N
nataliak
Gość
ja sie pozegnalam z podpaskami dopiero po 2,5tygodnia bo do tego momentu caly czas bylo krwawienie. teraz mecze sie z wkladkami. nie moge sie doczekac kiedy w koncu zaloze stringi 
reklama
agulam
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2010
- Postów
- 5 976
Fornetka ja po cc prawie 2 tygodnie a cały czas krwawie jeszcze.Jednego dnia mniej,jednego więcej.I sama nie wiem czy to prawidlowo czy nie.Ja karmię piersią więc może dlatego? już sama nie wiem
dziewczyny po cc czy robicie wszystko w domciu czy trzeba odpoczywać?
dziewczyny po cc czy robicie wszystko w domciu czy trzeba odpoczywać?
Agulam u mnie po cc w pierwszym tygodniu M miał urlop więc on sprzątał, obiadów nie robiłam bo mi sie nie chciało
ale cóż trzeba było wrócic do rzeczywistości i raczej teraz robię w domu wszystko oczywiście najwazniejszy jest Antoś więc nic na siłę
ale zakupy, sprzątanko 2 razy w tygodniu, prasowanie itp. to juz norma
ale cóż trzeba było wrócic do rzeczywistości i raczej teraz robię w domu wszystko oczywiście najwazniejszy jest Antoś więc nic na siłę
ale zakupy, sprzątanko 2 razy w tygodniu, prasowanie itp. to juz norma
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
ja jestem 4 tygodnie po porodzie i jeszcze z podpachami śmigam:///jak wychodzę na spacer, to mam wrażenie, że wszyscy widzą, że śmigam w podpasce:/, grrrr...
a w ogóle wczoraj wywaliło mi brzuch!!! nawet siostra to zauważyła i puściła śmieszny żart w stylu "może w ciąży jestes":// mam nadzieję, że to jakieś wzdęcia czy coś w tym stylu, a nie kolejne problemy
a w ogóle wczoraj wywaliło mi brzuch!!! nawet siostra to zauważyła i puściła śmieszny żart w stylu "może w ciąży jestes":// mam nadzieję, że to jakieś wzdęcia czy coś w tym stylu, a nie kolejne problemy
awru
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2009
- Postów
- 1 965
u mnie jutro tydzień od porodu a od dziś już przerzuciłam się na wkładki.. po prostu troszkę częściej zmieniam ale wygoda o niego lepsza tym bardziej, że to krocze jest nie do wytrzymania!!
dziś wizyta położnej - mam nadzieję, że coś zaradzi bo póki co chodzę zgięta w pół z bólu i jadę na pracetamolu
dziś wizyta położnej - mam nadzieję, że coś zaradzi bo póki co chodzę zgięta w pół z bólu i jadę na pracetamolu
wiolan
PODWÓJNA MAMA
mnie sie wydaje, ze to indywidualna sprawa każdej jak długo krawi, na to raczej brak reguly... jak krwawi czy cos odchodzi to sie oczyszcza.. wiadomo ze 2 tygodnie po porodzie żywa krew to raczej nic normalnego (choć moge sie mylic), ale sluz z brazowymi odchodami i nie smierdzacymi, calkiem normalne... ale zawsze mozna gina zapytac...
ja w domu raczej malo co robie, bo lekarz kazal 2-3 tygodnie na maksa sie oszczedzac... ew. tylko małą na rece i to nie za dlgo aby nic w srodku nie popekalo....
ja sie dowiedzialam wlasnie w piatak, ze mam rozpuszczalne wszystkie szwy.. te zewn tez.. zapytalam lekarza, bo jak w lustro popatrzylam to sie przerazilam, ze nie widze zadnego szwa... jak on to pozszywal.. a on mi w piatek jakis tylko koralik wyciagnal (odcial) i powiedzial ze sie same rozpuszcza... i nic mnie nie ciagnie ani nie drapie....
wiolan
PODWÓJNA MAMA
chyba jak jakas nitka za dluga zostawiona to zanim sie rozpusci to moze przeszkadzac.. bo one w pierwszej fazie troszke sie sztywniejsze robia....
reklama
N
nataliak
Gość
u mnie 2tygodnie po porodzie jeszcze byla zywa krew choc w malych ilosciach ale wkladki nie dawaly rady. zaczynalam sie juz niepokoic bo wszedzie mowia/pisza ze takie krwawienie to tylko kilka dni a potem powinno byc juz brazowe ale jakos z dnia na dzien ustalo.
...a ja mam wrażenie, jakby mi jakiś szew w środku przeszkadzałRozpuszczalne też mogą dawać takie wrażenie???
te rozpuszczalne sa jakies dziwne bo wiekszosc sie rozpuszcza ale jakies kawalki moga zostac i robia sie twarde po czym wypadaja, przynajmniej u mnie tak bylo.
