reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nieregularny pęcherzyk ciążowy

Prawdopodobnie zespół antyfosfolipidowy. W ciąży miałam dodatni antykoagulant tocznia. Teraz po ciąży jest ujemny.
Mam zespół antyfosfolipidowy. Zdiagnozowany po ciąży, choć od kilkunastu lat żyję a antykoagulantem. Sama ciąża... No cóz...Ponoć bez leków tylko w 20% przypadków następuje szczęśliwe zakończenie. O ile dobrze pamiętam antykoagulant tocznia badasz dwukrotnie w odstępie kilku tygodni. Dopiero dwa pozytywne wyniki plus zakrzepica, bądż poronienia dają podstawę do diagnozy zespołu.
Nie zaniedbuj tematu. Poszukaj specjalistow, którzy są obeznani w temacie i Cię poprowadzą. Trzymam za Ciebie kciuki! Życzę powodzenia🙂
 
reklama
Czy któraś z Was miała podobny pęcherzyk?
Lekarz stwierdził tylko, ze nie wie co ma o tym myśleć… bo jest duży i nieregularny…
Mam krwiak 17mm, raz poleciała mi krew, ale serduszko zaczęło bić.
2 tyg temu pęcherzyk ciążowy był okrągły, a teraz jest taki dziwny :(
6t4d, CRL 0,67cm, biorę luteinę i neoparin
OxqIrgb.jpg

cześć Magda, jestem teraz w podobnej sytuacji i też właśnie szukam Dziewczyn, które miały podobne doświadczenia.
U mnie w 6t3d ginekolog zwrócił uwagę na kształt pęcherzyka ciążowego, nie widział zarodka, w środku pęcherzyka dziwna „siateczka” gdzie nie gdzie.
Wczoraj byłam w szpitalu na wizycie i ginekolog powiedziała, że pęcherzyk przez 3 dni zmienił trochę kształt na lepszy i pojawił się zarodek 2 mm, tętno wątpliwe. Mam przyjść za tydzień.
Jestem bardzo zestresowana, nigdy nie słyszałam o tym, że kształt pęcherzyka ciążowego może mieć jakiekolwiek znaczenie.
Nie krwawię, czasami tylko lekko brązowe plamki widzę.
Wrzucam dwa zdjęcia.

Daj proszę znać jak się z tym wszystkim czujesz.
Również na początku ciąży miałam stwierdzony nieregularny kształt pęcherzyka i liczne krwiaki. Plamiłam. Jeden ginekolog stwierdził, że nie daje szans i mam czekać na poronienie a drugi ze spokojem powiedział, że na chwile obecną jest Ok (wiek ciąży zgodny z OM, FHR +) i mam przyjść za 2 tyg. na kontrole. Finalnie mój nieregularny pęcherzyk skończył wczoraj pół roczku i ma się całkiem dobrze.
Każdy przypadek jest inny. U mnie skończyło się szczęśliwie czego i Wam życzę 😊
 
Również na początku ciąży miałam stwierdzony nieregularny kształt pęcherzyka i liczne krwiaki. Plamiłam. Jeden ginekolog stwierdził, że nie daje szans i mam czekać na poronienie a drugi ze spokojem powiedział, że na chwile obecną jest Ok (wiek ciąży zgodny z OM, FHR +) i mam przyjść za 2 tyg. na kontrole. Finalnie mój nieregularny pęcherzyk skończył wczoraj pół roczku i ma się całkiem dobrze.
Każdy przypadek jest inny. U mnie skończyło się szczęśliwie czego i Wam życzę 😊
Jak dobrze czytać takie wiadomości ☺️ dodają mi ogromnej siły. A pamiętasz może czy w którymś tygodniu Twój pęcherzyk się „uformował” w bardziej okrągły?
 
Jak dobrze czytać takie wiadomości ☺️ dodają mi ogromnej siły. A pamiętasz może czy w którymś tygodniu Twój pęcherzyk się „uformował” w bardziej okrągły?
Ginekolog u którego prowadziłam ciąże nigdy nie skomentował kształtu. Robiąc usg tylko mi pokazywał a potem dawał posłuchać tętna dzidziusia. Byłam dwa miesiące po poronieniu i zabiegu łyżeczkowania. Wizyta zaczynała się od usg i sprawdzenia tętna (wcześniej poronienie zatrzymane, zatrzymanie akcji serduszka w ok 7 tc a dowiedziałam się na wizycie kontrolnej w 10 tc). Około 20 tc na wizycie kontrolnej uśmiechnął się i powiedział, że był przekonany, że będzie dobrze. Może to był moment, kiedy z jego strony wiedział, że ciąży nic nie grozi? Może nie chciał mi nic mówić aby dodatków mnie nie stresować (każda wizyta to był ogromny stres czy wszystko jest ok, plamiłam do końca 1 trymestru). Lekarz u którego prowadziłam ciąże przez wiele lat pracował jako ordynator na oddziale ginekologiczno-położniczymi. Na pewno ma doświadczenie w prowadzeniu wymagających ciąż. Dodam, że nie miałam nic na podtrzymanie i pracowałam do 21 tc.

Za to ten pierwszy ginekolog z grubej rury zrobił usg i rzucił tekstem, że ta ciąża się nie utrzyma, ponieważ pęcherzyk ma nieregularny kształt a na około są liczne krwiaki także mam się przygotować na poronienie i w razie krwawienia udać się do szpitala. Dla kobiety w dwa miesiące po poronieniu taki test był ogromnym ciosem. Pamiętam jak wyszłam z gabinetu i nie mogłam powstrzymać płaczu.

Także najważniejsze to mieć lekarza, któremu się ufa.
Mam nadzieje, że u Was wszystko szczęśliwie się skończy 🙂
 
Ginekolog u którego prowadziłam ciąże nigdy nie skomentował kształtu. Robiąc usg tylko mi pokazywał a potem dawał posłuchać tętna dzidziusia. Byłam dwa miesiące po poronieniu i zabiegu łyżeczkowania. Wizyta zaczynała się od usg i sprawdzenia tętna (wcześniej poronienie zatrzymane, zatrzymanie akcji serduszka w ok 7 tc a dowiedziałam się na wizycie kontrolnej w 10 tc). Około 20 tc na wizycie kontrolnej uśmiechnął się i powiedział, że był przekonany, że będzie dobrze. Może to był moment, kiedy z jego strony wiedział, że ciąży nic nie grozi? Może nie chciał mi nic mówić aby dodatków mnie nie stresować (każda wizyta to był ogromny stres czy wszystko jest ok, plamiłam do końca 1 trymestru). Lekarz u którego prowadziłam ciąże przez wiele lat pracował jako ordynator na oddziale ginekologiczno-położniczymi. Na pewno ma doświadczenie w prowadzeniu wymagających ciąż. Dodam, że nie miałam nic na podtrzymanie i pracowałam do 21 tc.

Za to ten pierwszy ginekolog z grubej rury zrobił usg i rzucił tekstem, że ta ciąża się nie utrzyma, ponieważ pęcherzyk ma nieregularny kształt a na około są liczne krwiaki także mam się przygotować na poronienie i w razie krwawienia udać się do szpitala. Dla kobiety w dwa miesiące po poronieniu taki test był ogromnym ciosem. Pamiętam jak wyszłam z gabinetu i nie mogłam powstrzymać płaczu.

Także najważniejsze to mieć lekarza, któremu się ufa.
Mam nadzieje, że u Was wszystko szczęśliwie się skończy 🙂
Dziękuję za Twoją historie ❤️ jutro mam lekarza i później w piątek to zobaczymy jak to będzie.
 
reklama
Do góry