Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 551
Ja miałam tak w tej ciąży. Mam założony szew okrężny i mój lekarz, który jest naprawdę super, wysłał mnie na USG 2 trym do innej lekarki. A ta zobaczyła, że robi mi się lejek nad szwem. I tyle, bez wyjaśnienia. Ja oczywiście panika, bo poprzednio jak się zrobił lejek to nie było co ratować. A do tego to jeszcze było tuż przed Świętami teraz. Całe szczęście, że mam terapeutkę, która pracuje z moim prowadzącym na oddziale. Wprawdzie prowadzącego nie było, ale zapytała innego lekarza, który zakłada szwy o ten lejek i ten lekarz stwierdził, że kobieta od USG to powinna się zastanowić, co mówi, bo przy szwie taki objaw jest całkowicie normalny ale co się nastresowałam przez 3 dni to też moje.Ja jeszcze poszłam w ciąży na 3 usg. Specjalista od tego. No i tak mi się ta babka spodobała że chciałam już ostatnie tygodnie spędzić u niej bo raz że blisko miałam dwa że taniej. Zaprosiła mnie za dwa tygodnie do siebie. Ok, poszłam. I co? Nagle tego dnia dziecko nie miało mozdzka dwa tyg temu miało a nagle nie ma. Jezu, jak ja się splakalam! Wysłała mnie na szpital. Wytrzymałam tylko jeden dzień - wszyscy mówili że przecież jest w porządku, ale poczekają na specjalistę który ma mnie zbadać. Miałam mieć ocenę OUN. Wypisałam się na żądanie, bo lekarz który miał być u mnie następnego dnia powiedział że przyjdzie za tydzień. Poszłam do niego prywatnie, ale nie zapłaciłam za te badanie które kosztuje 1000 tylko zrobiłam jeszcze raz usg 3 trym. I on pokojarzyl fakty widząc moje nazwisko (bo lekarka do niego dzwoniła żeby mnie przyjął jak najszybciej) - i się spytał czy to ja. No więc powiedziałam że tak. Jak się dowiedział z jakim problemem mnie wyslala to się zaczął śmiać ale na początku mnie przeprosił bo to jego znajoma dobra mimo to.. Jak to określił "popi**dolilo ją"
Ja mam ochotę taka skargę złożyć... albo iść do niej z synem i spytać ja czy on wygląda na chorego