reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

Dziewczyny jestem po usg, w sumie na lewym nie ma zbytnio pęcherzyka 🤷‍♀️ i pytanie co się z nim stało 🤷‍♀️, na prawym jest prawie 16mm, endometrium 5mm,więc podbiło 🤷‍♀️(jak to Pan doktor stwierdził nie ma co się martwić jak sa pecherzyki 😅😡). W zatoce daglasa brak płynów. Ogólnie stwierdził, że brać clo jak brałam, ale problem jest z pękaniem, więc mam od 14dc do 25dc brać luteinę. I tak mam sobie brać to i clo przez kolejne 3mce brać bez monitoringu i po tym czasie przyjść i sprawdzić 🤷‍♀️😡.
Czy nasi lekarze nie uczyli się z tej samej książki? Bo coś brzmi mi to znajomo 😀
Idę w piątek obadać, co z moimi pęcherzykami 🙃
 
reklama
Nie no, temat rzeka ;-) Ja nie z sentymentu w ogóle. Tylko żeby się dodatkowo nie stresować, gdy szefostwo i rodzice oskarżą mnie, że to z mojej winy ktoś tam nie zdał na przykład - wcale nie dlatego, że się nie uczył, prawda? :p
Mnie właśnie nie ma za bardzo kto zastąpić. Ale już wyleczyłam się z martwienia o to. Jest jedna koleżanka, na którą zapewne to spadnie. Ale ona w ogóle odrzuca tę myśl i mówi, że mam jej nie straszyć wizją swojej ciąży... Więc niech się szefowa z nią później dogaduje, ja nie będę.

Kiedyś doszło do takiej sytuacji, że miałam bardzo trudny czas w rodzinie i zaplanowałam, że pewnie za parę miesięcy będą ciężkie chwile, pogrzeby itp., i na ten czas chciałabym pojechać do Polski - na jakiś miesiąc co najmniej. Zaproponowałam, że pójdę wtedy na bezpłatny, a koleżanki mogą sobie te godziny wziąć, na ile mogą, i po prostu sobie dorobić. I przy okazji nie będzie miesiąca przerwy w lekcjach.
Szefowa kazała mi przygotować wszystkie te lekcje, które one miałyby poprowadzić... To znaczy ja za tę wypłatę zero miałam im szykować to, co one wyrecytują potem za 100%.
Sprawa rozwiązała się inaczej, ale już wiem, na co muszę być gotowa...
O nie, to w takiej sytuacji to już kompletnie zero sentymentów bym miała
 
Czy tylko ja to widzę?
 

Załączniki

  • IMG_20230109_193344.jpg
    IMG_20230109_193344.jpg
    594,6 KB · Wyświetleń: 143
reklama
Do góry