reklama
samara
Zaangażowana w BB
samara kawy ani coli w ogóle nie piję :-)
Ja tez nie a i tak mam nadciśnienie. Pamiętaj ze jak twoje ciśnienie przekroczy 150/100 powinnaś się zgłosić do szpitala.
madziumba
czerwcowa mama 2009
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2008
- Postów
- 843
Madziumba możesz smarować jak lubisz bo masło nie ma większego wpływu na cukier tylko raczej na cholesterol a tym się nie musisz martwić ;-) Co do stabilizacji cukru to daj sobie parę dni,każdy organizm reaguje troszkę inaczej i kazdemu organizmowi cos innego wpływa na podniesienie poziomu cukru wiec się obserwuj. Szybko dojdziesz do wprawy i będziesz wiedziała co możesz a co nie Mi cukier podnosi bardzo makaron a obniża ser biały
Dzięki, muszę przywyknąć do tej diety.
A ja odwrotnie niż wy mam niskie ciśnienie więc skoczę sobie do sklepu po colę bo kawy nie piję. Może cola pomoże mi na ból głowy?
Słyszałam że cola to dobra jest na ból żołądka :-).
Carmi
Czerwcowa mama 2009
A
A mnie zaczęło niepokoić moje podwyższone ciśnienie,przed ciążą zawsze miała prawidłowe a teraz mam średnio 140/80 :-(. Czy takie ciśnienie czymś grozi?
Milkada, ja bym na Twoim miejscu zadzwonila do lekarza i zapytala po prostu, ale juz teraz. Pamietam jak jeszcze w zeszlym roku u gina lezala na ktg kobieta w zaawansowanej ciazy i badania jej robila pomocnica lekarza. Kobieta miala ponad 140 cisnienie a pomocnica wpisala to zwyczajnie w ksiazke ciazy i tyle. Jak to zona gina zobaczyla, pomocnica dostala opieprz jak nie wiem, a ja wtedy sie dowiedzialam, ze cisnienie powyzej 140 w ciazy to niedobrze i trzeba wtedy natychmiast o tym poinformowac lekarza. Do czego to moze doprowadzic i takie tam to pisac nie bede, bo nei ma co straszyc. Zmierz sobie jeszcze raz i zadzwon i zapytaj, a bedziesz mogla spac spokojnie ;-)
Ja wlasnie wrocilam od nowej ginki, i jestem baaaardzo zadowolona Poskarzylam sie jej na mojego poprzedniego lekarza, poplotkowalam sobie z jej asystentka, pani doktor przebadala mnie wzdluz i wszerz i tylko sie dziwila, jak jej opowiadalam, jak moje wczesniejsze wizyty u gina wygladaly I zupelnie odwrotnie niz kiedys myslalam, kobieta gin moze byc delikatniejsza niz facet
Sprawdzila mi ulozenie Malej, niestety nie siedzi jeszcze fest w miednicy i gdyby odeszly mi teraz wody do nastepnej wizyty, to mam od razu na glebe i po karetke :-) Polozne kazaly o to wypytac ginow, ale moja powiedziala mi o tym sama. TAk czy inaczej mala siedzi glowka do dolu, pupcie mam pod prawym cyckiem i chyba chciala mi tez tedy wyjsc, jak siedzialam w poczekalni, albo po prostu byla zla, ze mama zmienila pozycje z lezacej na siedzaca
Wymiary odpowiadaja wiekowi ciazy, jak gin wyliczyla, 34 tydzien , a coreczka wazy ok 2300g.
W skrocie, za 2 tygodnie powinnam miec juz lepiej torbe do szpitala kompletna i spakowana
rany boskie, a te magiczne 2 kreseczki jeszcze sie gdzies walaja, ale zlecialo...
Carmi
Czerwcowa mama 2009
A torby powinniśmy mieć już wszystkie spakowane. Tak na wszelki wypadek
no ja dzis dokupilam reszte wyprawki szpitalnej (o kapciach zapomnialam ), bo juz mialam stresa, jeszcze ciuchy przygotowac musze :-) (pierzecie tez koszule szpitalne?). Lepiej by lezala jeszcze z poltora meisiaca niz mialabym potem mezowi podczas porodu tlumaczyc, gdzie co lezy w domu
kupilam sobie tez do kapieli zel dla niemowlat Penaten pomyslalam, ze raz-moge sobie pozwolic na odrobine luksusu , a dwa - lepiej, jak po porodzie umyje sie dla Malej czyms delikatnym, bo przeciez bedzie miala kontakt z moja skora.
na pytanie o wage Ci nei odpowiem, bo moj poprzedni gin wcale dziecka nie wazyl. Pewnie mysli, ze technika jeszcze nei jest tak daleko, eh....
No ja właśnie kupiłam sobie troszkę rzeczy do szpitala na allegro i poprosiłam kobietę żeby szybko mi to wysłała. Kapci też jeszcze nie mam, ale to jeden z mniejszych problemów bo z kosmetyków dla małego nie mam jeszcze nic. Ale postaram sie nadrobić zaległości.
reklama
Carmi
Czerwcowa mama 2009
No ja właśnie kupiłam sobie troszkę rzeczy do szpitala na allegro i poprosiłam kobietę żeby szybko mi to wysłała.
biedna kobieta bedzie, jakby przesylka nie dotarla na czas
z kosmetyków dla małego nie mam jeszcze nic. Ale postaram sie nadrobić zaległości.
ja oprocz pieluszek, mokrych chusteczek, patyczkow to nie kupowalam nic. Tesciowa przywiozla oliwki i mydelka, ale zamierzam tyko oliwke uzywac na poczatku, no i moze jeszcze uda mi sie ten wspanialy sudokrem z PL importowac Plynow do kapieli i kremow raczej chyba kupowac nei bede.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 210 tys
- Odpowiedzi
- 454
- Wyświetleń
- 40 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 285 tys
- Odpowiedzi
- 98
- Wyświetleń
- 15 tys
Podziel się: