reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

reklama
Gramolić to. A co w tym wstydliwego. Jakby nie można było sobie wspólnie poleżeć 😂😂🤷‍♀️
Ja to w ogóle w miejscach publicznych jestem trochę bezwstydna, bo wychodze z założenia, że ktoś cos o mnie pomysli i to bedzie pierwszy i ostatni raz jak przejde mu przez mysl.
Kiedyś musielismy ze Starym pilnie siku w trasie i ja mówię dobra zjezdzaj tu zaraz ide tu przy drodze. A on sie pyta a jak ktoś bedzie jechal? No to zobaczy gola dupe obcej baby i wiecej o tym nigdy nie pomyśli.
 
podoba mi się, kiedyś wypróbuje, nawet na obcym dziecku, dopiero będzie zdziwko :D
Wypróbuj. W ogóle wszystko, co jest inne dla dziecka albo bo dorośli tak nie robią działa najlepiej. Dziecko położyło mi się 3 razy w życiu. Raz nie zrobiłam nic tylko czekałam, raz się z nim położyłam, a raz go ominelam koszykiem i poszłam robić zakupy (przybiegł przerażony), jak zaczął kiedyś krzyczeć bez powodu w domu Ja tez zaczęłam, spojrzał zdziwiony i się uspokoił ;)
Najwazniejsze to nie krzyczeć na dziecko, nie denerwować się, nie prosić, nie przeklinać itp.

Edit: ta mina dziecka jak mu powiesz: pomyślałam, ze Ci smutno tak samemu/samej i chce ci potowarzyszyć 🤣
 
Też miałam kiedyś takie myśli: jak mogę zostawić maturzystów? Na dodatek okazało się, że mi termin porodu wypada dokładnie w dniu, w którym powinnam przeprowadzać ustną maturę... No to problem się sam rozwiązał :-(
Ale na szczęście podejście mi się nieco zmieniło... Matury będą co roku, teraz jest czas dla mnie. Reszta świata: proszę sobie poradzić. Chociaż i tak wiem, że nawet jeśli pójdę na zwolnienie, to będę musiała i tak coś w związku ze szkołą robić...
Więc: nie martw się na zapas. Przecież uczniowie nie zostaną sami ;-)
Bardzo potrzebowałam takiej odpowiedzi. Dziękuję ❤️
 
reklama
Bardzo potrzebowałam takiej odpowiedzi. Dziękuję ❤️
Tez mam takie, firma nieduża, koleżanka w ciąży, ja mam stanowisko kierownicze, buduje zespół, odpowiadam za budżet. Zostawię ludzi bez pełnego zespołu z niezrealizowanym budżetem 🤷‍♀️ Ale szczerze pracuje kilka lat więcej niż wszyscy, jestem zawsze w topie indywidualnych wyników, no i nie będę na to patrzeć, kiedy mogę zajsc a kiedy nie mogę. Bo bym stwierdziła, ze nigdy nie mogę 🙈
 
Do góry