reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nie wiem czy wariuje ,czy cos widac.

Testy są negatywne. Mnie bardziej zastanawia to, że staracie się 3 lata i nic. Jesteś pod opieką lekarza i wiecie jaki jest problem?
 
reklama
Testy są negatywne. Mnie bardziej zastanawia to, że staracie się 3 lata i nic. Jesteś pod opieką lekarza i wiecie jaki jest problem?
Tak ,jestesmy. Badanie nasienia wyszlo dobrze.U endokrynolog tez byłam. Problem z tarczycą za wysoką był,ale to też juz opanowane dzieki eutoryxowi. Opieka dietetyka jest. Ginekolog dał zielone światło. Wszyscy lekarze twierdzą,że jesteśmy zdrowi,tylko może za bardzo skupiamy sie na myśleniu o ciąży,dlatego nie wychodzi... :) Owulacyjne testy też robię...także wszystko niby gra
 
Na tym z krwi te kreskę widać zawsze. W ogóle wydaje mi się, że na tym w przypadku ciąży pojawiają się w sumie 3 kreski bo widzę miejsce na 2 testowe. Pink negatywny. Jam masz wątpliwości idx na bete
 
Tak ,jestesmy. Badanie nasienia wyszlo dobrze.U endokrynolog tez byłam. Problem z tarczycą za wysoką był,ale to też juz opanowane dzieki eutoryxowi. Opieka dietetyka jest. Ginekolog dał zielone światło. Wszyscy lekarze twierdzą,że jesteśmy zdrowi,tylko może za bardzo skupiamy sie na myśleniu o ciąży,dlatego nie wychodzi... :) Owulacyjne testy też robię...także wszystko niby gra

A jak drożność? Histeroskopia?
 
drożność tez ok. Pod kątem ginekologicznym jestem sprawdzona pod każdym możliwym względem. ginekolog życzyła mi powodzenia i cierpliowości
 
BTW po 3 latach i Świętemu może skończyć się cierpliwość 😅
cierpliwość mam o dziwo :D znam dziewczyne co stara sie 8 lat i nadal walczy. Także myśle,że nie jestem w najgorszej sytuacji :D myśle ,że do 30ki zdąże :D ba! mam tez takich znajomych,ktorzy sie lata starali i tez niby zdrowi. W koncu adoptowali dziecko, nie minął długi czas i pyk! ciaza! :)
 
Jest tyle możliwych względów, że chyba nikt na świecie nie jest😅 diagnostyka kobiet pod względem niepłodności jest praktycznie nie skończona.
pewnie masz racje. Ja jednak poczekam jeszcze :) Pewnie za bardzo sie spinam,albo mąż :D W sumie jak wszyscy w koło sie pytają.. a kiedy dzieci , to presja narasta. Zwłaszcza gdy wypytują sie teściowie :)
 
reklama
pewnie masz racje. Ja jednak poczekam jeszcze :) Pewnie za bardzo sie spinam,albo mąż :D W sumie jak wszyscy w koło sie pytają.. a kiedy dzieci , to presja narasta. Zwłaszcza gdy wypytują sie teściowie :)

No jak w to wierzysz to najważniejsze. Pamiętaj, że zdrowa para ma rok na zajście w ciążę. Jeśli się nie udaje to lepiej się badać. Nie wiem ile masz lat ale ja do 30 nie zdążyłam. Właśnie mija 4 lata 6 starań, za mną 4 poronienia i mimo teczki z badaniami wielkości encyklopedii nadal mnóstwo do zbadania 😉
 
Do góry