reklama
no to mamy dwie takie panny na kształt Tynkowych księżniczek
widzę, że jest choć jedna panna , która idzie śladami moich
tzn ...........Aga ja Ci bardzo współczuję bo wiem co przezywasz
Emi znów nasikała dziś w gacie
aaga1407
Mama Julki (ur. 29.01.07)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2007
- Postów
- 3 959
tylko raz? to sie nie liczyno to mamy dwie takie panny na kształt Tynkowych księżniczek
Emi znów nasikała dziś w gacie
geperty
Mamy styczniowe 2007 Kasia Mamusia Nikusia
Dzisiaj prałam Nikusiowe spodnie i gatki 5 razy, na szczęście kupa 2 x w nocniku, uff .
Ale czytałam dzisiaj kilka artykułów i wypowiedzi dot. samodzielnego korzystania (tzn. wołania) i są to dzieci w wieku 2-2,5 roku, rzadziej zdarza się, aby przed drugim rokiem dziecko kontolowało swoje potrzeby, więc luuuuz ;-).
Ale czytałam dzisiaj kilka artykułów i wypowiedzi dot. samodzielnego korzystania (tzn. wołania) i są to dzieci w wieku 2-2,5 roku, rzadziej zdarza się, aby przed drugim rokiem dziecko kontolowało swoje potrzeby, więc luuuuz ;-).
to znaczy że co, niby oduczacie od pampków?? Oj ambitnie, moja owszem bez pampaka bardzo chętnie , z tym, że mogę się liczyć z siusianiem za fotel... tiaaa , no i dla tego na razie jeszcze daję sobie spokój, pampek w użyciu...
K
konto usuniete
Gość
dziewczyny to skoro dzieci kontroluja w wieku okolo 2,5 to poc coto wysadzanie od roczku
Aniu, Rober stwierdził, że skoro nocnik jest platikowy i pojemnik też to co za różnica? Można siusiać i tu i tu ;-)
Aaga, Tynka, sorki ale uśmiałam się z pomysłów waszych córeczek
Witkowi w chorobie coś się pomieszało i co prawda siedzi na nocniku, ale nic do niego nie zrobi Za to sika i wali kupę w pampka
Aaga, Tynka, sorki ale uśmiałam się z pomysłów waszych córeczek
Witkowi w chorobie coś się pomieszało i co prawda siedzi na nocniku, ale nic do niego nie zrobi Za to sika i wali kupę w pampka
aph
Mamy styczniowe 2007 Mama Roberta 24.12.06
Hehehe, no niezly ubaw. Dobrze, ze nie ja to musze sprzatac.
U nas dalej ganianie z golym tylkiem i wszystko laduje w nocniku.
Jakos nie mam zapalu do nauki rozbierania gaci.
Monia chyba masz racje. Zrobil sobie duzy nocnik z tego pojemnika. Cale szczescie tylko raz wpadl na taki pomysl.
U nas dalej ganianie z golym tylkiem i wszystko laduje w nocniku.
Jakos nie mam zapalu do nauki rozbierania gaci.
Monia chyba masz racje. Zrobil sobie duzy nocnik z tego pojemnika. Cale szczescie tylko raz wpadl na taki pomysl.
reklama
F
fogia
Gość
u nas w kwestii nocnikowania niewielkie postępy. Filip wie, że jak jest Mama w domu to się chodzi bez pieluchy, woła siku nawet jak jest w pieluszce ale nie przed nasikaniem tylko w trakcie i raz udało się złapać gówienko do nocnika. I to się nazywa radość z drobnych spraw.:-)
Podziel się: