reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nowości w brzuszkach naszych maluszków

ja sie na wodach nie znam ale kiedys ogladalam w dd tvn jak robili testy. Z tego co pamietam to mowili ze jesli pijemy wode to lepiej kupowac mineralna, bo zrodlana moze byc nawet szkodliwa. Od tamtej pory mije tylko wode mineralna Naleczowianke, jest dobra w smaku, polecam !!!

tu jest artykul, pisza zeby wlasnie pic mineralna
Woda mineralna czy źródlana?
Cała prawda o wodzie

Co do kranowy to ja mam juz drugi rok dzbanek z filtrem wody Britta, jest super, wogole sie nie osadza kamien w czajniku, z tego co pisza na filtrach to woda po przefiltrowaniu nadaje sie do picia (czyli kranowka) bo jest pozbawiona szkodliwych zwiazkow
BRITA | Do użytku domowego | Wkłady
 
reklama
No wiecie, ja po prostu uzywam niskomineralizowana wode dla Kayi (nestle, ale nie wiem, czy w PL tez taka jest)... A filtrow to tam raczej zadnych nie maja w przedszkolu... (no chyba ze jakies wbudowane, ktorych nie widac) Mineralki w sumie tez nie gotowalam nigdy dla mlodej, ale zeby tak prosto z kranu????? Nie wiem czyh tutejsza woda az tak dobra jest, zwlaszcza ze cala wyspa Montreal liczy sobie mase ludzi, a wielkie miasta raczej sie nie moga pochwalic czysta woda... No i jak dla mnie to po psostu smierdzi chlorem...
No nic, chyba nie ma innego wyjscia niz sie przystosowac jakos...
A Kaya tez lubi naturalny jogurt, bo inne maja "jagodki";-)... A moje dziecie farfocli nie jada:baffled::baffled::baffled:

Weroniczka ja kiedys tez slyszalam wlasnie ze mineralki czesto sa gorsze jakosciowo od kranowy... A wody zbyt nisko mineralizowane nie zaspokajaja dostatecznie pragnienia u doroslego czlowieka, wiec sila rzeczy pije sie wiecej (czytaj: kupuje wiecej), a to wiadomo - biznes.....
I badz tu madry czlowieku......
 
ja do czajnika kupuję 5L w baniakach ;) koszt baniaczka ok. 2-3 zł a u nas akurat starcza na długo (przeważnie na tydzień idą 2 bańki)
kamień się nie osadza, herbata ma pyszny smak i nie ma kożucha na wierzchu
także polecam!
my akurat kupujemy nasza regionalną wydobywaną ze źródeł kopalni

moja mama miała ten filtr o którym pisze jutrzenka i niestety ale nie wyrabiali na filtry, poza tym pojemność dzbanka mała :-( zależy od wody... u nas w kranie jest okropna!
 
Nie wiem, co wartościowego może być w kranówie:szok: Przecież to woda z pobliskiej rzeki lub innego zalewu przefiltrowana, nachlorowana, żeby zabić wszystkie bakterie. Śmierdzi jak nic, zakamieniona. Bleee... Przynajmniej u nas taka jest.
My kupujemy Żywiec. Przede wszystkim dla dziecka. Ja kranówę mogę wypić przegotowaną, ale tylko z herbatą. przyzwyczajenie chyba.
Oglądałam kiedyś program w tv, gdzie robili testy wód mineralnych i najlepiej wypadły te mniej znanych firm, tzn. jakość wody opowiadała temu, co jest na nalepce. Reszta, albo miała w składzie więcej lub mniej czegoś tam niż podawał producent.
Poza tym nie spotkałam się jeszcze, że wody butelkowe są szkodliwe dla zdrowia. No chyba, że się przesadzi z ilością wypicia, ale to chyba trzeba by było spożyć kilkanaście butli dziennie.
 
U nas też Żywiec Zdrój ;-) średnio to tak z 8 butelek tygodniowo chyba idzie... Kupuję ją z myślą o małej ;-) herbatę czy kawę pijemy na kranówce ;-) ale ona na surowo ma taki metaliczny smak... blee... :baffled:
 
ja sie na wodach nie znam ale kiedys ogladalam w dd tvn jak robili testy. Z tego co pamietam to mowili ze jesli pijemy wode to lepiej kupowac mineralna, bo zrodlana moze byc nawet szkodliwa. Od tamtej pory mije tylko wode mineralna Naleczowianke, jest dobra w smaku, polecam !!!

tu jest artykul, pisza zeby wlasnie pic mineralna
Woda mineralna czy źródlana?
Cała prawda o wodzie

Co do kranowy to ja mam juz drugi rok dzbanek z filtrem wody Britta, jest super, wogole sie nie osadza kamien w czajniku, z tego co pisza na filtrach to woda po przefiltrowaniu nadaje sie do picia (czyli kranowka) bo jest pozbawiona szkodliwych zwiazkow
BRITA | Do użytku domowego | Wkłady

ja bym nie ryzykowała, a na naszej wodzie to ten filtr zdaje egzamin tylko przez 1 tydzień. Po tygodniu mam już full kamienia w czajniku :////
A też słyszałam o tym że lepsze są mieralne. U nas też nałęczowianka na przemian z cisowianką
 
co do wody mineralnej i wody w kranie w Polsce to nie jest tak jak się ogólnie mówi. Moja kuzynka robiła doktorat na temat wodu butelkowanej iu jak się okazało wiele wód nie spełnia norm albo wręcz jest nie zdatana do picia bo szkodliwa. I co "najzabawniejsze" woda Dobrawa polecana przez IMiD jest jedną z takich wód. MA ona wile składników które są szkodliwe dla ludzi. Zresztą woda Żywiec zdrój również w dużych ilościach jest szkodliwa dla zdrowia. Natomista moja siostra robiła badania wód butelkowych, głębinowych ( ze studni osiedlowych) i wody z kranu. I okazało się że woda z kranu przefiltrowana ( odpowiednio do danego regionu Polski) jest najzdrowszą i najbardziej wartościową wodą obecną na polskim rynku. To tak w ramach ciekawostek.

tez coś o tym kiedyś słyszałam, ze kranówa podobno lepsza, ale ile szkół tyle zdań. Podobno za miękka woda też nie zdrowa (to tak a propos tych filtrowanych)
A jeśli chodzi o IMiD to czytałam artykuł, że to że jakaś marka dostała pieczątkę nie oznacza, że została rzeczywiście przez nich przebadana, wystarczy że dana marka jest sponsorem ;) więc już od paru lat nie wierzę w rekomentadcję IMiD


EDIT
wybaczcie post za postem ;)
 
Magda Tobie wybaczyc??hihi:-p:-pnooo dobraaa;-)

oj u nas tez minerlana non stop...kilka zgrzewek na miesiac...ale tez uzywam tych dzbankow z filtrami co Jutreznka BRITA-ja je lubie....

ponoc kazimierska dobrze wychodzi w testach...a kolezanka mi opowiadała,ze robili testy na wydziale oceanografii i najgorzej wyszła woda zywiec:baffled: ponoc powtarzali wyniki bo az nie wierzyli w to co widzieli....
 
reklama
u nas woda w smaku jest dobra ale twarda. Ciagle mialam kamien w czajniku, a odkad uzywam, Britty nie mam tego problemu, pod warnkiem ze wymieniam foltr raz w miesiacu :tak::tak:.
I jak sie robi herbate z tej wody nie nie robi sie taki osad z herbaty i taki skrzep na wierzchu, herbata jest dobra i nie ma problemu z zachodzaca brudem szklanka :tak:
 
Do góry