reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

O, dokładnie! U nas też jak jest coś do zrobienia to sie robi, ale tez przez lata jakos samo sie wyksztalcilo, że np ja robie lazienke, podlogi, a Tomek pranie (a to ogolnie dlatego, że ma ponad 2 metry wzrostu i mówi, że musi miec wyprane konkretnie, zeby sie nie zbieglo :D).
On też wyprowadzil sie z domu jak mial 19 lat i sam wszystko musial wokol siebie zrobić wiec dobrze
Za mojego 3/4 robiła mama, ogólnie został dobrze wychowany (nosił torby z zakupami, pomaga mi założyć płaszcz, przepuszcza w drzwiach i takie rzeczy) tylko obowiązków za bardzo nie miał. Ja kiedyś zapytałam teściowej czemu nie zagoni chłopaków do pomocy w domu - jest ich dwóch - i nie odpocznie, bo latanie koło dwóch starych koni nie miesci mi się w głowie. A ona powiedziała, ze jak pójdą na swoje to wtedy będą koło siebie robić 🤦🏻‍♀️ oczywiście wiecznie płakała przy tym, ze jest zmęczona i zapracowana 😆 efekt jest taki, ze mój mąż jest ogarnięty i fajny, a jego brat znalazł sobie partnerkę, która jedna ręką lepi pierogi, drugą bawi dzieciaka a trzecią szoruje podłogę ;)
 
reklama
Jak ja pojechalam na wakacje do rodziców , to np zrobił generalne porzadki w kuchni w szafkach, poukładal i posortował wszystkie worki, torby zakupowe, plastikowe pojemniki i sztućce do pierogow czy frytek, pozmywał szafki w srodku i ladnie ulozyl wszystkie herbatu, mąki , cukry, płatki i kasze. Chyba mu sie nudzilo po pracy i tęsknił ja jestem trochę bałaganiarą i w tym bałaganie wszystko znajduje. Jak mi pukladał naszukałam się przez kilka dni rzeczy podręcznych 🤣
 
Za mojego 3/4 robiła mama, ogólnie został dobrze wychowany (nosił torby z zakupami, pomaga mi założyć płaszcz, przepuszcza w drzwiach i takie rzeczy) tylko obowiązków za bardzo nie miał. Ja kiedyś zapytałam teściowej czemu nie zagoni chłopaków do pomocy w domu - jest ich dwóch - i nie odpocznie, bo latanie koło dwóch starych koni nie miesci mi się w głowie. A ona powiedziała, ze jak pójdą na swoje to wtedy będą koło siebie robić 🤦🏻‍♀️ oczywiście wiecznie płakała przy tym, ze jest zmęczona i zapracowana 😆 efekt jest taki, ze mój mąż jest ogarnięty i fajny, a jego brat znalazł sobie partnerkę, która jedna ręką lepi pierogi, drugą bawi dzieciaka a trzecią szoruje podłogę ;)
Uuu coś mi to przypomina, brat mojego męża też taki jest, znalazł sobie taką co przejęła schedę po mamie , która latała , usługiwała, w konsekwencji nadal nie ma obowiązków na głowie i nic nie potrafi🤷‍♀️
Mój zawsze do wszystkiego się garną od samego początku jak zamieszkaliśmy pod jednym dachem, czego nie potrafił to dopytał , albo sprawdził w necie i zawsze ogarną
 
Jak ja pojechalam na wakacje do rodziców , to np zrobił generalne porzadki w kuchni w szafkach, poukładal i posortował wszystkie worki, torby zakupowe, plastikowe pojemniki i sztućce do pierogow czy frytek, pozmywał szafki w srodku i ladnie ulozyl wszystkie herbatu, mąki , cukry, płatki i kasze. Chyba mu sie nudzilo po pracy i tęsknił ja jestem trochę bałaganiarą i w tym bałaganie wszystko znajduje. Jak mi pukladał naszukałam się przez kilka dni rzeczy podręcznych 🤣
Ja to nie potrafię się ogarnąć w chaosie. Pod tym względem mam OCD, jak pracuję, to muszę mieć w określonym miejscu długopis, pieczątkę jedną, drugą, zszywacz itd. Inaczej jestem zagubiona a tak działam jak automat 😀
Uuu coś mi to przypomina, brat mojego męża też taki jest, znalazł sobie taką co przejęła schedę po mamie , która latała , usługiwała, w konsekwencji nadal nie ma obowiązków na głowie i nic nie potrafi🤷‍♀️
Mój zawsze do wszystkiego się garną od samego początku jak zamieszkaliśmy pod jednym dachem, czego nie potrafił to dopytał , albo sprawdził w necie i zawsze ogarną
Może mamy tego samego szwagra? boje się napisać, ze może mamy tez tego samego męża 🤣🤣🤣🤣
 
Za mojego 3/4 robiła mama, ogólnie został dobrze wychowany (nosił torby z zakupami, pomaga mi założyć płaszcz, przepuszcza w drzwiach i takie rzeczy) tylko obowiązków za bardzo nie miał. Ja kiedyś zapytałam teściowej czemu nie zagoni chłopaków do pomocy w domu - jest ich dwóch - i nie odpocznie, bo latanie koło dwóch starych koni nie miesci mi się w głowie. A ona powiedziała, ze jak pójdą na swoje to wtedy będą koło siebie robić 🤦🏻‍♀️ oczywiście wiecznie płakała przy tym, ze jest zmęczona i zapracowana 😆 efekt jest taki, ze mój mąż jest ogarnięty i fajny, a jego brat znalazł sobie partnerkę, która jedna ręką lepi pierogi, drugą bawi dzieciaka a trzecią szoruje podłogę ;)
Jejku... nie wiem, ja nie szanuje facetów, którzy nie umieja zrobic nic dookola siebie.
Oczywiscie mowie o sytuacjach gdzie obydwoje pracuja po równo zawodowo i laska wraca z pracy i ogarnia a jasnie pan zmeczony siada z piwkiem na kanapie
 
Ja to nie potrafię się ogarnąć w chaosie. Pod tym względem mam OCD, jak pracuję, to muszę mieć w określonym miejscu długopis, pieczątkę jedną, drugą, zszywacz itd. Inaczej jestem zagubiona a tak działam jak automat 😀

Może mamy tego samego szwagra? boje się napisać, ze może mamy tez tego samego męża 🤣🤣🤣🤣
Hahahhahha🤣😆😆
Założę się, że Twój szwagier na pewno nie obcina paznokci z linijką😆
Bo mój tak😆
Na punkcie swojego wyglądu i wizerunku jest pedantyczny, ale całą reszte przy nim trzeba zrobić i sprawy mu pozałatwiać urzędowe np. Itp 😁
 
reklama
Do góry