało. Po leczeniu jeszcze probiotyk stosowałam.

Dzięki! To mi się bardzo przyda.
A jak Ty się czujesz😗?

Generalnie ten wynik daje nam odpowiedź, czemu w ciążę nie zachodzę.
Dużo nowych twarzy/awatarów, to napiszę, że zastanawialiśmy się nad in vitro- w grudniu też wykonywałam wymazy, żeby wykluczyć zakażenia przenoszone drogą płciową- wszystko wyszło ok.
Kurde, ciągle coś. Miałam przez pół roku do lekarzy nie chodzić.
Mam dość…
bardzo mi przykro. Mam nadzieję, że w środę dowiesz się czegoś konkretnego i że nie będą to źle wieści. No i że badanie będzie szybko
 
Do góry