nocnikowanie

[konto usuniete]

Lidka ale wam zazdroszcze!!
u nas tez juz najwazniejsze ze do przodu bo Nikus po kazdej drzemce tez robi siku,co prawda musze go zagadywac piciem jak siedzi ale juz chyba coraz bardziej lapie;-)

 

[Coyote]

Wielkie gratulacje dla wszystkich zdolnych dzieciaczkow!!!!! Tylko czekać aż ja będę mogła się w koncu pochwalić, że i moje dziecie podłapało o co kaman :-)

 

[Skakanka]

O matko ja tu do was nie pasujenic mnie nie rusza czy bedzie siusiac do nocnika czy nie tzn kiedys mam nadzieje bedziespodziewam sie,ze kiedys zacznie jej po prostu przeszkadzac,ze siusia w majtkina razie poki co nie kontroluje czynnosci fizjologicznych;-)...

 

[Lorien]

Ale to nie jest takie trudne, jak się z początku wydaje. A jaka oszczędność. Jest teraz ciepło, więc goni sobie z gołym tyłkiem, albo w majtusiach, a co jakiś czas ją wysadzam, albo sama woła. Zdarzają się wpadki (np dziś narobiła na kanapę ) ale w ciągu tygodnia zrobiła niesamowite postępy. I jak widać nie kosztuje mnie to wiele z mojego czasu, bo pracuję, a udaje się. Więc tylko troche silnej woli i wam też się uda. nasze dzieci są mądrzejsze niż myślimy

 

[antenka1]

Emilka wielkie gratki za siusianie do nocniczka. Lorien dobrze ze masz podworko wtedy Emilka moze swobodnie ganiac bez pieluszki. Ja caly czas zaluje ze kupilismy mieszkanie a nie maly domek bo jak sie ma dziecko to strasznie brakuje tego podworka. U nas postepow brak nadal lejemy wszedzie gdzie sie da byle nie do nocnika ale czasami sie zdarza ze Hubcio powie ze ma kupke w pampersie

 

[Skakanka]

Nie zastanawiałam się czy to trudne czy łatwelata z gołym tyłkiem na podwórku u tesciow i zawsze zrobi wtedy kupea raz nawet na niej zjechala na zjezdzalni;-), wie gdzie sie robi kupe bo pokaze na pieluszke;-)pokaze nawet jak kupa smierdzi;-)ale dopoki sama nie zechce do nocnika to mi to lata;-)Co do madrosci dzieci to mysle,ze one sa nawet madrzejsze od nas

 

[Karlam1]

u nas roznie jest, to znaczy jakos nie mam cierpliwosci i czasami mlody lata w majtach i szcza pod siebie a czasami ubieram pieluche (to drugie czesciej) mysle ze jak przyjdzie odpowiedni czas i Misio bedzie umial trzymac mocz to powalczymy bo teraz to nie chce sikac na zawolanie jak go posadze a jak zacznie sikac np przy zabawie to wie ze sika ale nie umie wstrzymac a szybkie sadzanie go i bieg po nocnik to chyba bardziej go stresuje, tak mi sie wydaje :-) poczekam jak skonczy dwa lata to moze w kilak dni zalapie bez wiekszych wpadek. moze leniwa jestem :-)

 

[Lorien]

Tynka toś mnie teraz zaskoczyła. Ale coś mi się w to wierzyć nie chce, co ma piernik do wiatraka

 

[Skakanka]

Tynka no wlasnie chyba nam cos tu sciemniaszto chyba tylko taka twoja wymowka bo jestes tak samo leniwa jak Karlam;-) i po prostu ci sie nie chce jej uczycAle pociesze was jestem jeszcze bardziej leniwa niz wychoc nie wiem czy to dla was jakies pocieszenie bo powinno sie isc do przodu a nie cofac;-)

 

[aaga1407]

ale z drugiej strony należy dzieciom uswiadamiac potrzeby i kierowac do odpowiednich zachowan. oczywiscie nic na sile. Zdazaja sie dzieci, ktore w wieku 4 lat sa jeszcze "nieswiadome" i robia w pampa. Wiec z jednej strony fajnie jak dziecko dojrzeje samo do "decyzji" załatwiania potrzeb do nocnika, ale z drugiej trzeba troszke dziecko pokierowac w te strone. JA nie mam jak juz kiedys pisałam jakiegosa cisnienia i parcia na to Zeby Julka chodzila juz bez pampaka - choc oczywiscie byloby super, ale jak mam okazje to sadzam ja na nocnik, zostawiam w ogrodku (czasem w domu) z golym tylkiem, przypominajac caly czas o nocniku, ktory stoi w zasiegu wzroku. Efekt jest taki ze raz sama usiadzie, a raz sie zleje pod siebie