reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nowy Rok to spełnienia marzeń czas - więc dwie kreski ⏸️ wysika każda z Nas 🥰

jak z tego wyszłaś? Bo ja jestem dokładnie w tej fazie, mam obsesję na punkcie własnego endometrium. Co uświadomiłam sobie jak ostatnio chyba @Kala1201 pisała, że pije zioła na "endo" i w te trzy minuty zanim wyprostowalysmy, że jej chodzi o ENDOmetrioze, ja już zdążyłam wyszukać sklepy zielarskie w okolicy 😅
Zabrzmię drastycznie - dałam sobie spokój jak zobaczyłam, że goowno to daje (w sensie, ze i tak ciąży nie ma). Wtedy już i tak miałam taką wiedze, że już nie musialam nic szukać i czytać, a umiałam komponowac te posiłki w miarę dobrze. Ale zluzowałam z tym i dużo luźniejsze podejście mi weszło.
 
reklama
masz 100% racji, muszę sobie zorganizować jakieś zajęcie inne niż poszukiwanie zjadliwych przepisów zawierających np. buraka na poprawę endometrium. Teraz faktycznie mam więcej czasu wolnego, więc i czasu na myślenie, w dodatku na szczęście zajście w ciążę jest chwilowo moim największym problemem w życiu, więc automatycznie myśli idą w jego stronę. Może pora wziąć się w końcu za naukę hiszpańskiego czy coś. Dziękuję ;)
No i super, za językiem zaraz pójdzie na pewno jakaś wypasiona wycieczka i plazing, wyobraź sobie jak idziesz zamówić drinka i rozmawiasz na pewniaka pięknym hiszpańskim z przystojnym barmanem 😎😎😎 szacun u męża dozgonny 😀
excuse me what GIF
 
No i super, za językiem zaraz pójdzie na pewno jakaś wypasiona wycieczka i plazing, wyobraź sobie jak idziesz zamówić drinka i rozmawiasz na pewniaka pięknym hiszpańskim z przystojnym barmanem 😎😎😎 szacun u męża dozgonny 😀
excuse me what GIF
kurde, to może jednak włoski? Do Włoch mi bliżej, mają lepsze jedzenie (pizzamaniakalert) 😍
 
Tez właśnie dostałam info, ze koleżanka z pracy w ciąży, a jakieś 3-4 miesiące temu rozmawiałyśmy o tym i nie była wówczas zdecydowana na starania. No cóż, idę dalej.

Ja tez mam odrobine spadek formy i zainteresowania stararaniami, bo właśnie długo trzeba czekać na efekty, a później wstaje co rano i sikam na te testy od 6/7dpo nie wiedzieć po co w sumie 🙈 przecież tam i tak ciagle biel 🤷‍♀️ Chyba w ogóle mam taki styczeń gorszy co rok. W sensie spadek motywacji do wszystkiego, bo do pracy tez. Siedzę, rozmyślam i nic z tego nie wynika 🙈🙈
 
reklama
Do góry