reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Do dziewczyn, które przechodziły biochemiczna ciąże:
Kiedy zaczęłyście krwawić? Zaczyna mnie to trochę niepokoić… teoretycznie lekarze mówili, ze mam czekać do 2 tyg. na krwawienie? Ale już chciałabym, żeby się zaczęło. Zwolnienie mam do końca tygodnia i jakoś nie widzę chodzenia do pracy i czekania na to… Eh. Beta spadła do 17 z 25 wczoraj, wiec wolniutko spada. Pewnie jeszcze kilka dni…
ja miałam rano bete 8, a wieczorem dostałam krwawienia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Chciałam tylko powiedzieć, że dziś mija 7 tydzień od operacji i uwaga… 🥁 Są moje wyniki histopato! Jutro jadę odebrać!
Told You So Mic Drop GIF by FullMag
Daj znać jutro jak tylko odbierzesz!
 
Ja w sumie się pogodziłam z nieudanym cyklem bo pomyślałam sobie, że skoro organizm nie był gotowy to nic na siłę bo wolę tak niż zaliczyć trzecie poronienie pod rząd. Tak mi się jakoś lepiej zrobiło jak o tym pomyślałam.
Do dziewczyn, które przechodziły biochemiczna ciąże:
Kiedy zaczęłyście krwawić? Zaczyna mnie to trochę niepokoić… teoretycznie lekarze mówili, ze mam czekać do 2 tyg. na krwawienie? Ale już chciałabym, żeby się zaczęło. Zwolnienie mam do końca tygodnia i jakoś nie widzę chodzenia do pracy i czekania na to… Eh. Beta spadła do 17 z 25 wczoraj, wiec wolniutko spada. Pewnie jeszcze kilka dni…
Przy pierwszym biochemie w poniedziałek miałam betę 25, a w czwartek zaczęłam krwawić. Drugi biochem brałam dupka i beta cały czas powoli rosła zamiast spadać, lekarze mówili że mogę brać, mogę nie brać, nic to nie zmieni - więc brałam. W końcu po dwóch tygodniach kazano mi odstawić i dwa dni po odstawieniu zaczęłam krwawić.
Przecieka tak dość mocno jak już jest pełny. Ja w najbardziej obfite dni „wymieniam” go rano, potem około 14 i wieczorem i w tedy zazwyczaj jest wporzadku- zazwyczaj 3 a czadem 4 razy. Pod koniec okresu mogę wymieniać go tylko rano i wieczorem.
A to wcale nie tak często trzeba wymieniać jak myślałam. Sprawdziłam dzisiaj i nic nie boli :) tylko z wyciąganiem mam problem. Może dojdę do wprawy bo czytam że to trzeba tak ścisnąć i mi trochę ciężko to zrobić.
Btw jak Ty ten wielki przeciek miałaś w pracy to poradziłaś sobie jakoś?
 
Współczuję, bardzo mi przykro, że tak to przeżyłaś 😔 My do tego (na razie) podeszliśmy na lajcie, moja przyjaciółka starała się 7 lat o dziecko, odpuścili i zaskoczyło- synek ma 2 latka, a teraz jest w drugiej ciąży i na luty ma termin 🙂 Także wierze, że wszystko się może zdarzyć 🫶🏻
A za Ciebie trzymam kciuki, to na pewno nie będzie złudna nadzieja 😘
Hej, my tutaj raczej nie wierzymy w cudowne odpuszczenie
 
Dziewczyny możliwe to jest że zażyłam narazie póki co pół tabletki tego dostinexu to zwiększył mi się śluz (akuratnie jestem w okolicach dni płodnych), wcześniej wydaje mi się że nie było tego śluzu tak bardzo znikoma ilość natomiast teraz mam wrażenie że jest więcej (wiadomo że nie ma tego nie wiadomo ile ) ale cosik jest. Jak myślicie?
 
reklama
Współczuję, bardzo mi przykro, że tak to przeżyłaś 😔 My do tego (na razie) podeszliśmy na lajcie, moja przyjaciółka starała się 7 lat o dziecko, odpuścili i zaskoczyło- synek ma 2 latka, a teraz jest w drugiej ciąży i na luty ma termin 🙂 Także wierze, że wszystko się może zdarzyć 🫶🏻
A za Ciebie trzymam kciuki, to na pewno nie będzie złudna nadzieja 😘
witam Cię serdecznie, ale błagam, nie mów w tym towarzystiwe "odpuścili i zaskoczyło"... ja odpuściłam milion razy i nie zaszłam. To nie jest metoda.
 
Do góry