reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Kiedyś jak byliśmy młodsi tez mogliśmy codziennie a nawet kilka razy dziennie a teraz trzy dni pod rząd to jesteśmy padnięci
Dokładnie 😃 jak uda nam się zrobić drugą rundę to czujemy się jak bogowie 😁 bo to już mało kiedy tak

Choć dzięki staraniom nasze popędy się na nowo ułożyły i i tak uprawiamy więcej seksu, czy to płodne czy nie, więc to na plus
 
reklama
U mnie podobnie po okresie juz libido skacze i wtedy mogę góry przenosić a już jak @ sie zbliża spadek energii totalny i nie mam ochoty na nic

Kiedyś jak byliśmy młodsi tez mogliśmy codziennie a nawet kilka razy dziennie a teraz trzy dni pod rząd to jesteśmy padnięci

Dlatego pary 30+ z długoletnim stażem mają przesrane podczas "starań" :D Jednak to trafianie w owu wcale nie jest takie głupie... chociaż lekarze mówią, żeby seksić się przez cały cykl co drugi dzień... ale weź tu znaj się już 15 lat, mniej juz czasy "króliczenia" za sobą, mniej 30+ i przez KILKA lat uprawiaj seks co drugi dzień... tzn. my kobiety pewnie byśmy mogły... ale liczy też się jakoś dla głowy i dobra związki ;D Pamiętam te miny lekarzy w klinikach niepłodności "co ile macie seks?" "No tak dwa razy w tygodniu..." i te ich miny... ;D
 
A nic na pęknięcie nie będziesz miała? Może zgłoś te dolegliwości lekarzowi?
Właśnie nigdy nic nie brałam na pęknięcie bo nie miałam z tym problemu. Już do piątku mam nadzieję że nic się nie stanie ale jakby się miało mocno pogorszyć to będę dzwonić do gin :p
Przy stymulacji bóle są normalne też, więc nie martw się na przód, że jakaś torbiel💚
Noo to moja piąta stymulacja, w sensie dwie miałam dwa lata temu przed pierwszą ciążą, ale tak dziwnie mnie jeszcze nie bolało. Trochę jakby wzdęcia tylko w innym miejscu :p ale pewnie wszystko jest ok i to tylko jakieś nowe odczucie :)
 
Dlatego pary 30+ z długoletnim stażem mają przesrane podczas "starań" :D Jednak to trafianie w owu wcale nie jest takie głupie... chociaż lekarze mówią, żeby seksić się przez cały cykl co drugi dzień... ale weź tu znaj się już 15 lat, mniej juz czasy "króliczenia" za sobą, mniej 30+ i przez KILKA lat uprawiaj seks co drugi dzień... tzn. my kobiety pewnie byśmy mogły... ale liczy też się jakoś dla głowy i dobra związki ;D Pamiętam te miny lekarzy w klinikach niepłodności "co ile macie seks?" "No tak dwa razy w tygodniu..." i te ich miny... ;D
Hehe nie no, uważam, ze dwa razy w tygodniu jest spoko 😃

Edit. Poza płodnymi, żeby nie było 😃
 
Hehe nie no, uważam, ze dwa razy w tygodniu jest spoko 😃
O to to, sporo moich znajomych to ma kilka razy w mc, nie częściej niż raz na tydzień i nie są to nieszczęśliwe pary. Przy staraniach, zwłaszcza dłuższych to już jednak nieco inaczej na pewno, u nas starania, czy nie- zawsze było mało regularnie i jak nam się chciało, a ochoty bywają różne, ale raczej rzadziej niż częściej.
 
Właśnie nigdy nic nie brałam na pęknięcie bo nie miałam z tym problemu. Już do piątku mam nadzieję że nic się nie stanie ale jakby się miało mocno pogorszyć to będę dzwonić do gin :p

Noo to moja piąta stymulacja, w sensie dwie miałam dwa lata temu przed pierwszą ciążą, ale tak dziwnie mnie jeszcze nie bolało. Trochę jakby wzdęcia tylko w innym miejscu :p ale pewnie wszystko jest ok i to tylko jakieś nowe odczucie :)
Ooo a który dzień cyklu?
 
Myślę, że nie ma co się porównywać z ilością, bo ważne jest by osoby w związku się zgrały. Jak oboje chcą codziennie i to robią codziennie - super, jak oboje chcą raz w miesiącu i to robią raz w miesiącu - tak samo super. Najgorzej jak się dobiorą osoby o zupełnie innym libido, np. dziewczyna ma ochotę raz na miesiąc, a facet 5 razy w tygodniu... Poznałam kiedyś taką babkę na szkoleniu wyjazdowym, pierwszego wieczora, w dzień kiedy się poznałyśmy, opowiadała, że jej mąż to erotoman, codziennie by chciał, a ona chce raz na miesiąc. Tu zobaczcie jak obie strony mają słabo. Chociaż nie wiem czy to dobry przykład, bo ona jednoczenie zabraniała mężowi się masturbowac, a w ogóle masturbacja przy porno, albo i samo porno, to zdrada, ale to w sumie inny temat.
 
Myślę, że nie ma co się porównywać z ilością, bo ważne jest by osoby w związku się zgrały. Jak oboje chcą codziennie i to robią codziennie - super, jak oboje chcą raz w miesiącu i to robią raz w miesiącu - tak samo super. Najgorzej jak się dobiorą osoby o zupełnie innym libido, np. dziewczyna ma ochotę raz na miesiąc, a facet 5 razy w tygodniu... Poznałam kiedyś taką babkę na szkoleniu wyjazdowym, pierwszego wieczora, w dzień kiedy się poznałyśmy, opowiadała, że jej mąż to erotoman, codziennie by chciał, a ona chce raz na miesiąc. Tu zobaczcie jak obie strony mają słabo. Chociaż nie wiem czy to dobry przykład, bo ona jednoczenie zabraniała mężowi się masturbowac, a w ogóle masturbacja przy porno, albo i samo porno, to zdrada, ale to w sumie inny temat.
Zgadzam się. Z tym, że jeszcze inna kwestia, że libido się zmienia, i tak na początku idealnie dopasowane osoby mogą z czasem się „rozjechać” i bywa wtedy trudno.
 
reklama
Do góry