reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nowości w brzuszkach naszych maluszków

A wiecie co... ja jakos nie umiem pic kranowy... W podstawowce mi sie zdarzalo, a teraz jakos nie moglabym sie przemoc....(na szczescie nie musze;-))
I u nas to ta woda nie zostawia na czajniku kamienia (wcale!), jedynie z czasem jak by sie bardzo dlugo nie mylo czajnika robi sie taki brzydki czarno-rdzawy nalot, ktory pieknie schodzi po potraktowaniu go zwyklym sokiem z cytryny...
Znalazlam dosc ciekawy artykul dotyczacy roznych rodzajow wod mineralnych, moze sie wam zechce poczytac, kilka ciekawych rzeczy tam pisza:tak:
Dieta mineralna - ale jaka? | kulturystyka.com.pl
 
reklama
Może to nie miejsce ale pokarzę wam "co" dziś leci u mnie w kranie :szok: wodą tego raczej nie można nazwać... :no:

100_2251..JPG 100_2254..JPG

raz w miesiącu coś takiego się dzieje... To tak przy okazji tematu jakim jest "kranówka" :baffled::shocked2::no:
 
oooo Paula masz kakao w kranie -mmmm suuuper! a moze to jakas kawka??:-D

(o rany! az sie wierzyc nie chce:szok:)
 
hmmm....no akurat nie mam ochoty:-D:-D:-D

Paula ale ta woda zleci i potem jest normalna??? moze trezba to gdzies zgłosic...
 
No zleci, zleci... ale za ten syf co leci też trzeba płacić... :baffled: Jutro powinno być ok. Pewnie gdzieś rura pękła czy coś... Dobrze że białego prania nie włączyłam bo by było nie wesoło... :szok: a juz naszykowane jest w pralce... jak myłam głowę to zauważyłam co się dzieje... :nerd:

Bez sensu dzwonić bo zazwyczaj jak się coś dzieje to w całym mieście tak sprawa wygląda... Na pewno już ludzie dali znać... ;-)
 
a u nas woda w kranie jest ok, może dlatego że mieszkam w małej miejscowości. Ale nieprzegotowanej raczej nie pijemy. Był taki czas że mocno popsuł się smak okazało sie że były jakieś bakterie i je czymś odkażali dlatego była taka ohydna.Nawet herbaty nie dało się pić. Wtedy kupowaliśmy taka w butlach 5 litrowych. Najgorsze jest to że gmina uznała że nie ma potrzeby powiadamiać mieszkańców że jest jakaś bakteria :no::no::no: sami przez przypadek się dowiedzieliśmy że był sanepid i badał.
Teraz już wrócił normalny smak:tak::tak::tak:
Paula a ten kolor wody u w as to pewnie przez czyszczenie rur bo podobno tak od czasu do czasu coś tam wlewają w rury żeby się oczyściły:sorry2:
 
reklama
kinia ostatnio zajada się upieczoną bagietką z masłem czosnkowym :szok: - do kupienia m. in. w biedronce. w życiu bym nie przypuszczała, że czosnek jej posmakuje :szok:
 
Do góry