Mrufka@@1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2020
- Postów
- 3 660
Wtedy byśmy się w czwartki opierd.alałyWiem uwazam ze ustawowo piątki powinny być wolne
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wtedy byśmy się w czwartki opierd.alałyWiem uwazam ze ustawowo piątki powinny być wolne
Musisz iść na pełny monitoring. Pierwszy raz 9-11dc A później co kilka dni aż do potwierdzenia owulacji na USG. Po jednym USG nie zawsze można wywnioskować czy była owulacja. Baaa, ja zaszłam w ciążę w cyklu "bezowulacyjnym" jak uważał ginekolog.Tak, po 20 dc. Nie mam pojęcia, tak mi tylko powiedział ..
jak w takim razie mogę to zweryfikować?
I w poniedziałki, bo jak inaczej po długim weekendzie.Wtedy byśmy się w czwartki opierd.alały
Ale ja byłam na takim właśnie monitoringu i raz właśnie lekarz kazał „działać”, bo był bardzo ładny pęcherzyk, ale tydzień później był również….Musisz iść na pełny monitoring. Pierwszy raz 9-11dc A później co kilka dni aż do potwierdzenia owulacji na USG. Po jednym USG nie zawsze można wywnioskować czy była owulacja. Baaa, ja zaszłam w ciążę w cyklu "bezowulacyjnym" jak uważał ginekolog.
Robiłam testy wiec wiem ze mniej więcej jestem 1-2dni po owu. Ale i tak sexy będąHej! Udało mi się Was nadrobić Uff!
Jeśli miałaś potwierdzony termin owu to już lipa. Jeśli ten termin ustaliłaś "na czuja" to wszystko może się zdarzyć
U mnie 3dpo i niemąż taki zmęczony przyszedł, że chyba trzebaby było popracować nad potomkiem. Ja sennym głosem tylko mu odpowiedziałam "serio? dzisiaj?". Dostał krótki wykład na temat tego jak to działa i już coś więcej wie
Jeśli nie był za duży (powyżej 28mm) to mogła być owulacja z innego pęcherzyka którego nie brał pod uwagę przy mierzeniu. U mnie w taki sposób ginekolog przeoczył pęcherzyk bo miałam na drugim jajniku większy.Ale ja byłam na takim właśnie monitoringu i raz właśnie lekarz kazał „działać”, bo był bardzo ładny pęcherzyk, ale tydzień później był również….
@Bolilol Ja tez bym tak zrobiła, po prostu rozszerzone badania, morfologię, hba, fragmentację itd może będzie nawet taniej niż w klinice, a płacić dwa razy za wizytę to lichoA może zróbcie jednak te badania wcześniej? Może się uda w klinice dogadać, a jak nie to gdzieś indziej, niech tylko powiedzą co badają. Bo tracić cały cykl to wielka szkoda
Ciotka męża kiedyś bardzo chciała rozmawiać ze mną o niepłodności, płakała ze sama straciła jedna ciąże, później nie mogła zajść bla bla bla po czym po godzinie-dwóch przy wszystkich powiedziała, ze w zeszłym miesiącu miała sytuacje, ze spóźniał jej się okres i gdyby okazało się, ze jest w ciąży to rzuciłaby się z mostu dokładnie tak powiedziała…Oj to prawda, moja koleżanka z pracy, jak raz jej powiedziałam że po pracy oglądam serial bo nowy sezon wyszedł to ona do mnie że mi zazdrości bo ona musi się za dziećmi uganiać. I to w sumie było kilka miesięcy po poronieniu, o którym wiedziała. Nic się nie odezwałam, ale czasami mam ochotę strzelić.
Tak, można tak zrobić żeby lepiej kontrolować owulację.Z nieco innej beczki- czy wiecie może, czy praktykuje się samo podanie zastrzyku na pęknięcie, bez stymulacji? Tak sobie teraz myślę, że skoro u mnie jakiś pęcherzyk dominujący był to może wystarczyłby sam zastrzyk? Zupełnie nie pomyślałam żeby zapytać o to lekarza…
A zdradzisz jak się poznaliście i jak to się stało, ze jesteście razem? nie próbuje być wścibska, po prostu jest między Wami spora różnica i tak sobie myślę, ze zazwyczaj to tak standardowo poznaje sie partnera na studiach, w szkole, przez wspólnych znajomych itd jak to było u Was?Wiesz, ja tej różnicy na co dzień nie czuję praktycznie, ale w takich sytuacjach jednak czasem to wychodzi … on ma bardzo stabilną sytuacje zawodową, ma dziecko, ja nadal jednak gdzieś gonię, myślę o kolejnej podyplomówce … niby wiek nie ma znaczenia, ale ja jestem ledwo po 30, on bliżej 50 i wiekiem jestem bliżej jego syna. Z drugiej strony akurat mnie, czyli rozdygotanej wewnętrznie i niepewnej jutra sumiennej perfekcjonistce dobrze robi, że mam kogoś kto totalnie nie jest romantycznym ciepłym misiem, ale twardo stąpającym po ziemi facetem, który nie kupuje kwiatów, ale dba o ciepło, to żebyśmy mieli wszystko czego nam trzeba. Mimo tego, że czasem jest trudno to kocham go i zależy mi na naszej relacji bardzo.
Jak to nie ma możliwości? Nie ma możliwości badania zarodków?Więc liczmy, że o nas obie
Nie ma takiej możliwości. Więc teraz będziemy sobie grać w bingo...
Co do jakości komórek - brałam tam różne suplementy, które, jak mniemam, może i zadziałały, skoro te komórki utworzyły zarodki... Ale nie sądzę, bym mogła jakoś wpłynąć na kwestię wad genetycznych. Teraz nic nie biorę na poprawę, bo przede mną wyłącznie transfery mrożonych zarodków. No i niby jakieś naturalne próby, ale to, jak rzekłam, raczej dla rozrywki...
Oj pamietam jak zaczynałam prace po studiach i myślałam, ze to będzie tak jak w szkole, wcześniej skończysz to cię docenią i będziesz mieć czas wolny o słodka naiwności!Dozowanie dobra sprawa. Ja już też się tego nauczyłam, kiedyś to zawsze jak pojebana wychodziłam przed szereg i non stop byłam zajebana zadaniami …
Wspaniałe wiesciOdebrałam wyniki, wszystko wygląda ok, we wrotek kontrol u mojego gina - może skróci me męki
Ja właśnie sobie wypisałam wniosek urlopowy na poniedziałekI w poniedziałki, bo jak inaczej po długim weekendzie.
Ech, no ciekawa jestem jak u mnie jeszcze teraz ten jeden monitoring wypadnie… tak, czy inaczej wydaje mi się, że clo i tak stosowane krótko nie powinno bardzo zaszkodzić, a może po prostu też „wzmocni” naturalną owu gdybym jakimś cudem jednak miała mieć „swoją”…Jeśli nie był za duży (powyżej 28mm) to mogła być owulacja z innego pęcherzyka którego nie brał pod uwagę przy mierzeniu. U mnie w taki sposób ginekolog przeoczył pęcherzyk bo miałam na drugim jajniku większy.
Oj zazdro. Ale ja miałam ten poniedziałek i wtorek, w kolejnym nie przejdzieJa właśnie sobie wypisałam wniosek urlopowy na poniedziałek