Casabella
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2020
- Postów
- 28
Witam wszystkich jestem nowa
Może tu znajdę rozwiązanie, któraś z was się zmagała z takim problemem
Więc zacznę od początku...
Wraz z partnerem staramy się o dzidzie...
Raz już rok temu poroniłam biochemicznie... Więc stwierdziłam jak będzie to będzie... Ale poszlam na wizytę do mojej gin. Koniec lipca przepisała mi tabletki "clostilbegyt" miałam je brać w 3 dniu cyklu @ przez 5 dni po 1 tabl. I też tak zrobiłam i między 12-13-14 dniem starać się. Więc też tak zrobiłam...
Oststni okres miała 03.08.20r byłam pewna że znów nieregularny okres, 14. 09. 20r. partner kupił mi testy i zrobiłam następnego dnia wyszedł pozytywnie. Na kolejny dzień 16.09. 20r też wyszedł pozytywnie. Więc poszłam na betę. 17.09 wyszła 2674,70IU/L
Potem 21.09 wyszla 9696,10IU/L więc umówiłam się na pilna wizytę do mojej pani gin. Badanie zrobiła do pochwowe ale okazało się że mam torbiela na prawym jajniku 6.97cm ale i pęcherzyk ciążowy 1,24cm. Według wyliczen pani gin. Od ostatniej miesiączki wychodzi 7w2d ale powiedziała że to wczesna ciąża bo w pęcherzyku nic nie ma... A boję się że on będzie pusty. Przepisała mi luteinę 50 biorę ja 2razy dziennie po 2 tabetki... Dziś robiłam badanie CA125 i od siebie betę. Obawiam się, pęcherzyk może być pusty znów. Objawów nie mam prócz tego że jestem zmęczona. Może któraś się zmagała z taką sytuacją dziękuję i pozdrawiam
1 załącznik torbiel
2 załącznik pecherzyk
Nie wiem co myśleć
Może tu znajdę rozwiązanie, któraś z was się zmagała z takim problemem
Więc zacznę od początku...
Wraz z partnerem staramy się o dzidzie...
Raz już rok temu poroniłam biochemicznie... Więc stwierdziłam jak będzie to będzie... Ale poszlam na wizytę do mojej gin. Koniec lipca przepisała mi tabletki "clostilbegyt" miałam je brać w 3 dniu cyklu @ przez 5 dni po 1 tabl. I też tak zrobiłam i między 12-13-14 dniem starać się. Więc też tak zrobiłam...
Oststni okres miała 03.08.20r byłam pewna że znów nieregularny okres, 14. 09. 20r. partner kupił mi testy i zrobiłam następnego dnia wyszedł pozytywnie. Na kolejny dzień 16.09. 20r też wyszedł pozytywnie. Więc poszłam na betę. 17.09 wyszła 2674,70IU/L
Potem 21.09 wyszla 9696,10IU/L więc umówiłam się na pilna wizytę do mojej pani gin. Badanie zrobiła do pochwowe ale okazało się że mam torbiela na prawym jajniku 6.97cm ale i pęcherzyk ciążowy 1,24cm. Według wyliczen pani gin. Od ostatniej miesiączki wychodzi 7w2d ale powiedziała że to wczesna ciąża bo w pęcherzyku nic nie ma... A boję się że on będzie pusty. Przepisała mi luteinę 50 biorę ja 2razy dziennie po 2 tabetki... Dziś robiłam badanie CA125 i od siebie betę. Obawiam się, pęcherzyk może być pusty znów. Objawów nie mam prócz tego że jestem zmęczona. Może któraś się zmagała z taką sytuacją dziękuję i pozdrawiam
1 załącznik torbiel
2 załącznik pecherzyk
Nie wiem co myśleć