reklama
F
fogia
Gość
U Filipka o wołaniu nawet nie ma mowy. Zauważyłam, że jak biega po domu bez pieluchy to wstrzymuje swoje potrzeby. Cały czas mu tłumaczę, że nie wolno sisiać na dywan, że trzeba do nocniczka ale bez efektów. Usiądzie na nim chwile i zaraz wstaje. Jeszcze się nie zdarzyło aby zrobił cokolwiek do nocnika, a po kątach i owszem.:-(
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
A u nas sie raz zdarzyło, a wyglądało to tak, że Antek stał z gołym tyłkiem a ja łapałam kupe do nocnika
F
fogia
Gość
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
no to u nas Dominika bardzo ładnie sygnalizuje że chce zrobić kupke albo siku ale nie cierpi nocnika i muszli...
i nie mam bladego pojęcia jak ją przekonać do nich... od wczoraj zaczęłam sadzać lalke na nocniku zobaczymy, może to do niej przemówi ;-)
i nie mam bladego pojęcia jak ją przekonać do nich... od wczoraj zaczęłam sadzać lalke na nocniku zobaczymy, może to do niej przemówi ;-)
reklama
Podziel się: