reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nowości w brzuszkach naszych maluszków

A wiecie co... ja jakos nie umiem pic kranowy... W podstawowce mi sie zdarzalo, a teraz jakos nie moglabym sie przemoc....(na szczescie nie musze;-))
I u nas to ta woda nie zostawia na czajniku kamienia (wcale!), jedynie z czasem jak by sie bardzo dlugo nie mylo czajnika robi sie taki brzydki czarno-rdzawy nalot, ktory pieknie schodzi po potraktowaniu go zwyklym sokiem z cytryny...
Znalazlam dosc ciekawy artykul dotyczacy roznych rodzajow wod mineralnych, moze sie wam zechce poczytac, kilka ciekawych rzeczy tam pisza:tak:
Dieta mineralna - ale jaka? | kulturystyka.com.pl
 
reklama
Może to nie miejsce ale pokarzę wam "co" dziś leci u mnie w kranie :szok: wodą tego raczej nie można nazwać... :no:

100_2251..JPG 100_2254..JPG

raz w miesiącu coś takiego się dzieje... To tak przy okazji tematu jakim jest "kranówka" :baffled::shocked2::no:
 
oooo Paula masz kakao w kranie -mmmm suuuper! a moze to jakas kawka??:-D

(o rany! az sie wierzyc nie chce:szok:)
 
hmmm....no akurat nie mam ochoty:-D:-D:-D

Paula ale ta woda zleci i potem jest normalna??? moze trezba to gdzies zgłosic...
 
No zleci, zleci... ale za ten syf co leci też trzeba płacić... :baffled: Jutro powinno być ok. Pewnie gdzieś rura pękła czy coś... Dobrze że białego prania nie włączyłam bo by było nie wesoło... :szok: a juz naszykowane jest w pralce... jak myłam głowę to zauważyłam co się dzieje... :nerd:

Bez sensu dzwonić bo zazwyczaj jak się coś dzieje to w całym mieście tak sprawa wygląda... Na pewno już ludzie dali znać... ;-)
 
a u nas woda w kranie jest ok, może dlatego że mieszkam w małej miejscowości. Ale nieprzegotowanej raczej nie pijemy. Był taki czas że mocno popsuł się smak okazało sie że były jakieś bakterie i je czymś odkażali dlatego była taka ohydna.Nawet herbaty nie dało się pić. Wtedy kupowaliśmy taka w butlach 5 litrowych. Najgorsze jest to że gmina uznała że nie ma potrzeby powiadamiać mieszkańców że jest jakaś bakteria :no::no::no: sami przez przypadek się dowiedzieliśmy że był sanepid i badał.
Teraz już wrócił normalny smak:tak::tak::tak:
Paula a ten kolor wody u w as to pewnie przez czyszczenie rur bo podobno tak od czasu do czasu coś tam wlewają w rury żeby się oczyściły:sorry2:
 
reklama
kinia ostatnio zajada się upieczoną bagietką z masłem czosnkowym :szok: - do kupienia m. in. w biedronce. w życiu bym nie przypuszczała, że czosnek jej posmakuje :szok:
 
Do góry